Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Moderator: stabraf

rain
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1564
Rejestracja: 08 paź 2008, 0:00
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Wrocław

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: rain » 06 lip 2016, 18:14

DelegatPZM pisze:
1. To się zdarza w tych samochodach, że "sprężyny są do wymiany"? Śmierdzi mi to trochę tym, że to autopoziomowanie padło na tylnej osi, a nie "sprężyny".

Dzięki z góry za pomoc.
Te auta nie mają samopoziomowania.
Autka jakie mi się przewineły: Hyundai Lantra 1.6, Lancia Lybra 2.4 JTD, Alfa Romeo 156 2.4 m-Jet, Alfa Romeo 156 1.8 Twin Spark, Lancia Delta 1.8i.e., Lancia Thesis 2.4 JTD, Alfa Romeo 166 3.2, BMW E90 320d, Fiat Brava 80 16v, Fiat Brava 80 16v, Laguna III 2.0 16v, Fiat Stilo 1.9 JTD, Marea 155 20v

Obecnie mam: Lancia Lybra 2.4 jtd Emblema, Lancia Lybra 2.0 LS, Opel Meriva_A 1.4 EcoTec, Bravo HGT, Brava 100 16v

AUFER
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2661
Rejestracja: 25 sty 2008, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Wałcz / Dobino / ZWA

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: AUFER » 06 lip 2016, 20:10

Czy Ty o tej piszesz kolego?

http://otomoto.pl/oferta/lancia-thesis- ... yrMIn.html

Sprężyny, dość częsty przypadek, że pękają.
Żarówka tył, może pod tablicą lub problem z całą lampą tył, ewentualnie coś nie łączy.

Ze skrzynią i na temat diesla się nie wypowiem bo nie mam, poczekaj zaraz ktoś bardziej doświadczony coś napiszę ;-)
JEST:
2x Lancia Kappa Coupe 3.0V6 + LPG
Lancia Phedra 2.0 + LPG

BYŁO:
Kilka ;) x Lancia Thesis 2.0T
Lancia Thesis 3.0V6
2x Lancia Kappa 2.0 VIS

Awatar użytkownika
s0krates
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 797
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: s0krates » 06 lip 2016, 20:34

Świszczenie to może być pasek a może być nieszczelny kolektor wydechowy. Pęknięte sprężyny, poduchy na dzień dobry i 20k? Podziwiam tupet..

DamianWarmia
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 432
Rejestracja: 11 gru 2015, 13:15
Imię: Damian
Lokalizacja: Ślunsk z przypadku.

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: DamianWarmia » 06 lip 2016, 21:21

To nie jest ta, która wisiała w jakimś lubelskim komisie za podobną cenę? Pewnie stała jakiś czas stąd piski w rolkach. Ale ASB lepiej niech sprawdzą specjaliści.

Awatar użytkownika
Helios
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2274
Rejestracja: 20 cze 2008, 0:00
Lokalizacja: Legnica

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: Helios » 06 lip 2016, 21:42

Jak jesteś z Wrocławia to podjedź z nim na Rakową tam robią skrzynie, albo do bravo serwis na Partynickiej znają tam włoskie auta, ale uprzedzam, że może kosztować...

DelegatPZM
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 04 lip 2016, 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: DelegatPZM » 06 lip 2016, 22:00

AUFER pisze:Czy Ty o tej piszesz kolego?
http://otomoto.pl/oferta/lancia-thesis- ... yrMIn.html
Tak, to ta.
s0krates pisze:Pęknięte sprężyny, poduchy na dzień dobry i 20k? Podziwiam tupet..
Owszem, sprzedający ma tupet. Ale w porównaniu do innych "bezwypadkowych igieł" za o wiele większe pieniądze, które oglądałem w ciągu ostatniego roku, na razie ów samochód wypada nienajgorzej.
A ile by Kolega dał za ów egzemplarz? Wymiana sprężyn w tym samochodzie to jakie koszta?
Po lekturze tego forum jak i innych źródeł w Internecie zakładam, że błąd poduszek to standard w tych samochodach i jest łatwy do wyeliminowania dla osoby, która odróżnia rezystor od kondensatora. Chyba że pisząc "poduchy" ma Kolega na myśli poduszki pod skrzynią - znów, wszystko zależy od kosztów naprawy i ostatecznej ceny samochodu.
Helios pisze:Jak jesteś z Wrocławia to podjedź z nim na Rakową tam robią skrzynie, albo do bravo serwis na Partynickiej znają tam włoskie auta, ale uprzedzam, że może kosztować...
Nie jestem pewny, czy się rozumiemy - owszem, jestem z Wrocławia, samochód zaś jest do sprzedaży w Lublinie. Nie jest moją własnością i nie mam zamiaru go kupować, ba, nawet jechać go oglądać (oglądał go dziś mój znajomy), jeśli jakakolwiek z wad tu wymienionych "może kosztować" -- bo aktualnie ów samochód jest najdroższym w polskim Internecie, zatem wymagam, aby wydatki na start były odpowiednio niskie.

