Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Moderator: stabraf

Awatar użytkownika
Alley
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 502
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Skype: alleyek
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Żuromin
Kontakt:

Odp: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Alley » 25 mar 2014, 19:18

Flyman pisze:Czyli gwarancję na silnik dał Ci mechanik nr 1, a w rzeczywistości silnik był naprawiany przez Argentę.
Nie zrozum mnie źle, ale na razie o Argencie nie chce pisać. Jeżeli nie dotrzyma mojego warunku, głównie dogada sie ze mną.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2
537-407-123

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.

Awatar użytkownika
Flyman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3456
Rejestracja: 08 lis 2005, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: WPR

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Flyman » 25 mar 2014, 23:13

No nie rozumiem, ani dobrze, ani źle. Jaki to warunek musi spełnić mechanik, u którego samochód był pół roku temu, i ten warunek definiuje opinię o tym mechaniku. Ale gwarancję masz od jeszcze innego mechanika.

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2123
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: LUKIThesis » 26 mar 2014, 18:29

A tutaj też się udzielę jak już napisałem w temacie Desdemo.
Grzegorzu prosiłeś o niezaśmiecanie Twojego tematu o zlocie więc proszę stosuj się również do tego o co nas prosiłeś.
Alley napisał jasno i ja nie mam żadnych wątpliwości co do jego wypowiedzi , proszę czytaj ze zrozumieniem.
Alley pisze:
rafix86 pisze:Przeżycia masz niesamowite! :roll: Pytanie tylko czy naprawdę masz takiego pecha, czy ten mechanik nie ma o niczym pojęcia? Dobrze, że przynajmniej stara się być honorowy... :roll:

Na razie nie chce nic pisać na temat mechaników. Mechanik numer 1 tak to przyjmijmy na prawdę się spisał, nie tyle co z robotą, co z tym, że zapłacił wszystkie pieniądze za wyrządzone szkody argencie. Mechanik numer dwa tj. argenta ma czas do 30 marca odesłać mi kluczyk zapasowy od thesisa, który również się nie spisał, ale tego nie chcę na razie opisywać. Z góry Ci argento napisze, żebyś nie wypisywał mi na emaila nic. Nie chcę Cię znać, nie chce Twojej roboty, nie chce nic od Ciebie oprócz odesłania kluczyka na podany adres w mailu.


rob_13376 pisze:Co za trefny egzemplarz Ci się trafił.... Aż przykro czytać... Pozostaje tylko współczuć oraz życzyć przełomu i pozytywnego obrotu spraw....:!: :!: :!:
Dzięki, z pewnością kiedyś musi być lepiej, skoro jest przez 11 miesięcy źle. Człowiek się czuje tak jakby po prostu tego samochodu nie miał. Tyle, że go czasem odwiedzić można.
Pozdrawiam

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: szajbus » 26 mar 2014, 18:34

tak jak napisałem wcześniej taki mechanik pownien mieć nick spartakus67

Awatar użytkownika
szerszen
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 432
Rejestracja: 26 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: szerszen » 26 mar 2014, 19:31

Hehe ;-)

Awatar użytkownika
Flyman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3456
Rejestracja: 08 lis 2005, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: WPR

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Flyman » 26 mar 2014, 20:21

Drogi Łukaszu, być może jestem niedorozwinięty, ale śmiem twierdzić, że to co napisał Alley jest napisane ciemno.
Jeśli chcesz zastąpić Alley'a, to mi rozjaśnij.
Kto naprawiał silnik (pierwotny :-))?
Dlaczego po naprawie u mechanika 1 auto trafiło do Mechanika 2 (Argenta)
Co naprawiał Argenta?
Dlaczego mechanik nr1 kupił kolejny silnik do auta Alley'a?
Który silnik się rozsypał?
Co musi zrobić Argenta, aby Alley o nim napisał.
A jeśli tego nie zrobi, to co napisze Alley?

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2123
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: LUKIThesis » 26 mar 2014, 20:40

O to pytaj Alley-a, mi wystarczy to co było w poście który zacytowały ( post Alley-a ) .
Czas wszystko pokaże, cierpliwości :)

Awatar użytkownika
Flyman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3456
Rejestracja: 08 lis 2005, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: WPR

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Flyman » 26 mar 2014, 20:51

Alley na razie nie chce nic pisać na temat mechaników.
Mechanik numer 1 tak to przyjmijmy na prawdę się spisał, nie tyle co z robotą, co z tym, że zapłacił wszystkie pieniądze za wyrządzone szkody argencie.

Czyli poszkodowany to Argenta, skoro dostał jakieś pieniądze. W sumie Argenta, to niezły gość, dostaje kasę od innych mechaników! A mechanik numer 1 się spisał, nie tyle z robotą, czyli z robotą się nie spisał ten mechanik numer 1 :-) :-)
Mechanik numer dwa tj. argenta ma czas do 30 marca odesłać mi kluczyk zapasowy od thesisa, który również się nie spisał, ale tego nie chcę na razie opisywać.
A co robi kluczyk zapasowy od samochodu Alley'a u Argenty? Kluczyk, który wg słów Alley'a, również się nie spisał, dobrze rozumiem?
Tyle z cytatu. I wszystko jasne.

