Strona 1 z 1

Zakup Lancia Thesis

: 12 sie 2010, 19:52
autor: 85_Lancia_Dedra_85
Witam. Noszę się z zamiarem zakupu Thesis 'a. Na co najbardziej zwracać uwagę przy zakupie? Jakie najczęstrze awarie są obserwowane? Interesuje mnie 3.0/3.2 PB + ew. LPG. Gdzie serwisujecie swoje Thesis 'y? Jakie wersje wyposażenia sie spotyka (co mają w standardzie, za co sie dopłacało)? Wiadomo że auto ma być bezwypadkowe (ew. kosmetyczne obtarcia wchodzą w grę u mnie akurat), wiadomo że musi mieć historię w miarę udokumentowaną, wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
Czekam na posty i z góry dzięki za podpowiedzi.

Re: Zakup Lancia Thesis

: 12 sie 2010, 20:54
autor: Mariusz91
...wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
To w Polsce nie stanowi akurat problemu :D

Re: Zakup Lancia Thesis

: 12 sie 2010, 21:14
autor: Rafako
85_Lancia_Dedra_85 pisze:wiadomo że musi mieć historię w miarę udokumentowaną, wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
Czekam na posty i z góry dzięki za podpowiedzi.
To będziesz musiał ze 100 tysięcy wybulić na auto 3-4 letnie, bo jak wierzysz, że ktoś na tzw. "zachodzie" kupił reprezentacyjną limuzynę, i wywalił 60-80 tyś EUR, żeby stała w garażu i robiła 10 tyś km rocznie czekając na Ciebie, to możesz się niemiło zdziwić...
Patrząc na powyższe wymagania, to chyba tylko auto kolegi autologic (czy jakoś tak) z Trójmiasta je spełnia...
...ale tanio to on sobie nie liczył o ile pamiętam.
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 2:35
autor: FXX
Trochę nie do końca odpowiedź na zadane pytania, ale jeśli ma być z niskim i pewnym przebiegiem, a do tego zadbana i doinwestowana to może Thesis klubowicza ACME

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 7:31
autor: 85_Lancia_Dedra_85
zejdz na ziuemie Rafalko i czytaj posty

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 7:35
autor: 85_Lancia_Dedra_85
Jesli chodzi o Thesis 'a od ACME to jest swietny tylko nie lubie czarnych skór, a nie chcialbym od razu po zakupie wymieniac srodka

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 7:37
autor: SIWY155
Silniki V6 to najlepszy wybór,gazu bym nie polecał bo te silniki potrafią być zaskakująco oszczędne-moja na trasie wychodzi ok.9 litrów.Najlepsza opcja to auto zakupione w polskim salonie i bezwypadkowe i takie się zdarzają chociaż sporadycznie-JA SZUKAŁEM 10 miesięcy.Warto "przepłacić" za taką konfigurację nawet 10 tys.zł w stosunku do niepewnych egzemplarzy sprowadzanych.Radzę też zostawić Ci rezerwę budżetową ok.5000 zł na najważeniejsze naprawy zaraz po zakupie typu rozrząd,klocki,opony.Generalnie radzę szukać auta,które już na pierwszy rzuto oka sprawia wrażenie zadbanego,bo ktoś kto jeździ autem tej klasy pobcieranym jest ignorantem i na pewno nie dba również o srawy techniczne,wymiany na czas olejów i bieżącą obsługę.Natomiast nie odrzucaj aut ze względu na przebieg,gdyż te które mają duże przebiegi są oryginalne te z mniejszymi to na ogół po korekcie,chociaż akurat V-kę można trafić z niedużym realnym przebiegiem.Szykują Ci się długie poszukiwania,jeśli chcesz znaleźć auto bezwypadkowe.Na pewno nie ulegaj pokusie niskiej ceny.Dobre auto musi kosztować.
85_Lancia_Dedra_85 pisze:Witam. Noszę się z zamiarem zakupu Thesis 'a. Na co najbardziej zwracać uwagę przy zakupie? Jakie najczęstrze awarie są obserwowane? Interesuje mnie 3.0/3.2 PB + ew. LPG. Gdzie serwisujecie swoje Thesis 'y? Jakie wersje wyposażenia sie spotyka (co mają w standardzie, za co sie dopłacało)? Wiadomo że auto ma być bezwypadkowe (ew. kosmetyczne obtarcia wchodzą w grę u mnie akurat), wiadomo że musi mieć historię w miarę udokumentowaną, wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
Czekam na posty i z góry dzięki za podpowiedzi.

