Thesis - jaki silnik 2.0T lub 2.4 20v benzyna?

[LUKIThesis]

Ludzie, zostawcie pisanie bajek bajkopisarzom i podawajcie spalania wyliczone z baku, a nie z komputera...

Kamil raczej to będzie trudne bo nie będę wjeżdżał co 100km na stację by zalać i liczyć bo nie mam na to chęci ale jak już tak chcesz to łączne 370 km cyklu mieszanego w którym było ok 60 km miasta co pochłonęło 29 l ropuchy, policz sobie jak chcesz , uwierz w co chcesz ale i tak będziesz mądrzejszy po swojemu

[FXX]

Nie bardzo wiem o co Ci teraz chodzi... Nikt nie mówi o zatrzymywaniu się co 100km, bo i po co? Policzyć można z dowolnego dystansu posługując się najprostszym kalkulatorem.
Z tego co podałeś wychodzi jakieś 7,84l/100km, więc sam potwierdzasz, że te Twoje wyniki z komputera to czysta bajka i abstrakcja Odliczając te 60km miasta, na którym zakładam, że spaliła Ci 6l (spalanie rzędu 10l/100km w mieście) pozostaje 310km trasy i 23l ON, a to daje spalanie rzędu 7,5l/100km.

Zatem powiedz mi w co mam wierzyć? W te śmieszne wyniki z komputera, czy w to, że nie potrafisz tego skonfrontować z rzeczywistością i przeliczyć?

Ja po prostu wierzę w matematykę i w wyniki z dystrybutora na stacji benzynowej, bo poruszam się samochodem z podobnym silnikiem (też 2.4JTD tyle, że 10V) o niedużo mniejszej masie (jakieś 200-300kg mniej). Dlatego śmieszą mnie nieco wyniki godne Lybry z 1.9JTD.

[LUKIThesis]

Przeczytaj dokładnie to co wyżej napisałem i nie leć jednym tokiem myślenia.
Do tego co napisałem dolicz sobie 40 min pracy silnika na postoju , mam taką przypadłość że rzadko gasze auto jak ktoś w nim pozostaje .

[FXX]

Przeczytałem, potem przełożyłem to na liczby i kalkulator. Wychodzi jak powyżej, no chyba, że kalkulator mi się myli.
Praca silnika na postoju tego raczej za mocno nie zmieni, bo na biegu jałowym w ciągu tych 40min zużyjesz ok 1 litra.
Wynik się niewiele zmienia.

29l na 370km = 7,84l/100km

Przyjmując spalanie po mieście rzędu 10l/100km na przejechanie tych 60km po mieście zużyjesz 6l ON
Pozostaje 310km trasy i 23l ON.
Doliczając do tego te 40 min na biegu jałowym to i tak wychodzi w okolicach 7,2-7,3l/100km

Dorzucam plik ze spisem jaki mam dla swojej AR156 2.4JTD 150KM od 18 stycznia 2013 do chwili obecnej. Jazda normalna/dynamiczna, bez lęków z używaniem pedału przyśpieszenia:

spalanie.png

G - ilość litrów
H - cena za litr
I - cena za całość
J - przebieg z licznika
K - przebieg od ostatniego tankowania
L - spalanie w l/100km

[LUKIThesis]

Tak tak ale zwróć uwagę na to że spalanie z komputera jest przeliczane chwilowo i by utrzymać takie spalania jak podałem należy jechać tak cały dystans . Te dane z komputera podałem takie jakie uzyskałem choćby przez 30km ( i tu dla tych 6,2 l ) potem już dłużej nie miałem chęci się mulić i przyspieszyłem i spalanie minimum przy prędkości wyższej niż 140 km/h czyli obrotach przekraczających 2,5 tys obr /min ,a bliższym 3tys obr wzrosło do 6,5 l /100km .
Ja w dystrybutory przestałem wierzyć już kilka lat temu gdy przy dystrybutorach były "podglądy " gdzie widać było lecące paliwo , a zamiast paliwa leciało powietrze kręcąc wiatraczkiem nabijajac wirtualne litry

A tak po za tym szkoda że nie mamy możliwości edytowania bez wpisu że to robiliśmy . Ty sobie wszystko edytujesz kasujac ten wpis robiąc ze mnie barana.

