Lancia Klub Polska

Powiedzcie mi proszę,czy warto kupić Thesisa 2.4 JTD do codziennej jazdy? Ot takie auto na dojazdy do pracy,na zakupy,na wożenie du*y tam i nazad...słowem normalna codzienna eksploatacja.przyglądam się forum i opisywanym problemom,czytam opinie właścicieli itp i co raz bardziej odnoszę wrażenie że Thesis to taka zabawka na kołach....ot w niedziele na piknik albo do kościoła,ale raczej nie do normalnej codziennej eksploatacji.... Czy dysponując kwotą 25tyś pln kupić Thesisa czy wybrać np 166 z tym samym silnikiem?

Podobnie jak Alan zastanawiam się nad zakupem Thesisa z silnikiem 2.0 turbo benzyna.Może ktoś z użytkowników forum eksploatuje auto z taką jednostką napędową interesują mnie wady i zalety jak również rzeczywiste zużycie paliwa (nie książkowe).Oczywiście rzecz najważniejsza na co zwrócić szczególnie uwagę a wszystkie rady będę wdzięczny.

Alan pisze:Powiedzcie mi proszę,czy warto kupić Thesisa 2.4 JTD do codziennej jazdy? Ot takie auto na dojazdy do pracy,na zakupy,na wożenie du*y tam i nazad...słowem normalna codzienna eksploatacja.przyglądam się forum i opisywanym problemom,czytam opinie właścicieli itp i co raz bardziej odnoszę wrażenie że Thesis to taka zabawka na kołach....ot w niedziele na piknik albo do kościoła,ale raczej nie do normalnej codziennej eksploatacji.... Czy dysponując kwotą 25tyś pln kupić Thesisa czy wybrać np 166 z tym samym silnikiem?

Alan to zwykłe auto nic specjalnego -zwykła podróżna limuzyna jak Kappa i do tego została wyprodukowana .
Wiesz ,że do codziennej jazdy powinno być auto małe .ekonomiczne ,by można było wszędzie parkować .
Kupując Kappe uzywasz jej do codziennej jazdy ,a jak kupisz Thesis będzie się sprawowała tak samo

Gros pisze:

Alan pisze:Powiedzcie mi proszę,czy warto kupić Thesisa 2.4 JTD do codziennej jazdy? Ot takie auto na dojazdy do pracy,na zakupy,na wożenie du*y tam i nazad...słowem normalna codzienna eksploatacja.przyglądam się forum i opisywanym problemom,czytam opinie właścicieli itp i co raz bardziej odnoszę wrażenie że Thesis to taka zabawka na kołach....ot w niedziele na piknik albo do kościoła,ale raczej nie do normalnej codziennej eksploatacji.... Czy dysponując kwotą 25tyś pln kupić Thesisa czy wybrać np 166 z tym samym silnikiem?

Alan to zwykłe auto nic specjalnego -zwykła podróżna limuzyna jak Kappa i do tego została wyprodukowana .
Wiesz ,że do codziennej jazdy powinno być auto małe .ekonomiczne ,by można było wszędzie parkować .
Kupując Kappe uzywasz jej do codziennej jazdy ,a jak kupisz Thesis będzie się sprawowała tak samo

Grosiku, Kappa a Thesis to dwa zupełnie inne auta w Thesis-ie nie odczuwasz w ogóle zmęczenia jazdą no chyba,że od wachlowania lewarkiem ja mam oba automaty to tego nie odczuwam, ale dłuższa jazda Kappą robi swoje, Thesis jednorazowo przejechałem 1200km i dałem zmianę z rozsądku nie ze zmęczenia. Codzienna eksploatacja Thesis to niestety przymusowe zużycie, a koszty części i roboty stanowczo droższe.