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 8:33
autor: skyblu
....bez wypadkowe!?, jeżeli właściciel dba o stan zewnętrzny ,to również o serce auta,
....przebieg, lepsze autostrady i setki km, niż jazda po polskich kartofliskach, po zapałki 200m
koledzy Rafako i SIWY 155 mają rację czy tego chcesz czy nie :D
pozdro :D

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 10:35
autor: Artur G.
Mariusz91 pisze:
...wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
To w Polsce nie stanowi akurat problemu :D
Przekaż ewentualnemu sprzedawcy że interesuje cię np. nie więcej jak 100 kkm przebiegu to Ci to szybko załatwi. :lol:
Nie zgodzę się, że przebieg 300 to przesada, ja mam 355 kkm (kupiłem przy 300 kkm) i silniczek żyleta. Syntetyk, bez dolewek itd. Oczywiście jest jakieś ryzyko, ale przebieg przebiegowi nie równy. zależy od eksploatacji. Ja nie dyskwalifikuje samochodu ze względu na przebieg.

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 10:52
autor: Nat
Rafako pisze:To będziesz musiał ze 100 tysięcy wybulić na auto 3-4 letnie, bo jak wierzysz, że ktoś na tzw. "zachodzie" kupił reprezentacyjną limuzynę, i wywalił 60-80 tyś EUR, żeby stała w garażu i robiła 10 tyś km rocznie czekając na Ciebie, to możesz się niemiło zdziwić...
Pozwól Olku, że w przypadku Thesis - nie zgodzę się z Tobą.
Thesis to limuzyna reprezentacyjna. Kupowana często przez korporacje, do wożenia VIPów. Profil działania takiego auta? Stoi całymi dniami, a wozi prezesa na bankiet i odwozi nabzdryngolonego do domu. Krótkie trasy, rzadko. Auto musi kłóć w oczy konkurencję, więc już po paru latach, jako "stare" nie spełnia wymogów. Zostaje sprzedane. Stan? Zwykle "prawie nówka" (chyba że prezio zanieczyścił poltronę z tyłu ;) ), przebieg - niewielki. Cena? W miarę racjonalna, bo kto patrzy na cenę sprzedaży używanego auta "bossa"...
IMHO jest na zachodzie (we Włoszech głównie) szansa na wyrwanie auta z małym przebiegiem i zadbanego.
Ale do tego trzeba raczej mieć tam jakiś kontakt.

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 21:52
autor: 85_Lancia_Dedra_85
Artur G. pisze:
Mariusz91 pisze:
...wiadomo że przebieg 300 kkm to juz przesada...
To w Polsce nie stanowi akurat problemu :D
Przekaż ewentualnemu sprzedawcy że interesuje cię np. nie więcej jak 100 kkm przebiegu to Ci to szybko załatwi. :lol:
Nie zgodzę się, że przebieg 300 to przesada, ja mam 355 kkm (kupiłem przy 300 kkm) i silniczek żyleta. Syntetyk, bez dolewek itd. Oczywiście jest jakieś ryzyko, ale przebieg przebiegowi nie równy. zależy od eksploatacji. Ja nie dyskwalifikuje samochodu ze względu na przebieg.
kolega jezdzi dedrą?? w starszych autach przebieg 300 kkm to nie problem bo wymiana wszystkich częsci eksploatacyjnych w aucie to wydatek 5000zł. w przypadku thesis'a to pewnie cena samego zawieszenia z przodu.... czytałem tu na forum ze na stan przedniego zawieszenia trzeba zwrócic wiecej uwagi bo lubi kosztowne naprawy... czy to prawda?? czy poza standardowymi objawami zuzycia dzieje sie cos jeszcze??