[FXX]

Tak i zwróć uwagę na to, że spalanie w większości komputerów jest przeliczane na podstawie założeń stricte teoretycznych, bo na podstawie map i danych jakie ma wgrane w sterownik. Poza tym mówisz o spalaniu, które się ustaliło przy konkretnej prędkości, a to też ma się nijak do warunków rzeczywistych.
I co mi po tym fikcyjnym spalaniu z komputera, skoro nie przekłada się to na warunki rzeczywiste, a dodatkowo dość łatwo wprowadzić przekłamania w jego wskazaniach?
A ja wierzę jednak w dystrybutory, bo zarówno kanistry i mój bak objętości nie zmieniają, a więcej niż powinno jeszcze nigdy mi nie weszło Poza tym mój znajomy do tego samego silnika leje paliwo z własnych beczek (kupuje hurtowo większe ilości ON) i wychodzą mu podobne wyniki.

Odnośnie edytowania - wybacz, to zasługa silnika forum, nie moja.
Jeśli chodzi Ci np. o ten dopisek:

Ostatnio edytowany przez LUKIThesis 25 Gru 2013, 19:40, edytowano w sumie 3 razy

to jest on ustawiany przez automat i ja nie mam możliwości go edytować czy usuwać. Zauważ, że też wyedytowałeś posta i dopisku też brak.

[LUKIThesis]

Nie nie, chodzi o to co poniżej treść Twojego postu była krótsza i pominąłeś to co zaznaczyłem na czerwono i jak napisałem żebyś doczytał to sobie wpisałeś by było pięknie .

Nie bardzo wiem o co Ci teraz chodzi... Nikt nie mówi o zatrzymywaniu się co 100km, bo i po co? Policzyć można z dowolnego dystansu posługując się najprostszym kalkulatorem.
Z tego co podałeś wychodzi jakieś 7,84l/100km, więc sam potwierdzasz, że te Twoje wyniki z komputera to czysta bajka i abstrakcja Odliczając te 60km miasta, na którym zakładam, że spaliła Ci 6l (spalanie rzędu 10l/100km w mieście) pozostaje 310km trasy i 23l ON, a to daje spalanie rzędu 7,5l/100km.

Zatem powiedz mi w co mam wierzyć? W te śmieszne wyniki z komputera, czy w to, że nie potrafisz tego skonfrontować z rzeczywistością i przeliczyć?

Ja po prostu wierzę w matematykę i w wyniki z dystrybutora na stacji benzynowej, bo poruszam się samochodem z podobnym silnikiem (też 2.4JTD tyle, że 10V) o niedużo mniejszej masie (jakieś 200-300kg mniej). Dlatego śmieszą mnie nieco wyniki godne Lybry z 1.9JTD.

...Ale to nie tu o tym by teraz dochodzić kto za co

Mylisz się w swojej teorii ... Wyjaśnij mi w takim razie dlaczego jak miałem nieszczelność na pompie paliwa i ropa lała się bokiem to komputer pokazywał mi o 1-2 litrow więcej ? ... Ja uważam że jest to liczone na bazie spadku poziomu paliwa w baku i przekładane na przejechane km dając nam potem w miarę dokładną wartość.
Aha i jeszcze jedno ... Jak pękł mi przewód paliwowy to komputer pokazywał nawet 20 litrów ...

[FXX]

Tak? To skąd się biorą się wartości chwilowe? Przecież wskaźnik jest mocno niedokładny, a tu przy obliczeniach liczy się dokładność rzędu 100ml. Poza tym trochę źle się wyraziłem - owszem część danych jest brana z czujników, bo inaczej by to nie miało sensu, ale pozostaje czynnik teoretyczny, który nie zawsze jest zgodny z rzeczywistością, co powoduje przekłamania.

W każdym razie ja pozostanę przy wyliczeniach na podstawie zatankowanych litrów i przejechanych kilometrów, ponieważ:
a) jest to bardziej realne niż wyniki z komputera
b) jakby nie było, płacę za to spalanie, a nie to które pokazuje komputer

Jak ktoś przekona obsługę stacji, że powinno wejść mniej paliwa i zapłaci mniej, bo komputer pokazuje niższe spalanie to stawiam niebieskiego Jasia Wędrowniczka bo, w AR potrafię mieć z 250km spalanie na kompie ok. 5.5l/100km przy rzeczywistym litr większym

Dlatego też jak dla mnie - EOT

[Adam J.]

Koledzy zostawmy już to spalanie. Widzę ,że użytkujecie od dłuższego czasu silnik 2,4 jtd jak z trwałością układu wtryskowego na jakość paliwa? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

[LUKIThesis]

FXX no to dam Ci jescze jeden orzech do zgryzienia ... jak wchodziłem z zakręt w prawo to na kompie na tą chwilę komp pokazywał jeszcze o jedną dziesiątą mniej ... kurcze pewnie mapa wisi na jednym gwoździu i się buja

Koledzy zostawmy już to spalanie. Widzę ,że użytkujecie od dłuższego czasu silnik 2,4 jtd jak z trwałością układu wtryskowego na jakość paliwa? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Mam 257 tys km na szafie i pompa paliwa się rozszczelniła więc ją wymieniłem . Jeden wtryskiwaczy leje na powrocie więc kupiłem nowy ale jeszcze nie wymieniłem .

