Kappa - ogólna jakość wykonania

Moderator: stabraf

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: topcio » 21 kwie 2013, 21:29

Tomziku nie wspomniałeś o fatum przednich szyb (Pingwinowi zbiła się już druga ) które dostępne tylko w ASO kosztują 2200 pln .
QP kosztowało mnie sporo, ale nie żałuję żadnej wydanej złotówki ponieważ radość jazdy to rekompensuje.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
Tomzik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5389
Rejestracja: 22 gru 2007, 0:00
Imię: Tomczysław ;)
Lokalizacja: Kwidzyn/Świecie

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: Tomzik » 21 kwie 2013, 22:06

Nie mam Coupe a w sedanie problemu z szybą przednią, więc nie wspomniałem ;)

A mnie się coraz bardziej wydaje, że większą frajdę dałaby AR 166 3,2 ;)
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: topcio » 22 kwie 2013, 9:24

Jakoś Alfy zupełnie mnie nie wzruszają - no może 155 troszeczkę :) .
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
Tomzik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5389
Rejestracja: 22 gru 2007, 0:00
Imię: Tomczysław ;)
Lokalizacja: Kwidzyn/Świecie

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: Tomzik » 22 kwie 2013, 17:09

Co prawda 166 nigdy nie kierowałem, ale wydaje mi się, że prowadzi się dużo lepiej niż K, więc tym bardziej dziwię się, że K Cię wzrusza a 166 nie ;)
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: topcio » 22 kwie 2013, 19:44

Nie samo 166, ale ogólnie Alfy.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
maaarki
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 11 sty 2011, 19:01
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: maaarki » 22 kwie 2013, 20:15

Tomzik pisze: Ale - Kappa Coupe to unikat i wiele części to już naprawdę problem. Do tego dokładasz najrzadszą chyba wersję silnikową - 20VT.

Sam mam sedana z tym silnikiem. Wymienię tylko 3 zasadnicze wady tego silnika - markowe części układu hamulcowego (klocki, tarcze) są znacznie droższe niż do Twojej AR155, wydech (tłumik środkowy i tylny) jeszcze z 1,5 roku temu nie do dostania w sklepie czy allegro, dziś można kupić od pewnego faceta z Piaseczna, ale komplecik firmy Imasaf ulży Twemu portfelowi o lekko 1300zł (a pakowanie wydechu od zwykłej 2,0/2,4 choć możliwe jak najbardziej i bez większych problemów, a do tego z 4-5 razy tańsze, odbiera sporo wigoru temu silnikowi, wiem, bo miałem taki właśnie wydech). na dokładkę masz dwumasik, gdzie albo kupujesz używkę w stanie nieznanym albo nówkę za 4k w ASO (z rok temu za "jedyne" 2k oferowali też w ASO regenerowane). W każdym razie zapomnij o jakimkolwiek zamienniku (Valeo itp.).

Oczywiście jest opcja spawania tłumika i rzeźbienia "nufki sztuki" u fachury, ale to kwestia indywidualnych upodobań - mnie to nie kręci. Dwumas też ponoć da się założyć od 2,4 JTD (tam już można dostać Valeo za w miarę przystępną cenę ok. 1300zł), ale trzeba lubić rzeźbić i odwalać popeliny w aucie. Ja nie lubię.

Ponadto 20VT też wg wszelkich mediów lubi obracać panewki, moja ma nalatane pod 300 tysięcy km i póki co nie doznałem tego, wciąż jest też oryginalny dwumas i turbina, aczkolwiek ta ostatnia chyba pomalutku się zaczyna kończyć.

Ponoć problem jest już ze stabilizatorem przednim (wyczerpany), a to moim skromnym zdaniem jedyny sposób na zlikwidowanie wkurzających stuków w przednim zawieszeniu, aczkolwiek same łączniki wymienić się da. Stabilizator ostatnio widziany krążył w cenach ok. 1000zł. Nie wiem czy w Coupe jest taki sam.