Re: Zakup Lancia Thesis

: 13 sie 2010, 22:11
autor: fazi
Ogólnie to samochód zagadka ,migajace lampki nalezy olać,serwisowanie nie jest tak znowu drogie ,zalezy gdzie ,to szczególny samochód to do warsztatu dobrego można i podjechać 200km ,bo pan Tadzio nic tu nie wskóra,naturalnie omijac serwisy .Prawdziwym ustrojstwem w tym samochodzie którego sie osobiscie boje to hamulec reczny ,jest elektryczny i niby nowoczesny ,lecz Włosi wiadomo ,nie dokońca sie przykładali no i elektryczne wspomaganie cylinderków hamulcowych EPB .
Tak pozatym nic tam sie nie ma prawa popsuć ,sugerije silnik 2.4 jtd ,jest oszczędny i bezproblemowy.
Życze powodzenia :D

Re: Zakup Lancia Thesis

: 07 lis 2010, 16:13
autor: samson
fazi pisze:Ogólnie to samochód zagadka ,migajace lampki nalezy olać,serwisowanie nie jest tak znowu drogie ,zalezy gdzie ,to szczególny samochód to do warsztatu dobrego można i podjechać 200km ,bo pan Tadzio nic tu nie wskóra,naturalnie omijac serwisy .Prawdziwym ustrojstwem w tym samochodzie którego sie osobiscie boje to hamulec reczny ,jest elektryczny i niby nowoczesny ,lecz Włosi wiadomo ,nie dokońca sie przykładali no i elektryczne wspomaganie cylinderków hamulcowych EPB .
Tak pozatym nic tam sie nie ma prawa popsuć ,sugerije silnik 2.4 jtd ,jest oszczędny i bezproblemowy.
Życze powodzenia :D

Fazi:
2,4 jtd sa 175km i 150km. Wiecej na rynku jest 150km a wedle tego co znalazlem na forach silnik 150km bardziej awaryjny. A wiec omijac thesis 150km czy warto brac pod uwage?

Re: Zakup Lancia Thesis

: 07 lis 2010, 16:21
autor: fazi
samson pisze:
fazi pisze:Ogólnie to samochód zagadka ,migajace lampki nalezy olać,serwisowanie nie jest tak znowu drogie ,zalezy gdzie ,to szczególny samochód to do warsztatu dobrego można i podjechać 200km ,bo pan Tadzio nic tu nie wskóra,naturalnie omijac serwisy .Prawdziwym ustrojstwem w tym samochodzie którego sie osobiscie boje to hamulec reczny ,jest elektryczny i niby nowoczesny ,lecz Włosi wiadomo ,nie dokońca sie przykładali no i elektryczne wspomaganie cylinderków hamulcowych EPB .
Tak pozatym nic tam sie nie ma prawa popsuć ,sugerije silnik 2.4 jtd ,jest oszczędny i bezproblemowy.
Życze powodzenia :D

Fazi:
2,4 jtd sa 175km i 150km. Wiecej na rynku jest 150km a wedle tego co znalazlem na forach silnik 150km bardziej awaryjny. A wiec omijac thesis 150km czy warto brac pod uwage?
Kolego bardziej awaryjny jest 175 km,o ile sie psuje .150 km ,który mam jest najbardziej znaną jednostką i najmniej awaryjną,to już drugin taki silnik jaki użytkuje,wtryski w 150 km są lepsze mniej podatne na złe paliwo.Także polecam 150km ,demon prędkości tp to nie jest ,lecz moim zdaniem wystarcza i przy ewentualnym serwisie najmniej kłopotów.Czytaj 150 km tańszy w naprawach z racji ,głowica 175 km 20v,150km 10v,osprzęt w 175 km płata wieksze figle.
Pozdrawiam i życze udanego zakupu.