Lancia Klub Polska

Witam wszystkich.
To mój pierwszy post nie mniej mam nadzieje ze otrzymam odpowiedz. Planuje kupić Phedra z silnikiem 2.0 benzyna z gazem. Na forum było wiele informacji na temat silnika jednak ja mam inne pytanie. Jak w tym modelu ma się wyposażenie. Chodzi mi o to ze chce zakupić wersję z nawigacja i elektrycznymi drzwiami tylnymi. Czy elementy te często się psują a jeśli tak to jakie najczęściej są wady. Jak ma się cała reszta. Ktoś kiedyś pisał o tym ze to dobra buda z kiepskim środkiem. Nadmieniam, że nie zależy mi na osiągach a bardziej na tym aby wygodnie i milo się jeździło mi i mojej rodzinie no i psu;) dziękuję zależy góry za odpowiedź.

Uzbrój się w cierpliwość i nie spiesz z zakupem. Wybór jest mały, a auta dosyć wiekowe.

Odnośnie Twoich pytań:

Chyba nie znajdziesz Phedry bez LCD. Jest tam sporo przydatnych 'bajerów', im nowsze radio tym więcej.
m.in nawigacja, kompas, komputer pokładowy. Ten sprzęt się raczej nie psuje.
Inna kwestia - na ile przydatne teraz są mapy z 2016?

Elektryczne drzwi też nie są rzadkością. Nie są jakoś awaryjne (ale na pewno bardziej niż manualne),
u mnie działają - chociaż rolki w prowadnicach są mocno wyjechane i czasem trzeba delikatnie im pomóc.

Co do jakości wykonania wnętrza.. hmm.. moim zdaniem francuskie patenty średnio znoszą próbę czasu.
Tapicerka - skórzane fotele dają radę, alcantara zazwyczaj jest zajechana.

Również posiadam Phedre 2.0 + LPG, ma elektrykę drzwi, fajny bajer, nic złego się z nimi u mnie nie dzieje.

Tak jak piszą, modele z tym silnikiem i z manualną skrzynią biegów chyba najbardziej trudno kupić, mało ofert, a jak coś się pojawi to moment znika.

Masz coś kolego na oku?

Myślałem żeby może swoją sprzedać, bo mam jedną na oku, trochę młodszą ale bez elektrycznie otwieranych drzwi.

AUFER, elektryczne drzwi to tylko pozornie bajer..
Sytuacje, kiedy to już nie bajer a pożądana funkcja:
1. idziesz do auta z dzieckiem w foteliku, klikasz pilota i już..
2. idziesz z maluchem pod pachą, klikasz pilota i już..
3. niesiesz jakieś cięższe zakupy, brakuje rąk więc klikasz pilota..
4. odwozisz dzieciaka pod szkołę, on wysiada - ruszasz z otwartymi drzwiami..
naciskasz guzik, patrzysz na gęby tych pod szkołą - no dobra, to jest właśnie bajer

mikee72 pisze: ↑12 paź 2018, 23:01 AUFER, elektryczne drzwi to tylko pozornie bajer..
Sytuacje, kiedy to już nie bajer a pożądana funkcja:
1. idziesz do auta z dzieckiem w foteliku, klikasz pilota i już..
2. idziesz z maluchem pod pachą, klikasz pilota i już..
3. niesiesz jakieś cięższe zakupy, brakuje rąk więc klikasz pilota..
4. odwozisz dzieciaka pod szkołę, on wysiada - ruszasz z otwartymi drzwiami..
naciskasz guzik, patrzysz na gęby tych pod szkołą - no dobra, to jest właśnie bajer

Popieram we wszystkich podpunktach- choć jeszcze moje szkraby do szkoły nie chodzą Elektryczne drzwi to jak dla mnie "must have" przy Phedrze. Owszem czasem się przywieszą, odbiją, ale to właśnie kwestia wyrobionych rolek. Do tej pory ten "bajer" przydał się już tysiące razy, w związku z czym śmiem twierdzić, że to pełnoprawna funkcja, a nie tylko bajer. Deszcz-pyk-otwarte, pasażerowie wskakują. Do tego chucherka są w stanie same zamknąć drzwi, bez szarpania się-lub kierowca bez wysiadania. Jakby jeszcze bagażnik otwierał się automatycznie to byłoby idealnie.

Co do jakości, no tu po prostu brakuje włoskiej ręki. Plastiki są słabe i we wszystkich Phedrach gdzieś coś lata, odstaje. Taki urok. Co do radia fakt, najlepiej RT4, RT5. Dużo z nimi można zrobić bez podpinania kompa. Auta te mają też ogrom opcji. Można sobie ustawić praktycznie całe auto pod siebie. Od automatycznych świateł po np. automatyczne zgłaśnianie radia zależne od prędkości i to jeszcze w 5 wariantach.
Buda jest trwała, zresztą większość karoserii to włókno węglowe. Części dość tanie i dobrze dostępne- przy czworaczkach nie może być inaczej (EUROVAN) Jeśli chodzi o navi, nie ma chyba Phedry bez, ale też nie nastawiałbym się na częste używanie. Wyszukiwanie adresu jest, ekhm... mało wygodne. Aktualność map to druga kwestia, no i sam wybór trasy- czasem dziwnie prowadzi. Jednak wolę Yanosika.

