Dla kogo nie ma, dla tego nie ma.
Można również napisać, że jak kupujesz samochód używany, to najważniejszy jest stan techniczny.
Kształt karoserii nie ma żadnego znaczenia.
Kto by kupił różową Thesis w bardzo dobrym stanie technicznym.
No, ja raczej nie.
Kupuję auto, z którym będę jakiś czas i kolor jest dla mnie ważny. Może nie decydujący, ale kolor sraki dyskwalifikuje nawet Ferrari.
Różowego auta też zapewne bym nie kupił. W przypadku Lancii Thesis z tego co wiem takowy w ofercie nie występował

Pomijając skrajności to dalej uważam, że co jak co ale Thesis jest na tyle specyficzny, że aby dawał frajdę z użytkowania to musi być sprawny.