Zastanów się dobrze, bo zaniedbana wcześniej K szybko wciągnie Cię finansowo z butami, jeśli tylko będziesz chciał wszystko w niej naprawić i doprowadzić do należytego stanu. A nikt Ci potem i tak tego nie zwróci przy sprzedaży (jak to z włoskimi autami bywa), nawet jeśli będziesz miał "kolekcjonerskie" Coupe, których wyprodukowano dobrze 3500 sztuk.
Całkowicie się zgodzę z kolegą "Tomzik'iem" od siebie dodam jeszcze, że swoją kupiłem "okazyjnie..." i okolo 2x tyle już władowałem...między innymi:
-wydech śr. i końcowy IMASAF 1300zł,
-remont silnika (nowe: panewki, pierścienie na tłokach, uszcz. zaworowe, wszystkie uszczelki i planowanie silnika) i TURBO (regeneracja na wzmocnionym zestawie Garret'a) przyszyna...walnęła turbinka i wyssało mi cały olej z silnika na autstradzie = zerwane panewki...ok 5000zł,
-kpl sprzęgło i koło dwumasowe...części po dobrych układach + robocizna 2600zł,
-skrzynia biegów też już powoli pora,
-hamulce BREMBO - problem rozwiązały tarcze BREMBO + klocki FERRODO = prawie 1000zł,
-auto jest niskie - miska olejowa 1300zł...nawet nie wiesz kiedy i uważasz - Polskie drogi...

...ale...

auto super się prowadzi i daje duuużo frajdy tym bardziej teraz gdy zamontowany jest chip GTEC1 od "Wolek" ponad 250KM i ok 380Nm przy ośce ze szperą naprawdę dodaje emocji ;)
spalanie w mieście przy umiarkowanej jeździe 14-15l/100km...olej teraz zaleca się co 8tyś. i to najlepiej wyczynowy 10W60 (170-200zł) i mimo wszystko na razie chcę, żeby ze mną jeszcze trochę została. :)
JEST: SEAT IBIZA SPORT TDI *Amarillo Ovni*
BYŁA: LANCIA k 2.0 20VT (1999) GTEC1 *Blu Apollo*
BYŁ: FIAT 147 1050cm3 (1986)

omron8
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 5
Rejestracja: 15 kwie 2013, 15:09
Imię: Michał
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: omron8 » 28 maja 2013, 12:34

Swoją alfę kupiłem na czas poszukiwań samochodu i tak już bidulka została. Czy jest/była zaniedbana? Raczej nie. Była mało użytkowana. O przekręcających się notorycznie panewkach w silnikach 1.8 i 2.0 nie będę już pisał bo szkoda mi czasu dla ich "znawców", ale napiszę, że z alfą jest jak z linuxem - niby jeździ ale zawsze coś nie tak... Padnięte czujniki, padnięte wskaźniki. Nie bardzo wiem jak takie usterki można zaliczyć do usterek typowych dla zaniedbanych samochodów (czujniki wytrzymują około 180.000km) ale jakoś niektórzy próbują mi wmówić, że auto jest zaniedbane...
Spalanie, drogi olej praktycznie wcale mnie nie interesują, bo będę przejeżdżał kilka tysięcy rocznie.
Co do przedniej szyby to kupcie sobie niebieską do AR155... 0,5 roku oczekiwania! O wku.niu już nawet nie wspominam.
Co do miski olejowej to przez kilka lat jeździłem octaviami I TDI i kilka razy załatwiłem michę :/

Wiem, że to już leciwe autko, ale takie właśnie ma być :)

Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi, a krzykaczom życzę jeszcze wielu wspaniałych chwil podczas "walenia niemca w kask" przy swoich super bryczkach 1.6!

Jeżeli ktoś jeszcze chce podzielić się swoją opinią na temat K to bardzo proszę!

Pozdrawiam!
omron8

Awatar użytkownika
Wilkin
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 5284
Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: Wilkin » 28 maja 2013, 13:27

Ja nie wiem czy moge - bo , nie kupuje aut które mi sie nie podobają ( dobra mam wyjątek kangoo ;) )
Kappy Coupe - nie kupię bo zawsze miałem z nią problem ,związany z gustem.
Raz - idealny środek , a dwa z zewnątrz - poprostu akurat do mnie nie przemawia.
Nie moge jej jednego odmówic - jest wyjątkowa i niespotykana.;) i coraz ich mniej.
Co do silników
2.0 VT - po prostu za : cenzura : a - moja potrafi na drugim biegu ,po wyjściu z turbo dziury palić asfalt !!
trójką się jeszcze pobawisz , czwórki nie ma gdzie wrzucić ;)
Mi osobiście bardziej jednak odpowiada 3.0 V6 ,dużo spokojniejszy , ciągnie od dołu i lepszy gang.