Macie na forum "szajbusa" co twierdzi, że psuje się non-stop i np Acme co miał trzy i nic nie narzekał

Mi tam o spalanie nie chodzi,bo nie szukam oszczędności w takim samochodzie,niemniej zależy mi na niezawodności i pewności,a przy tym spokoju ducha.Szukam samochodu nietuzinkowego,dużego i wygodnego.Zastanawiam się nad oboma wymienionymi,szkoda że nie ma kappy powyżej 2002 roku

Alan pisze:Mi tam o spalanie nie chodzi,bo nie szukam oszczędności w takim samochodzie,niemniej zależy mi na niezawodności i pewności,a przy tym spokoju ducha.Szukam samochodu nietuzinkowego,dużego i wygodnego.Zastanawiam się nad oboma wymienionymi,szkoda że nie ma kappy powyżej 2002 roku

No to masz zrobiłem sobie maj urlopowy czyli początek maja Włochy 3500 km i koniec maja polskie morze 1500 km, pojechałem i wróciłem i Thesis czeka na gruntowne porządki, ale decyzje pozostawiam dla innych, ja jestem zadowolony .

argenta67 pisze:

Gros pisze:

Alan pisze:Powiedzcie mi proszę,czy warto kupić Thesisa 2.4 JTD do codziennej jazdy? Ot takie auto na dojazdy do pracy,na zakupy,na wożenie du*y tam i nazad...słowem normalna codzienna eksploatacja.przyglądam się forum i opisywanym problemom,czytam opinie właścicieli itp i co raz bardziej odnoszę wrażenie że Thesis to taka zabawka na kołach....ot w niedziele na piknik albo do kościoła,ale raczej nie do normalnej codziennej eksploatacji.... Czy dysponując kwotą 25tyś pln kupić Thesisa czy wybrać np 166 z tym samym silnikiem?

Alan to zwykłe auto nic specjalnego -zwykła podróżna limuzyna jak Kappa i do tego została wyprodukowana .
Wiesz ,że do codziennej jazdy powinno być auto małe .ekonomiczne ,by można było wszędzie parkować .
Kupując Kappe uzywasz jej do codziennej jazdy ,a jak kupisz Thesis będzie się sprawowała tak samo

Grosiku, Kappa a Thesis to dwa zupełnie inne auta w Thesis-ie nie odczuwasz w ogóle zmęczenia jazdą no chyba,że od wachlowania lewarkiem ja mam oba automaty to tego nie odczuwam, ale dłuższa jazda Kappą robi swoje, Thesis jednorazowo przejechałem 1200km i dałem zmianę z rozsądku nie ze zmęczenia. Codzienna eksploatacja Thesis to niestety przymusowe zużycie, a koszty części i roboty stanowczo droższe.

Macie na forum "szajbusa" co twierdzi, że psuje się non-stop i np Acme co miał trzy i nic nie narzekał

Pawełku tu się różnimy w poglądach -Thesis i Kappa to wygodne auta i nie przesadzaj z komfortem Thesis bo nie widzę różnicy .Kilka razy jeździłem 2.0 turbo i szału w komforcie nie ma .Kappą czasami robię kresy Niemiec ze strzału 1341 km i zmęczenia brak hehe chyba tylko stopa czasem boli od ciśnięcia gazu ,ale to brak tempomatu.
Z resztą ani jedno ani drugie nie dorównuje Themie sw w komforcie jazdy na długie dystanse .Co do kosztów też nie demonizuj ,bo wszystkie auta się zużywają i koszty napraw są nieuniknione . Thesis nie jest Jagularkiem Daymlerem z 6litrowym silnikiem by nie nadawało się to do codziennej eksploatacji więc nie wyolbrzymiaj proszę

Gros, mi nie potrzebne utrzymywanie jakieś małej skorupy na dojazdy do pracy.mam fanaberię wozić tyłek do pracy thesisem...to tak zrobię,ale przyglądając się forum,czytając posty właścicieli..nie wszystkich mam pewne obawy.Kupić a utrzymać to dwie różne bajki.Wiem że Acme nie narzeka,wiem że Paweł też...ale ostatnio jeden z kolegów napisał....nie kupiłbym drugi raz...mimo że też nie narzeka.Samochód szalenie mi się podoba,ale czy jest niezawodny? Czy za kwotę 25tyś kupię coś znośnego?

Mam bardzo podobne rozterki. Nigdy nie miałem ani Kappy ani Thesis, aczkolwiek miałem okazje "dotknąć" obydwu. Bazuję tylko na różnych opiniach z forum i nawet zakładając że Thesis będzie nieszczególnie awaryjna, to chyba bym się nie zdecydował na to jako na auto do dojazdów do pracy lub na zakupy. Tak mi podpowiada rozum, ale wiadomo że w tym przypadku wybiera się sercem więc się nie zarzekam
Też ciekawi mnie czy za podaną kwotę można kupić coś co będzie cieszyło.

