Silnik 2.0 16v turbo

Młody · Post autor: **Młody** » 27 lis 2006, 12:56

"hf" pisze:samochod do uzytku ulicznego tzn zeby czasem pokarac kozakow w mocnym bmw albo porwac sie nawet na jakies subaru?

To na KJS się zapisz...!

hf · Post autor: hf » 27 lis 2006, 13:40

Silnik jest po kapitalnym remoncie ,calosc zlozona na serie przez pasjonata znawce tematu jedyna modyfikacja jaka miala miejsce to 2,5 calowy wydech przelotowy ,wkladka filtru powietrza k&n i zawor upustowy blow off zakladajac ze mam serie czyli 186km jaka moc uzyskam po programie?? chodzi mi o strojenie elektroniki ??? puzniej mam zamiar wymienic intercooler na taki pod wymiar centralnie z przodu i moze walki od wolnossacej 2.0 16v jest sens??

Post autor: **lancia1969** » 27 lis 2006, 13:42

Podjedź do Goduli i on-line wymienicie uwagi - szybko krótko i na temat.

hf · Post autor: hf » 27 lis 2006, 13:48

wlasciwie to zeszlismy z glownego tematu chodzilo mi o zywotnosc tego motoru jesli moglbys sie cos na ten temat wypowiedziec jak do tej pory slyszalem same niepochlebne uwagi i komentarze na temat tego silnika(nie mowie ze na forum) moze nie ma sensu ruszac ?nie zacznie sie sypac czy to wdliwa jednostka czy tylko gderanie zlosliwych...?

Post autor: **lancia1969** » 27 lis 2006, 14:24

Według mnie jeden z lepszych silników na rynku w klasie 2000 cm3 , czy awaryjny ? - wszytko zależy od staranności montażu ,użytych części , matieriałów ekspoatacyjnych i samego sposobu ekspoatacji . Nie ma rzeczy niezniszczalnych

Napewno jest bardzo popularny i w razie nieprzygody szybko masz mozliwośc naprawy za mniejsze koszty niż w przypadku silników konkurencji.

Bazowanie na opiniach innych

przy tego typu zabawach hmm nie wiem czy to jest dobra droga ale.... jeżeli dzięki temu podejmiesz decyzcję i bedziesz zadowolony ...

hf · Post autor: hf » 27 lis 2006, 17:16

koszt robienia tego silnika troszke mnie przytloczyl ale udalo sie a teraz slysze ze te silniki sie psuja to panewki to tamto ktos tu juz o cienkim pasku rozrzadu pisal nienastraja to optymizmem przyznam szczerze ....

DeviLL · Post autor: **DeviLL** » 27 lis 2006, 17:43

Jak chcesz wiecej mocy to mozesz skolowac sobie odpowiednie walki rozrzadu , mozna tak uzyskac do 20% wzrostu przy tym samym doladowaniu , chociaz zapewne ta turbina moze miec za maly przeplyw jesli zastosujesz walki o wiekszym wzniosie i kacie otwarcia (wiecej mieszanki). Jesli zamierzasz zwiekszac moc skombinuj sobie wskaznik egt , dzieki niemu mozesz zapobiec zniszczeniu silnika,turbiny,itp...

Post autor: **Łukasz** » 27 lis 2006, 18:17

"hf" pisze:koszt robienia tego silnika troszke mnie przytloczyl ale udalo sie a teraz slysze ze te silniki sie psuja to panewki to tamto ktos tu juz o cienkim pasku rozrzadu pisal nienastraja to optymizmem przyznam szczerze ....

Co ty masz z tymi panewkami

Jak wszystko jest poskladane jak nalezy i nie bedziesz dawal po pizdzie na zimnym silniku to wszystko bedzie ok. Zreszta jak bedziesz mial powyzej 220ps-ow i 300Nm to i tak na pierwszych 3 biegach nie poszalejesz. Mialem okazje posmigac vectra A letem o podobych osiagach ze szpera. Zadna frajda z jazdy tylko dym i jeszcze raz dym z pod kol

a na mokrym asfalcie to matiz cie wyprzedzi.