skatering
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 78
Rejestracja: 07 gru 2015, 22:32
Imię: Marek
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: skatering » 06 lip 2016, 22:08

Zaczynałem ten temat jako zielony a teraz już udzielam odpowiedzi, całkiem fajne uczucie.

Dużo pytań i kontaktu z mechanikami, spowodowały ,że sam się wziąłem za naprawianie auta i czytanie dokładne e'earna, to samo dużo daje...
Jeżeli chodzi o błąd airbag, to będziesz musiał po prostu prawdopodobnie zmienić kostkę, bądź się ich pozbyć tak jak ja (ja zlutowałem i mam spokój już długi czas nawet nie mrugnie).

Co do sprężyn i automatu czemu sprzzedający tak twierdzi ,ze są do zmiany po czym diagnoza i co z nimi nie tak.

Co do świstania, właśnie godzinę temu skończyłem zmianę koła pasowego (mi świerszczyło dosłownie tak jakby świerszczyk był na niskich obrotach) - po kolei były zmieniane rolki, mimośród, łożysko altka pasek i dalej ciągłe gadanie mechanika ,że jeszcze musisz zmienić łożysko klimy, powiedziałem stop i rozebrałem sam koło pasowe (po drodze ukręciłem śrubę więc trochę zabawy było) zmieniłem i świstanie/świerszczenie ustało. Jednak może to być dużo rzeczy, myślę ,że 100 % odpowiedzi tutaj ci nikt nie da bo może to być wszystko, od paska przez rolki i łożyska na elementach rozrządu kończąc.

Hmmm... no najważniejsze ,żeby podane diagnozy były wytłumaczone - skąd wiedza i dlaczego się myśli ,że to to...

AUFER
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2661
Rejestracja: 25 sty 2008, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Wałcz / Dobino / ZWA

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: AUFER » 06 lip 2016, 22:20

Malowanych autek to ja bym nie skreślał, kilka miesięcy temu sprzedałem jednego Thesis'a z roku 2005 2.0T za dobrze ponad 20tyś, a klient podziękował za to, że Mu powiedziałem o malowaniu, a jak zapytałem gdzie i co było malowane to nie mógł znaleźć różnicy, jeszcze jak ktoś ładnie z sercem autko złoży to jak z fabryki ;-)

Zanim sprzedałem zależało mi by takie pierdółki jak poduszki zostały ogarnięte, jakoś to jednak lepiej świadczy o sprzedającym, że Mu się chcę sprzedać możliwe najbardziej zadbany egzemplarz zwłaszcza, że cena nie jest najniższa.
JEST:
2x Lancia Kappa Coupe 3.0V6 + LPG
Lancia Phedra 2.0 + LPG

BYŁO:
Kilka ;) x Lancia Thesis 2.0T
Lancia Thesis 3.0V6
2x Lancia Kappa 2.0 VIS

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: brygadzista1 » 06 lip 2016, 22:47