Ogólnie Phedra to fajne i wygodne auto. Daje wiele możliwości. Przewieziesz nim 7(8)osób i jeszcze złożony wózek zmieścisz. Przy 6 osobach wózek wchodzi bez składania. Wiadomo, że ma jakieś bolączki, ale jak to u ludzi z tego forum bywa, to tylko zacieśnia więź między właścicielem a autem

mikee72 pisze: ↑12 paź 2018, 23:01 AUFER, elektryczne drzwi to tylko pozornie bajer..
Sytuacje, kiedy to już nie bajer a pożądana funkcja:
1. idziesz do auta z dzieckiem w foteliku, klikasz pilota i już..
2. idziesz z maluchem pod pachą, klikasz pilota i już..
3. niesiesz jakieś cięższe zakupy, brakuje rąk więc klikasz pilota..
4. odwozisz dzieciaka pod szkołę, on wysiada - ruszasz z otwartymi drzwiami..
naciskasz guzik, patrzysz na gęby tych pod szkołą - no dobra, to jest właśnie bajer

Używamy niemalże codziennie właśnie w tych trzech pierwszych punktach więc wiem co to znaczy.
Pożyteczny bajer, tak lepiej?

Mnie w Ulysse żadne plastiki nie odchodziły ani nie trzeszczały (poza maskownicami prowadnic foteli i osłoną tylnej klapy). Plastiki są OK, gorzej z wykonaniem tapicerki, która jest klejona i trudna w naprawie jak zacznie odłazić. Podsufitka i boczki słupka A (są podklejone materiałem) potrafią się odklejać. Wykładzina i fabryczne dywaniki są trwałe.

Kwestia trwałości drzwi przesuwnych - z reguły OK, w czasie oględzin trzeba sprawdzić jak się zamykają tj. bez zacięc, lekko, sprawdzić czy działa blokada przed przytrzaśnięciem, otwieranie ręczne od środka (przy elektryku wystarczy lekko pociągnąć za klamkę, by się otworzyly same).

Jeżeli BSI czy co tam nie jest zalane, to auto nie sypie dziwnymi błędami choć ono w ogóle mało ich sygnalizuje. Jeżeli są problemy z zamykaniem auta (nie rygluje się centralny) to prawie na bank jest to wina zamka w tylnej klapie po którym może lać się woda z wężyka od spryskiwaczy i tym samym czasem zalewa złącze 16 pin w prawym tylnym słupku.

A tak to generalnie trwałe auto, FL poprawił jakoś wykonania tapicerki (w przedliftach odklejala się tapicerka drzwi przednich) parę błędów konstrukcyjnych AFAIK (tylne blotniki potrafią mieć purchle pomimo tego, że są z plastiku - podobno to wina mocowania szyny drzwi ale wczoraj widzialem Puga 807 z wysypką w tym miejscu powyżej prowadnicy).

Lähetetty minun Mate 10 Pro laitteesta Tapatalkilla

Widzę ze elektryka drzwi jest dobrym rozwiązaniem, mimo że wielu mi odradzam. Co do wersji której szukam to faktem jest, silników 2 litrowy mało. A takie pytanie mam. Bo widzę w necie są tylko wersje 6 miejscowe, czy takie występowały najczęściej? Wolałbym kanapę w drugim rzędzie siedzeń ale ciężko takową wersje dostać. A czy może ktoś się orientuje czy w tych wersjach 6 miejscowych można dołożyć środkowy fotel pomiędzy te dwa skrajne?


A zastanawiam się nad czyms takim:
https://allegro.pl/ogloszenie/lancia-ph ... 7464100989

Ja mam wersję 2.0 benzyna z siedmioma skórzanymi fotelami.

A ogólnie to jest tak:

1. Z przodu masz dwa fotele w każdej wersji - to oczywiste.

2. W drugim rzędzie są dwa albo trzy - i tego nie zmienisz, bo tak jest przygotowana podłoga.
Zawsze możesz jakiś fotel zdemontować, ale do wersji na dwa nie dołożysz trzeciego fotela.
W wersji z dwoma - fotele mają podłokietniki.

3. Z tyłu są dwa fotele, które można wymienić na 3-osobową kanapę (trudno dostępną i drogą).

A ta Phedra z ogłoszenia, to już kolejna w ostatnim czasie na ksenonie z regulacją pokrętłem he he
Nie wierz sprzedawcom i ich opisom!

Kutno...Gniezno....itd...wszystko w temacie...

A tak z innej beczki. Widzę że w ogłoszeniach jest dużo Phedr z silnikiem diesla. Z waszego doświadczenia, jak wygląda użytkowanie takiego silnika. Przeglądałem inne wątki ale momentami wpisy są chaotyczne. Czy spalanie jest na poziomie tego z LPG? Chodzi o koszty.

Spalanie gazu 2.0 w manualu, 10-13l.

AUFER pisze: ↑17 paź 2018, 8:01 Spalanie gazu 2.0 w manualu, 10-13l.

U mnie w trasie około 12, w mieście 16. Średnia z blisko 20tys km wychodzi 14l LPG.
Z wpisów na forum Puga wynika, że w takich warunkach diesel to będzie średnia 8.5l.

U mnie średnia z około 15 000 to 7.0, z ostatnich 5000km 7,4- dane z kompa. Te 5tysi to głównie krótkie odcinki w mieście i przeloty po 30km z ciężką nogą. Mam 2.0 Multijet (diesel ).

Dzwonię do gościa żeby umówić się na obejrzenie Lancii... Pytam co jest zrobione itp... Mówi, że wszystko jest ok, a i że wymienił podsufitkę bo się odklejała, 3szybery... Pytam czy ciekną/ciekły a on że nic z tych rzeczy, ale nic z nimi nie robił buehehehe