Post autor: **Maryjan** » 27 lis 2006, 19:17

posiadam kappę 2.0 16V turbo 196tyś km i jest w super formie.205KM oraz fabryczny moment powodują że na suchym do trójki palę gumę ale wyżej jest gorzej.Niemniej jednak mi to wystarcza.Z trwałością tego silnika jest tak jak się dba to się ma.Na naszym forum kilku posiadaczy Lanci miało lub ma problemy z silnikami.Nie biorą pod uwagę tego że :silnik zimny(4-ro cylindrowy) jest o około 3mm krótszy od rozgrzanego ;że głowica -aluminiowa -szybciej się rozszeża (powiększa) niż blok z żeliwa.powstają duże naprężenia pomiędzy poszczególnymi elementami silnika i wysilanie nie nagrzanego silnika do pełnej mocy musi doprowadzić do szybkiej ruiny.To wszystko co pisali moi przedmówcy i moje kilka słów chyba dają obraz jakie sa to silniki.

Post autor: **Luckyy** » 27 lis 2006, 19:46

"Adolf" pisze:
"Luckyy" pisze:z tego co czytalem/slyszalem to wlasnie 16V jest dopracowana, bo byla bardzo dlugo w produkcji i miala wiele modyfikacji, a 20V to motor nowy jedyny i z wieksza kultura pracy (5 cyl a nie 4)
tak.. dopracowana..

z jednym małym wyjątkiem.. paskiem rozrządu..
w aucie o mocy ok 190KM ma szerokość ok 2 cm.. tragedia..

seicento ma dwa razy grubszy..

jeszcze nie slyszalem zeby komus sie pasek urwal w 2.0T 16V jesli byl wymieniany w odpowiednim czasie i na wlasciwy model.

SC ma grubszy czy szerszy ??
obojetne jaki ma wcale nei znaczy ze lepszy, bo jesli grubszy to wcale nie musi byc bardziej wytrzymaly na przeginanie na rolkach, a jesli szerszy to skad wiesz ze sa wykonane z tego samego materialu i maja taka sama konstrukcje ??

to tak jak bys powiedzial ze jesli rama (np rowerowa) jest ciezka to znaczy ze jest lepsza (np jesli chodzi o wytrzymalosc) od aluminiowej, co nie jest prawda bo ta wykonana z ALU moze byc DUZO lepsza.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 27 lis 2006, 19:58

"hf" pisze:zawieszenie jest juz h&r .slyszalem ze po samym programie pozna uzyskac 240km i350-360nm??????? zaznaczam mam juz przelot 2,5cala turbo tb 0367 jakies tam sportowe wkladki powietrza itd

hmm.. dość ciekawe stwierdzenia typu "jakieś tam"..

jeśli teraz masz seryjne 186KM po zmianie wydechu na przelot,
tzn. że nie raczej nie miał mocy seryjnej na seryjnym wydechu,
przy turbo większym wydechem choćby to była prosta rura
osiągów nie popsujesz (co najwyżej turbo

)..

i jeśli teraz chcesz samym programem podnieść moć o ponad 50KM
to na pewno odbije się to na trwałości silnika, tym bardziej,
sądząc po Twoich wypowiedziach, że będziesz chciał uzyskać przyrost
jak najmniejszymi kosztami.. czyli pewnie podniesieniem doładowania..

jeśli masz silnik w dobrym stanie to zastanów się mocno
nad każdą modyfikacją, bo z zepsutym silnikiem to i Pandy nie skarcisz

co do trwałości paska.. częste są przypadki zerwania,
choć nie wiadomo ile z tych przypadków było spowodowane
wcześniejszym pęknięciem paska wałków balansowych..

tak z ciekawości polecam forum Fiata Coupe,
tam było trochę dyskusji na temat tych silników,

zresztą sam miałem bardzo mocne 16VT więc co nieco wiem
z autopsji.. rób wszystko z głową inaczej załóż sobie warsztat..

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 27 lis 2006, 20:03

jeszcze nie slyszalem zeby komus sie pasek urwal w 2.0T 16V jesli byl wymieniany w odpowiednim czasie i na wlasciwy model.