DelegatPZM pisze:
Owszem, sprzedający ma tupet. Ale w porównaniu do innych "bezwypadkowych igieł" za o wiele większe pieniądze, które oglądałem w ciągu ostatniego roku, na razie ów samochód wypada nienajgorzej.
Po czym stwierdzasz "wypadkowość" oglądanych egzemplarzy Thesisa? Tylko mi nie mów że po śladach powtórnego malowania błotników czy drzwi bo to jest tragiczny tok myślenia. Akurat w przypadku tego modelu klepanie egzemplarzy po konkretnych dzwonach miało sens w przypadku 2-3 latków. Od tego czasu te pospawane (o ile w ogóle takie były) dawno albo zgniły albo się rozpadły i pewnie się nimi już nie raz ogoliłeś. Naprawianie skasowanego Thesisa w chwili obecnej jest równoznaczne z finansowym samobójstwem i nikt absolutnie nikt nie chciałby składać tej Lancii krok po kroku w przypadku poważnych uszkodzeń przodu w którym ulokowane są komputer z główną wiązką, bezpieczniki, przekaźniki, ch*je muje... Typowy Staszek z młotkiem i spawarką po ujrzeniu "OK" na wyświetlaczu po takiej naprawie musiałby zapić się na śmierć ze szczęścia. A tak na poważnie, tworzenie teorii spiskowych o składaniu z dwóch po dzwonie w przypadku 12-14 letnich samochodów u kupujących jest czynem wymagającym większego potępienia niż cofanie liczników u handlarzy o "pińcet w dół".
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

DelegatPZM
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 04 lip 2016, 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: DelegatPZM » 06 lip 2016, 22:54

brygadzista1 pisze: Po czym stwierdzasz "wypadkowość" oglądanych egzemplarzy Thesisa? Tylko mi nie mów że po śladach powtórnego malowania błotników czy drzwi bo to jest tragiczny tok myślenia. Akurat w przypadku tego modelu klepanie egzemplarzy po konkretnych dzwonach miało sens w przypadku 2-3 latków. Od tego czasu te pospawane (o ile w ogóle takie były) dawno albo zgniły albo się rozpadły i pewnie się nimi już nie raz ogoliłeś. Naprawianie skasowanego Thesisa w chwili obecnej jest równoznaczne z finansowym samobójstwem i nikt absolutnie nikt nie chciałby składać tej Lancii krok po kroku w przypadku poważnych uszkodzeń przodu w którym ulokowane są komputer z główną wiązką, bezpieczniki, przekaźniki, ch*je muje... Typowy Staszek z młotkiem i spawarką po ujrzeniu "OK" na wyświetlaczu po takiej naprawie musiałby zapić się na śmierć ze szczęścia. A tak na poważnie, tworzenie teorii spiskowych o składaniu z dwóch po dzwonie w przypadku 12-14 letnich samochodów u kupujących jest czynem wymagającym większego potępienia niż cofanie liczników u handlarzy o "pińcet w dół".
Bardzo ładny elaborat tu Kolega wystosował, problem w tym, że nigdzie nie napisałem że chodziło o Lancie. To samo dotyczy "tworzenia teorii spiskowych o składaniu z dwóch". Zadałem konkretne pytania i fajnie by było uzyskać konkretne odpowiedzi. Pozdrawiam.
skatering pisze:Co do świstania, właśnie godzinę temu skończyłem zmianę koła pasowego
Jak oceniasz koszt takiej operacji?

skatering
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 78
Rejestracja: 07 gru 2015, 22:32
Imię: Marek
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: skatering » 06 lip 2016, 23:49

Ja robiłem sam i wyszło mnie za części plus porządna w miarę końcówka na grzechotkę T "Neo"(u mnie jest 2m4 benzyna więc jest 6 torxów jednorazowych)
Koła pasowe są tańsze od 200 do droższych do nawet 700. Można też szukać oryginału z używek byle z małego przebiegu i rocznika. Tutaj masz oryginały za około 100-200 nie brałbym takiego które przejechało ponad 120k w zależności od tego ile chce się jeździć.
Tańsze często są odrobione i nie mają tłumika tylko oringi a tak to stanowią stalowy monolit. Dlatego warto ich unikać no i śruby to jednorazówki celowo tak zrobione że po jednym cyklu wkręć ' wykręć już się wyrabiają, gwintują etc. Bardzo miękkie łebki mają więc warto żeby były nowe fabryka w zestawie.
Po zamontowaniu i wykręceniu jednej urwanej śruby ustały piski drgania kierownicy silnik stracił efekt mulenia przy mocnym starcie napięcie na niskich obrotach wróciło do normy.
Wiesz ja bym uważał na diagnozy sprężyna albo zawieszenie droga dedukcji sprzedawców jest szeroka... Sam już widziałem jak szukałem czujników skyhook nazywane .. Czujniki esp. ..."Ale na pewno na nich błąd skyhook nie wyskakiwał?! A skąd pan wie jak sprzedaje pan jako czujnik esp " Panie a bo zawieszenie całe, brak wycieków to co miało wyskakiwać"
U ciebie może być odwrotnie...z tymi diagnozami...
Ostatnio zmieniony 07 lip 2016, 10:17 przez stabraf, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Używamy polskich znaków - poprawiłem.