Co do napraw - to się nie wypowiadam ,po prostu co trzeba to robię ,a jak sie popsuje to naprawiam.Nie mam w nawyku martwić się na zapas - ani robić list wydatków , po co mnie potem ma głowa boleć.

A ty jeszcze chcesz tylko na weekendowe wypady ??
Jeśli ci wpadła w oko - to nie mam pojęcia dlaczego się po nią w tej chwili nie turlasz ;)
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza ;)

dyfer
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 18
Rejestracja: 19 lis 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: dyfer » 28 maja 2013, 13:36

Gdyby twoja 155 miała prawdziwego TwinSparka starej szkoły to na pewno nie było by narzekań :)

omron8
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 5
Rejestracja: 15 kwie 2013, 15:09
Imię: Michał
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: omron8 » 28 maja 2013, 16:59

Ja nie wiem czy moge - bo , nie kupuje aut które mi sie nie podobają
Ja mam inaczej... Strasznie chcę mieć jakiegoś brzydala. Z aut nad którymi myślałem K jest jednym z ładniejszych. Pierwotnie miała być alfa 90 :D
Gdyby twoja 155 miała prawdziwego TwinSparka starej szkoły to na pewno nie było by narzekań
Gdyba babka miała wąsy :P Swoją kupiłem przypadkiem. Gdybym szukał 155 to w grę wchodziłby pewnie tylko 2.0 8V.

Alan

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: Alan » 28 maja 2013, 17:08

Zawsze możesz nabyć Multiplę lub coś takiego :lol: :lol: :lol: :link:

Awatar użytkownika
Pingvin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1423
Rejestracja: 30 gru 2008, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: PWL/FZ

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: Pingvin » 28 maja 2013, 18:09

omron8 pisze:z alfą jest jak z linuxem - niby jeździ ale zawsze coś nie tak...
No Panie, bo jak się człowiek się człowiek porywa na coś czego nie zna i nie umie skonfigurować to zawsze narzekał będzie ;)

A po tej krótkiej linuksowej obronie (nick zobowiązuje) do przydługiej rzeczy:
Auto jak w podpisie. Dwoje drzwi, cztery koła, silnik z turbo, ale starszy bo z czterema cylindrami - dlatego o silniku się rozpisywał nie będę, bardziej na temat kupeta jako auto na codzień. Napiszę tylko, że 16vt daje frajdę z jazdy, 20vt którym miałem okazje powozić również. Kupując wiedziałem, że jak coś się sypnie to fajki na miesiąc w odstawkę i ogólnie najwyżej chleb ze smalcem. Do tej pory poważne wydatki jakie wyszły to remont góry silnika (jeden z poprzednich właścicieli zamontował LPG po kosztach, wyjechało zawory wydechowe na wylot - po wymontowaniu LPG jakoś mi lżej) i dwukrotnie wymiana szyby przedniej. Reszta sprawy eksploatacyjne, które w każdym nastoletnim aucie się trafiają - a to wydech, a to padnięty wiatrak nawiewu. Olej, serwis klimy, raz na rok przepali się żarówka, jakby się człowiek nie mył to pewnie też Wunderbaum co jakiś czas. Przebieg roczny średnio wychodzi mi podobny do Twojego zakładanego (po około 7k rocznie), ale kręcony nieregularnie. Czasem 3k w miesiącu, a potem 500km przez kolejne trzy. W ciągu trzech lat do domu na lawecie wracałem 2 razy, oba z tego samego powodu, który nie został do końca usunięty za pierwszym razem - hydraulika sprzęgła. Poza tym nie obawiałem się wyjechać w trasę Sopot-Wolsztyn-Sopot (czyli ponad 800km w dwa dni) ani użytkować auta przy -20*C na dworze. Jasne, że w przypadku kupety na niektóre rzeczy trzeba zwracać szczególną uwagę - jak mi się czasem leniwie podnosi szyba to już rozważam zakup rozmówek polsko-gabońskich, bo nowy podnośnik to podobno tam najbliżej. Czasem o 23 zimą biegnę do auta, bo wcześniej zapomnę nasmarować uszczelki drzwi wazeliną, a wolę pół szyby przymarznięte do gumy nie zostawić. W środku skrzypi - z prawej strony tylna kanapa opiera się o boczek i plastik hałasuje. Rozebrałem, złożyłem, przestało, a po tysiącu kilometrów znowu zaczęło, bo znowu zerwało klips. I uj, niech skrzypi, rodzaj żeński tak ma, że od wieku 16 lat zaczyna skrzypieć i trzeba to znosić. I takie to właśnie życie z kupetą jest.