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2123
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: LUKIThesis » 26 mar 2014, 21:24

Kurde miałem już napisane ale uznałem, że po cholerę mam Ci wszystko podać na tacy. Czytaj cały tekst ALley-a a nie wyrywkowo i wyciągaj wnioski.
Tak bronisz argentę, że aż nie mogę się pozbyć myśli czy nie jesteście jakoś spowinowaceni .
Jakoś chyba krótko masz thesis żeby zrozumieć po co dobrze mieć przy sobie dwa kluczyki jak grzebie się przy tym aucie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Flyman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 3456
Rejestracja: 08 lis 2005, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: WPR

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Flyman » 26 mar 2014, 21:40

Ha ha!
Nie dalej jak wczoraj, rozmawiałem z nim przez telefon i powiedziałem, że zaraz ktoś pomyśli, że ja syn albo ojciec. No niestety, Argentę poznałem w lipcu 2013.

Szkoda, że nie chcesz mi podać na tacy, bo ja poważnie nie mogę tej historii jakoś ułożyć w całość.

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2123
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: LUKIThesis » 26 mar 2014, 21:48

Kurde to on nie dość że "wspaniały" mechanik to jeszcze czarodziej no ewentualnie jasnowidz :lol:
Ciekawe z czego wróży, z kuli czy z fusów ?
A tak poważnie to jak tak dobrze gadacie ze sobą to pewnie jeden serwis masz gratis ;) tylko czy części będą wymienione czy tylko czymś zalepione to już nie wiem, mogę tylko domniemać po tym czego byłem świadkiem :)

Awatar użytkownika
FXX
Administrator
Administrator
Posty: 10673
Rejestracja: 27 mar 2009, 16:14
Imię: Kamil

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: FXX » 26 mar 2014, 21:56

Grzegorzu - zarzucasz innym, że wszędzie ciągną wątki o Argencie, a jak na razie to Ciebie w każdym wątku widzę i sam dbasz, aby tym wątkom nie spadła popularność.
LUKI - nie podsycaj już, nie ma sensu tego robić, jedni wiedzą swoje, inni swoje ;)

Apeluję o zaprzestanie kontynuowania tutaj wątku Argenty i poczekanie na wypowiedzi samego zainteresowanego (Alley'a). W przeciwnym wypadku pozamykam Wam wszystkie te wątki, zostanie jeden w mazowieckim i skończy się rozrywka.
Volvo S60 R-Design D5

Były:
Alfa Romeo MiTo 1.4 16V
Alfa Romeo 159 SW 2.4JTDm
Alfa Romeo 156 SW 2.4JTD

Lancia Lybra SW 1.9JTD
Daewoo Espero 1.5 GLX

Obrazek

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: szajbus » 26 mar 2014, 22:03

Alley pisze:
rafix86 pisze:. Z góry Ci argento napisze, żebyś nie wypisywał mi na emaila nic. Nie chcę Cię znać, nie chce Twojej roboty, nie chce nic od Ciebie oprócz odesłania kluczyka na podany adres w mailu.

To chyba tłumaczy, że to nie kluczyk się nie spisał tylko argenta :) znaczy spartakus.
Nie ma sensu zamykać tematów, bo to tylko zaogni sprawę i będzie podejrzenie wyciszanie sprawy.

Awatar użytkownika
Alley
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 502
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Skype: alleyek
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Żuromin
Kontakt:

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: Alley » 20 kwie 2014, 13:10

Epilogu ciąg dalszy :lol:


Po miesiącu od decyzji że wymieniam silnik z pewnego źródła, a nie remontuje przyjechało 3.2. 4 dni uzbrajania na ziher, pierwszy odpał strzał zaworów. Okazało się być luźne koło od rozrządu. Ktoś przy demontażu pogmerał i wyszło jak wyszło. Silnik został oddany, pieniądze zwrócone.

Zdobyłem namiar do gościa, który zajmuje się sprowadzaniem aut powypadkowych z Europy. Pojechałem, zostawiłem zaliczkę i powiedziałem, że chcę 3.2 w jak najlepszym stanie z jak najmniejszym przebiegiem. Po miesiącu oczekiwania przyjechała tereska ubita du.. : cenzura : ale z silnikiem jak dzwon. Manometr w rękę i wyruszyłem po silnik. 90 tysięcy najazdu, jeszcze na ori rozrządzie. Kompresja jak z fabryki, ciśnienie oleju również. Cichutkie, nie stuka, nie puka. Wszystko jeszcze na oryginale. Chłopacy przy mnie demontowali silnik, jeszcze był ciepły :) Nie mogę się doczekać wtorku by zacząć montować : yesyes : tym razem zrzucę dekle i sprawdzę rozrząd i ew. dociągnę dynanometrykiem koła rozrządu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek






Jedyne czego mi brakuje do szczęścia to wiązki wtrysków/cewek, ale już została zamówiona w ASO, na czwartek ma być :)
537-407-123

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2123
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.

Post autor: LUKIThesis » 20 kwie 2014, 13:36

Trzymam kciuki :D
W końcu ożyje Twoja Thesis :zjezdzam:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Thesis”