Strona 1 z 1

zakup Lybry

: 16 sie 2019, 18:53
autor: buka1234
Witam ponownie po dłuższej przerwie : yesyes :

W grudniu 2018r. niestety pożegnałem się z moim Y : beczy : ( dzieciaki rosną - trzeba było zmienić auto na większe ).

Trochę przez przypadek stałem się posiadaczem Renault Megane II 1.6 benz 2008r. (żelazko po lifcie dla niewtajemniczonych) : glowa_w_mur :

Od razu założyłem LPG, przebieg niewielki bo 115000km, w sumie nie ma się do czego przyczepić.
Prze te 8 m-cy zrobiłem 9tyś. km. ,oprócz wymiany oleju niczego nie tykałem, auto tanio jeździ i specjalnie nie chce się zepsuć : niepewny :

Auto kupione z pewnego źródła dlatego pewnie jest OK. ale mimo tych wszystkich zalet to........ NIE MOJA BAJKA : dno :
Te ohydne plastiki, bezpłciowe wnętrze :wuerg007:

Lancia Y którą ujeżdżałem mimo że 12 lat starsza prezentowała się o niebo lepiej, szczególnie wnętrze :bravo:

Dlatego postanowiłem powrócić (jak syn marnotrawny) : jupi : w Wasze szeregi i zakupić tym razem Lancię Lybrę.

Właśnie jestem na etapie poszukiwań w DE.
Na tą chwilę wyczaiłem:
:link: https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... ting-graph

https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... sfmr=false

Na razie na PL rynku nic ciekawego mi nie wpadło.

Ogólnie szukam Pb (i tak pójdzie do zagazowania), ale biorę też pod uwagę ON.

Proszę o poradę który silnik byłby najlepszy ( jazda głównie po mieście 6km do pracy w jedną stronę, 1 w miesiącu trasa, latem wakacje, ogólnie ok. 15tyś. rocznie z przewagą miasta - Poznań).

Może ktoś z Was słyszał o jakimś fajnym egzemplarzu na sprzedaż?

Re: zakup Lybry

: 13 cze 2020, 10:42
autor: buka1234
Hej.
Dzisiaj jadę oglądać tą sztukę.

https://www.otomoto.pl/oferta/lancia-ly ... D8U78.html


Czy ktoś ją oglądał wcześniej, na forum nie mogę jej znaleść więc pewnie nie zarejestrowana na LKP.

Ogólnie właściciel rzeczowo gadał, dużo powymieniane, robił naprawy w warsztacie u kolegi, eksploatacyjne na bieżąco, blacharski drzwi do zrobienia, progi - 1 level (purchle), dziur niby nie ma, podłoga ok, ale i tak to osobiście zweryfikuje.
Co mówicie?
Warto?ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka


Re: zakup Lybry

: 13 cze 2020, 11:20
autor: Bichoń
buka1234 pisze: 13 cze 2020, 10:42 progi - 1 level (purchle), dziur niby nie ma
Dziura tam jest, dam sobie za to paznokcie obciąć, tylko trzyma się jeszcze na lakierze i tlenku żelaza. Jak zaczniesz to oczyszczać to zrobią się dziury na wylot. Niestety, ten typ tak ma.
Tak więc na twoim miejscu wkalkulował bym wymianę progów do ceny zakupu. To oczywiście nie dyskwalifikuje tego egzemplarza, bo z większością Lybr sytuacja będzie podobna.

Re: zakup Lybry

: 13 cze 2020, 12:37
autor: buka1234
Już to sobie wkalkulowalem, bo też podejrzewam że jak się ruszy te progi to i tak trzeba będzie je wyciąć i wstawić reperaturki

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka


Re: zakup Lybry

: 13 cze 2020, 12:51
autor: bassooner
o matko! drogo jak z takimi progami i w takim roczniku ;-( - mam mniej zgnite, właściwie prawie nic, pojechałem do blacharza żeby zrobić tylko kosmetykę - zaczęliśmy oglądać i różowo już nie było - do wymiany całe poszycie progu - od błotnika do tylnego koła, tak że taka cena i jeszcze na dokładkę robota, blacharsko lakiernicza... nie szedłbym w to...

Re: zakup Lybry

: 14 cze 2020, 11:22
autor: buka1234
Po obejrzeniu, przejażdżce auto kupione
Właściciel przez 7 lat sporo w nią wpakował, najważniejsze że wszystko na bieżąco było wymieniane, oleje co 10 tyś, naprawdę motor moim zdaniem igła.
Co do blachy, na moje oko nie ma tragedii, widziałem gorsze wiadomo- są pewnie ładniejsze, ale na tą chwilę nic się nie pokazuje w PL.

W każdym razie szukałem sedana- więc mam, silnik i kolor mi odpowiada więc nie ma co marudzić co do rocznika, bo co to za różnica czy to jest 2000 czy 2004.
I to jest stare, i tamto jest stare i wymaga dopieszczenia, liczy się ogólny stan egzemplarza, a ten wydaje się ok.(blacharz zweryfikuje ).
Kto nie ryzykuje...nie jeździ Lancią
Jestem dobrej myśli.

Na pierwszy ogień wymiana paska bo zaczyna piszczeć na zimnym, ogarnięcia alcantary i potem blacharz.
Jak ogarnę to wrzucę foty.
Pozdro.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka


Re: zakup Lybry

: 14 cze 2020, 11:37
autor: Paweł Beski
W takim razie wypada pogratulować zakupu. Oby ta weryfikacja u blacharza wypadła po twojej myśli. Zastanawiam się tylko dlaczego blacharz nie pojechał z tobą na oględziny. Trochę to dziwne gdy jedzie się po auto które słynie z jakiś tam problemów z blacharką. Po mimo wszystko bezawaryjnej jazdy życzę. No i załóż temat w odpowiednim dziale.

Re: zakup Lybry

: 14 cze 2020, 16:44
autor: pietrek125
Progów szukaj, bo jak było powiedziane wcześniej, to tam jest dziura, a i spodnia część progów to papier będzie... u młodego w Maryśce purchle w tym samym miejscu były, i to mniejsze... a jak ruszyliśmy, to doszliśmy do słupka B.