Alan pisze:Gros, mi nie potrzebne utrzymywanie jakieś małej skorupy na dojazdy do pracy.mam fanaberię wozić tyłek do pracy thesisem...to tak zrobię,ale przyglądając się forum,czytając posty właścicieli..nie wszystkich mam pewne obawy.Kupić a utrzymać to dwie różne bajki.Wiem że Acme nie narzeka,wiem że Paweł też...ale ostatnio jeden z kolegów napisał....nie kupiłbym drugi raz...mimo że też nie narzeka.Samochód szalenie mi się podoba,ale czy jest niezawodny? Czy za kwotę 25tyś kupię coś znośnego?

Alan nie miałem na myśli nawet przez chwilę byś kupował mały śmietnik Jeździsz nie od dziś dużym autem i wiesz ,że to przyjemność
Mi jak sie podoba auto a mnie stać to jadę i nim wracam

Miałem długi okres taki sam dylemat jak Alan. Robię w miesiącu do 4000 km i samochód jest mi potrzebny na co dzień, do pracy, sklepu itp. Doszedłem do wniosku że Thesis jednak NIE (choć emocje mówiły - TAK). Rozmawiałem nt. kosztów (abstrahując od wygody itd.) ... to auto wymaga większych nakładów niż kappa, nie wszystko zrobisz sam lub "każdy mechanik".

Podjąłem decyzję że kupię coupe bo:

1. to kappa
2. też auto nietuzinkowe
3. mogę nim na co dzień jeździć
4. eksploatacja kosztuje (nie liczę uruchomienia po zakupie) podobnie jak kappaSW, a na pewno mniej niż Thesis
5. ... i też go lubię

Nie dziwię się Twoim dylematom. Potrzebujesz wyrobić sobie swoje zdanie. Nasze opinie są pozbawione emocji, których Ty jesteś (prawie = robi wielką różnicę) pełen.

Powodzenia w podejmowaniu decyzji. Jedno wiem na pewno. Cokolwiek zdecydujesz - będzie dobrze i w pełni się w przedsięwzięcie zaangażujesz.

Przepraszam ,że się wtrącę,bo nie znam się na Tereskach,powiem tylko co słyszałem z dobrego źródła,od człowieka który już jeździł różnymi Thesisami,a mianowicie,kiedyś z nim rozmawiałem i powiedział,że jeżeli ktoś szuka pogodzenia osiągów i ekonomiki,to poleca zdecydowanie silnik 2.0 T,a zdecydowanie odradza 3.0 (ale Ty o takim nie myślałeś) ze względu na wysokie koszty głównie serwisu.Teraz moje prywatne zdanie w kwestiach estetycznych,zdecydowanie osobiście wybrałbym Tereskę niż 166,to tyle mojej "fachowej" wiedzy w tym temacie:)

Moim zdaniem troche malo 25tysi chyba ze delikatnie rozbita sprowadzona pewna.. Pewne auta ma gosc co prawda cenowa tez troche przesadzone ale w bdb stanie. W gogle wpisz superalfa zobaczysz jakie ma oferty. AR 166 tez bardzo wygodne wedlug mnie warunki dla tylka podobne ja jednak wolal bym silnik na benzyne..

Aroniaa pisze:Moim zdaniem troche malo 25tysi chyba ze delikatnie rozbita sprowadzona pewna.. Pewne auta ma gosc co prawda cenowa tez troche przesadzone ale w bdb stanie. W gogle wpisz superalfa zobaczysz jakie ma oferty. AR 166 tez bardzo wygodne wedlug mnie warunki dla tylka podobne ja jednak wolal bym silnik na benzyne..

Bez przesady -za kilka chwil będą kosztowały tyle co Kappy a może i mniej ,a wtedy zacznie się dopiero plucie na nie

Aroniaa pisze:Moim zdaniem troche malo 25tysi chyba ze delikatnie rozbita sprowadzona pewna.. Pewne auta ma gosc co prawda cenowa tez troche przesadzone ale w bdb stanie. W gogle wpisz superalfa zobaczysz jakie ma oferty. AR 166 tez bardzo wygodne wedlug mnie warunki dla tylka podobne ja jednak wolal bym silnik na benzyne..

Do ślubu cie zawiozła i byleś raczej zadowolony