SC ma grubszy czy szerszy ??
obojetne jaki ma wcale nei znaczy ze lepszy, bo jesli grubszy to wcale nie musi byc bardziej wytrzymaly na przeginanie na rolkach, a jesli szerszy to skad wiesz ze sa wykonane z tego samego materialu i maja taka sama konstrukcje ??

jak będziesz miał kiedyś okazję to weź sobie do ręki jeden i drugi
to może zrozumiesz o czym mówię..

jedną z głównych przypadłości jest pękanie paska rozrządu,
ale tak jak napisałem w poprzednim poście, duża część jest spowodowana
pęknięciem paska wałków balansowych..

hf · Post autor: hf » 28 lis 2006, 15:36

dziekuje wszystkim za wyrazenie swoich opinii na ten temat nie robie wszystkiego jak najtanszym kosztem jak tu nasz kolega klubowicz stwierdzil ale sami wiecie ze nie wszyscy zarabiaja 10tys miesiecznie i czasem trudno zrobic wszystkie rzeczy naraz bo jesc tez cos trzeba..

wymienilem cely kompletny rozrzad wszystko z orginalu mam nadzieje ze wytrzyma, jeszcze raz dziekuje.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 22 lut 2007, 20:23

pasek jak pasek - mysle ze trwalosc ma przecietna - sa tam dwa napiczene - trzeba to starannie napiac mysle ze wiekszosc pekniec paska wyniknela z nieumiejetnego montazu, i ewentualnie stosowania materialow (głównie napinaczy) niskiej jakosci lub starych. jednak nie zaszkodzi go wymieniac czesciej np raz na 30 000 i bedziesz mial to "z głowy"
Panewki - dbaj o olej, nie przegrzewaj go, czesto wymieniaj, dbaj o temperatury bardzo dokladnie. 4 panewka "pada" nie z tego powodu ze jest slaba ale z powodu braku/slabego smatrowania - przegrzejesz turbine, troszke oleju sie zwegli zatka kanal smarowania 4 panewki i jej nie ma

:):) zreszta konstrukcja jest taka ze jak za duzy luz na walku turbiny - cisnienie tamtedy ucieka i jest niewystarczajace na 4 panewce. Jesli wszystko jest sprawne mysle ze spokonie 250 koni obsłuzy.
Zwiekszajac moc najwazniejsze sa kwestje zwiazane z iloscia paliwa - podnoszenie cisnienia to tylko pol srodek - jak celujesz w ponad 230 musisz zalozyc wieksze wtryskiwacze - pamietaj ze wtryskiwacze powinny pracowac na max 80 % swojej wydajnosci.

zabawy z walkami pomin - nie dosc ze drogie to przy malych modywikacjach niepotrzebne i nieoplacalne - chyba ze oryginalne walki juz nie trzymaja parametrow to moze przy okazji wymieny wlozyc cos innego.

chip - jak cokolwiek zrobisz sprawdz sobie jak zachowuje sie pod cisnieniem AFR - jak bedzie za malo paliwa a za duze cisnienie zniszczysz silnik.
pozdrowienie i do zobaczenie na "kresce"

:):):)

Jedrek · Post autor: **Jedrek** » 23 lut 2007, 14:01

Czytam sobie - i przyznam sie ze dziwię sie trochę tym pomysłom.
Sam jeżdżę Kappa 2,0 turbo 16V -i jestem zadowolony z tego co mi oferuje -nie byłem na hamowni -nie mam pojęcia ile ma faktycznie mocy.
HF pisze o 186 KM - nie wiem skad te dane - ja wiem ze fabrycznie ma 205 KM....
Moje zdanie jest takie -że pragnac z niej zrobić bolida - to profanacja.
To jest limuzyna do bardzo wygodnej i dostojnej jazdy - nie Subaru impreza czy Lancer EVO -czy choćby Lotus Seven którego usiłuje zbudować moj syn....
Rozumiem że młodzi ludzie maja ciagoty do popisów -ale może należałoby nie kupowac do takiego celu Kappy?????
Nie mam takich ciagot -i mam nadzieję że będzie mi służyć poczciwa Lancia przez wiele tys km bez zastanawiania sie jakie mam cisnienie doładowania, jaki akurat moment, jak dodać jej jeszcze parę koników... Oby te co sa trzymały sie zdrowo.
Pozdrawiam wszystkich doceniajacych komfort i piękno Kappy bez pomysłów wbijania jej ostróg w boki i strzelania z bata