DelegatPZM
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 04 lip 2016, 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: DelegatPZM » 07 lip 2016, 8:37

Panowie.

Żebyśmy się wszyscy dobrze rozumieli - od około roku szukam kandydata na trzecie auto w rodzinie. Ma być to wygodny, wyciszony i dobrze wyposażony samochód w dalekie trasy. Ma mieć dobrze udokumentowaną przeszłość serwisową i stan nadwozia niewymagający wkładu. Oglądam różne marki i modele.

Aktualnie zastanawiam się, NIE czy kupić Lancię Thesis z podanego ogłoszenia, ale czy jechać przez całą Polskę ją OGLĄDAĆ. Jestem daleki od "napalenia" się na ten samochód - rozważam też kilka innych ogłoszeń (nie Lancii), pewnie skończy się jak zwykle, czyli na niczym, chociaż szkoda, bo czeka moją rodzinę trochę dalszych wyjazdów w niedalekiej przyszłości.

Przyznaję, że doskonały stan nadwozia i wyczerpująca dokumentacja serwisowa w przypadku tego samochodu to dla mnie duży plus. Ale za tę cenę oczekiwałbym samochodu w pełni sprawnego (z drugiej zaś strony, wolę jak handlarz wykłada "kawę na ławę" niż maskuje wady "na handel").

Napisałem Wam o rzekomych niedomaganiach, o jakich powiedzieli mi sprzedawca i kolega z Lublina, który był oglądać samochód. Zatem chcę znać Waszą opinię, szczególnie dotyczącą potencjalnych kosztów napraw ww. wad, aby móc mieć kartę przetargową przy ewentualnej negocjacji ceny, jeśli zdecyduję że faktycznie warto turlać się z Wrocławia do Lublina czołgiem, którym jeżdżę teraz.

Dodatkowo prosiłbym na jakieś namiary sprawdzonego "lanczjowego" warsztatu, czynnego w soboty, w wypadku jeśli się zdecyduję na podróż.

skatering
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 78
Rejestracja: 07 gru 2015, 22:32
Imię: Marek
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: skatering » 07 lip 2016, 9:27

Każdy ma swoje, thesis jest autem w ktorym w 90% jest coa do zrobienia , nawet jak ktos -nie celowo - sprzedaje i mowi ze jest 100/100 sprawne, to zaraz zaskoczy bledem albo mini awaria czegos, zazwyczaj sa to rzeczy do ogarniecia ale trzeba czasu opanowania paru rzeczy i wsparcia chociazby forumowiczow. Mechanicy czeato rozkladaja rece dla nich jest ok. Ja akurat jeatem z tych co wola zostawoc kase i miec swiadomosc ze to czy to jest do zrobienia, karoseria bez grama rdzy ani otarc po tylu latach i to dziewicza , jestes mocnym optymista, ja tam sadze ze lepiej wziasc auto ktore mialo dbane o akumulator silnik plyny hamulce wahacze. I inne eksploatacje , i z niskim przebiegiem czego pewien nie mozesz byc do konca i z przetartym blotnikiem, i zardzewiala klapa bo to za 700 zl zrobisz u dobrego lakiernika w tydzien z gwarancja. A sa rzeczy ktore zwiastuja dalsze problemy. Pwkniete sprezyny w twojej sytuacji swiadcza o kilku innych rzeczach, albo przestoju /skorodowaniu i w ten sposob oslabieniu metalu albo z mega szalenstwa. Mozemy mowic co chcemy ale aprezyna to nie sworzen ze sie wybil na dziurze. Jakas przyczyna tego jest, albo przebieg oszukany...amortyzacja musi byc w thesis w stanie super. Ja sie tym kierowalem zamarlem przy bledzie skyhook ale okazal sie to tylko czujnik, wiec wiesz tak na prawde na blacharce i bledach bym sie nie koncetrowal (ale je odczytal i sprawdzil oco biega) skoncentrowalbym sie na wielu wazniejszych kwestiach wazniejszychkwestiachnie wynikajacych z wieku ale z zadbania auta.
Thesis jest ponadczasowy, auto naprawde po doprowadzeniu do stanu prawie ze salonowego (takie np. Mam ja ego i tak robie krok po kroku kazda **** i nie ma u mnie jeszcze pojezdzi i nie przeszkadza to w jezdzie tylko do zrobienia i koniec) naprawde zabija wygladem wdziekiem wyposazeniem wygladem klasa i konkuruje nawet do teraz z klasa wyzej! Ojciec ma w221 i naprawde, roznica jest ale nie tak potezna zeby mowic o przepasci.
Tyle ze z Teresa jak z dobra stara Zona, jedziesz na miescie i widzisz to wszystko mlode w mini w upaly i sycisz oczy i uaaa i aaa, pozniej wracasz dodomu przytulasz sie do zonki i myslisz ze jednak nie chcesz nikogo innego bo Zonka ma wszystko co trzeba a te mlodki w wieku zonki beda jak stare kapcie!

