Lancia Klub Polska

W sumie to żałuje ze pozbyłem się aluminiowej klatki Heigo problem był z papierami do niej. Naoglądałem się różnych produkcji polskich bardziej i mniej udanych i wybór padł na Ireco, bo jest bezsensem wywalać wszystko co waży zbyt dużo a potem wkładać 60 kg żelaznych rur wiec rury będą CrMo .Też bez sensu robić według J i będzie według DSMB czyli przepisów niemieckich i z odpowiednim certyfikatem wiec Polscy sędziowie baranieją i nie maja się czego czepiać, poza tym nie ma problemu na całym świecie I tak po 7 latach ruszyłem kupę złomu stojącą w garażu

Ireco do dobry wybór. Widziałem ich niejedną klatkę i zawsze jest zrobiona tak jak trzeba.

bryś pisze:jest bezsensem wywalać wszystko co waży zbyt dużo a potem wkładać 60 kg żelaznych rur wiec rury będą CrMo .

Hehe widzę, że rozwiązałeś paradoks klatki...
Jedyny feler, że CroMoly jest trochę droższa od stalowej.
Trzymam kciuki, by "hak na sędziów" wypalił

Tak tylko jak mam wybierać między "Heńkiem z Szopy" - co ma na wyposażeniu: giętarkę Zremb ,super flaxsa bosch ,i spawarkę z supermarketu to niestety wolę dać 3x tyle i mieć policzoną konstrukcję (bez żadnego krzyża z rury kanalizacyjnej ) ,czyli kupy złomu w najmniej odpowiednim miejscu . Obdzwoniłem paru i jak usłyszałem że jak chce mieć lekkie to rury i tak muszę kupić u Irka bo jest jedynym w Polsce posiadającym takie ,to dałem sobie spokój .