[FXX]

Te JTDki raczej słyną z dość trwałego układu wtryskowego i jeśli się go nie katuje jakimiś wynalazkami nieznanego pochodzenia to nie generuje problemów. Ponadto w przeciwieństwie do sporej liczby innych marek mają wymienne końcówki wtryskiwaczy, co obniża koszt potencjalnej regeneracji.
Ja dodatkowo stosuję do ON olej 2T w stosunku 1:250 w celu poprawienia smarności paliwa - niestety problemem ropy bez zawartości siarki jest jej "suchość".

[LUKIThesis]

Nie wiem jak to się ma do smarownosci itp itd ale ja tankuje tylko i wyłącznie na shell Vpower diesel nitro itp itd. Nie wiem co oni tam jeszcze dopisują

[FXX]

FXX no to dam Ci jescze jeden orzech do zgryzienia ... jak wchodziłem z zakręt w prawo to na kompie na tą chwilę komp pokazywał jeszcze o jedną dziesiątą mniej ... kurcze pewnie mapa wisi na jednym gwoździu i się buja

Jeśli chcesz ciągnąć ten temat to odpowiedz mi jak na podstawie wskazania baku i kilometrów jest obliczane spalanie chwilowe? Ba, powiedz mi jak to jest zrobione, że odpalisz samochód, kilometrów nie robisz, a spalanie pokazuje? I na koniec w BMW gdzie jest wskazówka, która lata jak oszalała, mimo, że stoisz w miejscu i gazu dodajesz, jak oni to zrobili, magia ? Przecież to jest dzielenie przez 0...

Co do pomp CR to są to pompy Boscha i mają to do siebie, że po jakichś 250 tys. km lubią się rozszczelnić. Można oddać do uszczelnienia za 500zł, albo zrobić to samemu za 100zł (tyle kosztują uszczelniacze Boscha do CP1).

Nie wiem jak to się ma do smarownosci itp itd ale ja tankuje tylko i wyłącznie na shell Vpower diesel nitro itp itd. Nie wiem co oni tam jeszcze dopisują

Temat rzeka - polecam wątek: Oleje 2t do ON w pigułce

Bodajże w pierwszym poście są wyniki badań zleconych przez klub Toyoty.

[Adam J.]

Miałem 1.9 jtd i miała nalatane 370 000 było ok wiec myślę .że 2,4 jtd też będzie ok .

[LUKIThesis]

FXX no to dam Ci jescze jeden orzech do zgryzienia ... jak wchodziłem z zakręt w prawo to na kompie na tą chwilę komp pokazywał jeszcze o jedną dziesiątą mniej ... kurcze pewnie mapa wisi na jednym gwoździu i się buja

Jeśli chcesz ciągnąć ten temat to odpowiedz mi jak na podstawie wskazania baku i kilometrów jest obliczane spalanie chwilowe? Ba, powiedz mi jak to jest zrobione, że odpalisz samochód, kilometrów nie robisz, a spalanie pokazuje? I na koniec w BMW gdzie jest wskazówka, która lata jak oszalała, mimo, że stoisz w miejscu i gazu dodajesz, jak oni to zrobili, magia ? Przecież to jest dzielenie przez 0...

Co do pomp CR to są to pompy Boscha i mają to do siebie, że po jakiś 250 tys. km lubią się rozszczelnić. Można oddać do uszczelnienia za 500zł, albo zrobić to samemu za 100zł (tyle kosztują uszczelniacze Boscha do CP1).

Nie wiem jak to się ma do smarownosci itp itd ale ja tankuje tylko i wyłącznie na shell Vpower diesel nitro itp itd. Nie wiem co oni tam jeszcze dopisują

Temat rzeka - polecam wątek: Oleje 2t do ON w pigułce

Bodajże w pierwszym poście są wyniki badań zleconych przez klub Toyoty.

Nie wnikam w to bo jestem leniwy ale jak auto stoi odpalone to raczej na powietrze nie jest. Paliwo uchodzi a km nie przybywają więc mam w tych momentach spalanie nawet po 18 l ale z reguły przy jednorazowych postojach auto stoi odpalone nie dłużej niż 15 -20 min .
Jak możesz podeslij namiary gdzie te uszczelnienia mogę kupić .