Co prawda nie jestem jeszcze posiadaczem Lancii, ale jeśli wszystko dobrze pójdzie, to stanie się to już jutro. Mam na oku ładną Kappę 2.4 z '95 roku. Auto zostało sprowadzone miesiąc temu ze Szwajcarii. Ogólnie samochód wygląda na zadbany (czyste, niezniszczone wnętrze, jak na swój wiek blacharka i lakier również wyglądają bardzo dobrze). Nie stwierdziłem żadnych śladów wskazujących na wypadkową przeszłość Lancii - na 99% jest bezwypadkowa, a lakier oryginalny.
Przebieg to 209 tys. km, ale praktycznie do końca była serwisowana - ostatni wpis w książce jest chyba z listopada 2004 przy przebiegu 190 tys. km.
Cena jaką ustalilem z właścicielem to 10.700zł (auto jest już przerejestrowane). W związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy powinienem przejmować się przebiegiem? Słyszałem, że te silniki wytrzymują przebiegi rzędu 400-500 tys. km.
2. Czy cena za ten rocznik i takim przebiegiem jest dobra? Wyposażenie standardowe bez skóry i el. siedzeń, ale za to ze spryskiwaczami reflektorów).
2. Jakie powinny być w komplecie kluczyki? Sprzedający ma jeden (większy) czerwony, z diodą i przyciskiem i drugi (mniejszy) czarny bez przycisku, przy czym "wzór" obydwu jest identyczny, a różnią się jedynie wielkością "główki".
3. Czy jest możliwość aby w warunkach "polowych" sprawdzić kondycję silnika - rzekomo silnik i zawieszenie to najbardziej kosztowne w naprawach podzespoły Kappy (zawieszenia bez "szarpaków" w stacji diagnostycznej pewnie nie da się dokładnie ocenić).
4. Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę sprawdzając auto? (póki co umowy jeszcze nie podpisałem, więc mogę się wycofać).
5. Czy jest jakaś funkcja w "info center" pozwalająca przeprowadzić diagnostykę elektroniki?
Jeśli transakcja dojdzie do skutku, to w sobotę jadę przerobić Lucynkę na "zapalniczkę" i w związku z tym również mam pytanie: jaka powinna być instalacja do tego silnika? Czy wystarczy instalka II gen.? Sprawdzałem ceny w Radomiu (mam tam teściów), bo w W-wie jest jednak znacznie drożej i za taką instalkę powiedzieli mi ok. 1700-2000zł.
Dzwoniłem do 4 zakładów i powiedzieli, że nie ma potrzeby zakładać sekwencji. Czy rzeczywiście z instalką II gen. eksploatacja Kappy jest bezproblemowa? Jak wygląda spalanie (trasa/miasto). Jaki największy zbiornik można włożyć "w koło" i na ile km on wystarczy?
Sorry za tak długi post, ale wszyskie wymienione kwestie są dla mnie bardzo istotne.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.
PS. Jeśli mi się uda, to postaram się dołączyć zdjęcia
http://www.drusiatmex.com.pl/ftp/Lancia/Lancia01.jpg[/img]
http://www.drusiatmex.com.pl/ftp/Lancia/Lancia02.jpg[/img]
http://www.drusiatmex.com.pl/ftp/Lancia/Lancia03.jpg[/img]
Chyba się udało
oczywiście jeśli to robił dobry lakiernik ? oryginalne numery na szybach świadczą tylko o tym że ewentualna stłuczka była niewielka. 
) więc stawiając się w jego sytuacji, jeśli kupił samochód tanio (podejrzewam, że w granicach 1500-1700EUR) to woli sprzedać go z niewielką marżą i jechać po następny, niż wywindować cenę i czekać nie wiadomo ile na klienta, tym bardziej, że ubezpieczenie ma wykupione do 1 lipca. A inna sprawa, że popyt na Lancie w Polsce nie jest duży (w przeciwieństwie do samochodów niemieckich), więc cena też musi być rozsądna -takie jest moje zdanie 