Cały ten wywód można streścić krótkim i oklepanym - jak dbasz tak masz. Z rozwinięciem, że Twoje dbasz zawiera też to jak dbali poprzednicy. Ja mimo niecierpliwości szukałem swojej rok czasu i biorąc pod uwagę ostatnie 3 lata kupiłbym ją jeszcze raz, bo wiedziałem na co się piszę. Ideału nie trafisz, bo to nie saloNówka, każdą coś boli. A od Ciebie zależy na ile chcesz mieć to auto i ile ku**w w powietrze jesteś w stanie rzucić zanim nie zechcesz jej oddać na żyletki. Czasem wnerwia kiedy trzeba coś pomajstrować albo oddać w ręce mechaniora, ale zapominasz o tym kiedy odbierasz w pełni sprawne auto i "banan na ryju" maluje się wprost proporcjonalnie do idącej w górę wskazówki obrotomierza.
Lancia Kappa Coupe 2.0t '98 - 1584
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited

carincton
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 675
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:54
Imię: Damian
Lokalizacja: okolice Konina

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: carincton » 28 maja 2013, 22:44

Mi tez sie marzy Lancia k Coupe, koniecznie z silnikiem 2,0 20VTurbo, bo uważam ten silnik za najlepszy z tych, które były montowane w Coupe, ale martwi mnie większa awaryjność takiego samochodu,bo mimo wszystko stary diesel tds jest pewniejszy w eksploatacji.
Kolega napisał, że nie bał się zrobić trasy po Polsce 400 km w jedną stronę swoją Coupetką. Ja nie bałem się moim tdsem jechać do Niemiec w tym roku i to osiem razy i wiedziałem, że dojadę i wrócę.

MattiaBe
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 88
Rejestracja: 18 lis 2010, 20:17
Imię: Maciej
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: MattiaBe » 18 sie 2013, 18:39

Powiem szczerze z własnego doświadczenia. w 2010 roku wykupiłem stojącą rok czasu kappę tds z parkingu getin banku za 2600. Było to moje pierwsze auto po zrobieniu prawka. zrobiłem rozrząd, rok temu wymieniłem wtrysk sterujący na używkę, miesiąc temu alternator regenerowany. auto nie wygląda zbyt pięknie, również jego kondycja od początku nie była zbyt dobra. przyznam się, że z premedytacją nie myślałem o tym, żeby ją doprowadzić do super stanu bo po prostu potraktowałem ją jako pierwsze auto. do dziś mnie nie zawiodła. przyjemność z jazdy po polskich drogach ogromna bo ona po prostu płynie dostojnie i pomimo słabego silnika z łatwością wyprzedza. spalanie oczywiście nie napawa optymizmem ale cóż. mam nadzieję, że z początkiem roku uda mi się kupić zadbaną 2.0 lub 2.4 ( tym razem potrzebuję benzynkę z gazem) pozdrawiam ;)
Lancia Kappa 1997 2,4 TDS maciek.balawender@wp.pl

Awatar użytkownika
ERWIN 78
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 58
Rejestracja: 03 gru 2011, 13:49
Imię: Bartek
Lokalizacja: WOŁCZYN

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

Post autor: ERWIN 78 » 25 sie 2013, 17:02

Witam sam posiadam kappę 2.4 20 v z 97r. i jestem zadowolony . powiem tyle że komfort i obszerność samochodu rekompensuje drobne usterki . jeśli kolega chce kupić starsze auto to musi się liczyć z tym, że coś trzeba będzie naprawić co jakiś czas . Jedyne rozwiązanie to nowy samochód, ale z kappą to niemożliwe a KAPPĘ POLECAM WSZYSTKIM NIEZDECYDOWANYM .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kappa/Kappa SW/Kappa Coupe”