Lancia Klub Polska

Witam, mam zamiar kupić Phedrę ale mam problem z wyborem silnika.
Zaznaczam, że samochód będzie musiał się dobrze spisywać ponieważ dużo jeżdżę i potrzebuje bezawaryjnej w miarę wersji i ekonomicznej Wiem wiem Przy obecnych cenach paliwa wybór JTD nie wiem czy jest najlepszy, do tego dochodzi FAP czy jak tam zwał. 3.0 awaryjny podobno i paliwożerny a i nie wiem czy LPG na nim pójdzie. Kolejna sprawa, automat czy manual?
Obecnie jeżdżę BMW e39 3.0 d w automacie i pomimo dużego przebiegu dobrze się spisuje, niestety jest to sedan a moje wymagania względem wielkości bagażnika się zwiększyły więc tylko van wchodzi w grę.
Jeśli możecie to pomóżcie

I małe pytanko na koniec: jaka wtyczka do kompa

Gdzieś znalazłem info iż wersje 2.2 JTD mają Webasto. Czy to prawda ?

Ja bym Brał 3.0 V6 w automacie , ponieważ:
-nie lubię kiśli
- robię mało kilometrów
-2.0 jest za słaby i rzadko spotykany
Dlatego zostaje tylko V6

topcio1 pisze:Ja bym Brał 3.0 V6 w automacie , ponieważ:
-nie lubię kiśli
- robię mało kilometrów
-2.0 jest za słaby i rzadko spotykany
Dlatego zostaje tylko V6

Tylko, że złapać V6 to jak szóstkę w totka

Była jedna w Lublinie - jedyny mankament to kolor. Biały .

Edit
Jak się znudzi (a to chyba nie prędko ) euro-amerykański Ford to Marzena już zapowiedziała poszukiwania Phedry .

topcio1 pisze: (...) jedyny mankament to kolor. Biały .

Czy Ty mnie oby nie obrażasz


Serdecznie pozdrawiam.

topcio1 pisze:Była jedna w Lublinie - jedyny mankament to kolor. Biały .

Edit
Jak się znudzi (a to chyba nie prędko ) euro-amerykański Ford to Marzena już zapowiedziała poszukiwania Phedry .

Ale raczej nie było jej w sieci wystawionej, ew. wychodziła poza nasz pułap cenowy, bo ojciec regularnie przegląda Allegro i otomoto.

Była dość długo na Otomoto, coś około maj-czerwiec 2010.

To wszystko wyjaśnia Wtedy za zmianę Lybry po ledwie roku użytkowania, mama by mnie z ojcem na wycieraczkę wyrzuciła

Co do gł. wątku to 3.0 spokojnie znosi LPG o ile założysz dobrą instalację. Awaryjny specjalnie też raczej nie jest, jedynie koszty obsługi mogą być droższe. Często jakakolwiek robota przy nim kończy się wyciąganiem silnika.

Może coś wybierzesz

Uuu o tych nie wiedziałem, nie pokazały się na allegro czy otomoto

Muszę podrzucić ojcu te linki, chociaż nie spełniają jednego założenia - za mała ilość foteli.

Dzięki za podpowiedzi Więc polecacie wersję 3.0, jak to wygląda ze spalaniem ? I jaką instalacje polecacie? Jaki koszt ?

Dodam swoje trzy grosze...

1. 3.0 V6 fajny ale znalezienie dobrego egzemplarza to loteria z prawdopodobieństwem trafienia mniejszym niż w Lotto. Szkoda czasu.

2. Wszystkie automaty w EV2 to okropna porażka - jeżeli jeździłeś automatem w e39 to będziesz wiedział o czym mówię. Jeżeli już to tylko w 3.0 v6 ale tutaj patrz punkt 1.

3. Silniki 2.0 JTD - a raczej 2.0 HDI bo z prawdziwym JTD nie ma on nic wspólnego - to dziwny komplromi pomiędzy pojemnością mieszczącą się w widełkach podatkowych a mocą. Auto waży ponad 1800 kg i ten motorek bardzo słabo sobie z nim radzi. Automat w tym przypadku mocno potęguje tą niemoc.

4. Silnik benzynowy 2.0 T to podobna ciekawostka jak V6 w dobrym stanie. Takowi trafił mi się w Krakowie już z założoną instalacją gazową. Dobrze utrzymane ale zdyskwalifikowała tę ofertę automatyczna skrzynia. Mimo niezłej mocy - chyba około 150 koni - samochód się męczył. Mimo używania półautomatu przyjemność z jazdy żadna. Możliwe, że lepiej będzie w trasie. Mnie ogólnie każdy automat skutecznie odstraszał. W porównaniu do TipTrpnica w Mercedesie z podobnego rocznika, to co siedzi w EV2 to straszna porażka.

5. Jedyny rozsądny wybór to 2.2 JTD - a raczej 2.2 HDI z manualem pięcio lub sześciobiegowym - szóstka od roku 2004. FAP nie jest taki straszny jak się go maluje i da się z nim żyć. Jak kupuje się samochód za 30 000 to można co 100 000 km zapłacić te cztery stówy za EOLYS i wyzerowanie komputera - to nie majątek. Stan FAP można sprawdzić przy pomocy narzędzi diagnostycznych np. Lexia 3 i Peugeot Planet. Złącze w Phedrze to OBDII.

Swego czasu - pierwsza połowa roku - objechałem praktycznie wszystko, co pojawiało się w sieci oraz ogłoszeniach lokalnych i dotyczyło PHEDRY - po siedmiu miesiącach znalazłem taką, jaką chciałem - 15 km od odmu. Służy mi wierne i jestem z niej bardzo zadowolony.

markiz68 pisze:Może coś wybierzesz

Dwa pierwsze ogłoszenia mają ponad rok .

2.0 benzyna z automatem ma kolega Sebol z Polic, jak z nim rozmawiałem rok temu to jeszcze był z niej zadowolony.

Co to jest FAP? Filtr cząstek?

Tak.

Jak bym miał brać Phedrę to właśnie 2.0 benzyna (dość ciężko dostać)
3.0v6 jest droga w eksploatacji hamulce brembo itd ale spokojnie sobie poradzi z gabarytami.

No to teraz mam zabitego ćwieka:) Nie wiem co wybrać a sprawa jest pilna aquarius01 mówisz że płyn kosztuje 400zł ? jeśli tak to nie ma się co szczypać. Chyba że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Za poj. powyżej 2.0 zapłacę sporą akcyzę, już to kilka razy przerabiałem :/

Dzięki wszystkim za dotychczasową pomoc