P.s. czolgiem czyli czym? Z wrodzonej niewscipskiej ciekawosci pytam :)

P.s.2 zamawiam ze stanow na firme czujniki parkowania x8 z czujnikami. Zmiany pasa ruchu i ostrzezeniem (martwe pole)
Dlaczego pisze? Dlatego ze Są w wersji hud podpinanej pod obd z wyswietlaniem predkosci obrotow otwartych drzwii sygnalizacja wlasnie parkowania -przod i tyl na szybie, ktos zainteresowany? Zawsze to koszta przesylki sie podziela.

DelegatPZM
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 04 lip 2016, 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: DelegatPZM » 07 lip 2016, 11:25

skatering pisze:karoseria bez grama rdzy ani otarc po tylu latach i to dziewicza , jestes mocnym optymista, ja tam sadze ze lepiej wziasc auto ktore mialo dbane o akumulator silnik plyny hamulce wahacze
Na wstępie już napisałem, że ten samochód ma bogatą, wyczerpującą, do samego końca, historię serwisową - faktury, rachunki, książka serwisowa, itp. I głównie dlatego biorę go wciąż pod uwagę. Ale co raz mniej...

Otarcia mi nie przeszkadzają. Świadczą, że auto nie było picowane, a to auto nie było. Wypolerować to sobie mogę sam. Szpachla mi przeszkadza. Rdza mi przeszkadza. Jeszcze raz - nie mam ciśnienia na kupno. Nie muszę kupować samochodu, który miał przygody. Bo może to była tylko rysa lakierowana, a może nie. A jak nie muszę, to tego nie zrobię. Ot, taki sobie jestem zły kupujący, co ma ten komfort, że może sobie pomarudzić.
skatering pisze:P.s. czolgiem czyli czym? Z wrodzonej niewscipskiej ciekawosci pytam :)
"Dużym" Nissanem Terrano. Świetny do pracy, beznadziejny w trasy.

Awatar użytkownika
s0krates
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 797
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Thesis - pytania przed zakupem/różne wersje

Post autor: s0krates » 07 lip 2016, 13:28

Delegat myślę, że Twoja filozofia jest w porządku. Po prostu wydaje mi się że skoro wyszło tyle zanim w ogóle zacząłeś oglądać, to na pewno jeszcze coś wyjdzie.

Piszczenie to może być
- Pasek 30+50zł
- Rolki 300+100zł
- Koło pasowe 500+100zł
- Napinacz 300+100zł
- Kolektor 500+500zł

Sprężyna jedna to koszt koło 400zł + 100 za wymianę, ale myślę że to jest wszystko mało ważne i może być ściemnione bo samochód jest twardy. Trzeba pojechać na stację i bardzo dokładnie sprawdzić zawieszenie - czy nie ciekną amory, czy poduchy całe, czy tuleje wahaczy są w porządku.. Potem trzeba się przejechać i bacznie nasluchiwać czy wszystko jest w porządku z zawiasem i skrzynią

Ja też kupiłem samochód z pełną historią serwisową z pobliskiego ASO i nie będę tu niecenzuralnie się wynurzał ile jest to warte.. Thesis 100% sprawny wart jest nawet więcej niż 20k, ale musisz mieć pewność że taki jest. Kupując niesprawnego warto mieć drugie tyle co najmniej w kieszeni.. Sprawny pewnie i tak z 10k pochłonie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Thesis”