Lancia Klub Polska

Cześć,

proszę o pomoc w ocenie ogłoszenia:
https://www.olx.pl/oferta/lancia-delta- ... 9;promoted

vin: ZLA84400001034824

po oględzinach auto nie wygląda na ten przebieg, mam historię serwisową, regularnie zmieniany olej (MILLERS EE LONGLIFE 5W30 C3), więc raczej nie było oszczędzane na serwisie.
Podczas jazdy auto nie wykazywało jakichkolwiek niepokojących oznak zużytego zawieszenia, dwumasa też się nie odzywała, wszystko działało ok. Sprzedający raczej konkretny, cała historia o samochodzie raczej spójna.

Mój niepokój budzi tylko jedna kwestia. Auto po moim przyjeździe było z rozgrzanym silnikiem. Odpaliło bez problemu, ale sprzedający poinformował, że czasami na zimnym zapala się kontrolka - niskie ciśnienie oleju. Wg niego to jedynie wymiana uszczelki smoka, internet też daje podobne wskazówki...
Samochód wczoraj przeszedł serwis olejowy, jednak owa uszczelka nie została wymieniona... to dla mnie zupełnie nielogiczne.

Proszę o jakiekolwiek opinie, czy warto w tych pieniądzach, ewentualnie jakie koszty może to na wstępie wygenerować

z góry dzięki

Silnik 2.o Mjtd faktycznie ma problem z uszczelką smoka. Również Ople z tym silnikiem mają ten sam problem.
A przecież Niemcy ten silnik produkują u siebie na miejscu.
Ta nieszczęsna uszczelka to kolejny przykład na to, że producenci pojazdów uzależniają trwałość silnika od poszczególnych drobiazgów.
W 1.4 T-jet ( zdaje się że w silnikach HDI również) takim ważnym drobiazgiem jest śruba z filtrem na przewodzie olejowym turbosprężarki.
W przypadku tej Lancii, przy takim przebiegu, zwyczajnie trzeba zlecić wymianę tej uszczelki osobno.
Nie jest to czynność, która musi być wykonana przy wymianie oleju. Nie znam szczegółów takiej wymiany, ale wyobrażam sobie, że bez ściągania miski olejowej się nie obejdzie. Więc mechanikowi przysporzy to dużo więcej pracy.

Silnik 2.0 jtdm jest przecież włoską konstrukcją. To, że jest on montowany w Oplu wynika z tego. że oba koncerny współpracowały ze sobą. Co do samej wymiany uszczelki smoka. Poczytaj temat Andrzeja
( andrzej1). Właściwie temat zakładał Dawid. Tyczy się on Delty z silnikiem 1.6 jtdm. Ponieważ są to bliźniacze konstrukcje to mają taki sam problem z uszczelką smoka.

Silnik 2.0 Mjtd produkowany na licencji w Rüsselsheim w Niemczech, na potrzeby Opla.
Chodziło mi o to,że nie jest dostarczany z Włoch, tylko Opel wytwarza go sobie na miejscu.
Jak widać, produkował go bez żadnych zmian i poprawek, bo usterki są te same.
Chyba dopiero w 2014 roku Opel samodzielnie zmodernizował ten silnik razem z pochodnym 1.6 i od tamtej pory uważa je za swoje własne konstrukcje.

Ze swojej strony mogę dodać, że dość mocno w ostatnich dniach przewertowałem dostępne źródła w celu weryfikacji tematu,
Historia właściciela o uszczelce jest wysoce prawdopodobna, samochód raczej polecam o ile nie straszny przebieg.
Nie kupiłem tego samochodu, ponieważ kierowałem się niestety bardziej rozumem niż sercem i wybrałem coś młodszego ze 100% historia serwisowania

dzięki Panowie za zainteresowanie tematem

edit: akurat dla mnie ten przebieg to nic dziwnego po dziesięciu latach, sam robię ponad 60 tys rocznie

Przebieg jest całkiem normalny. Powiedziałbym, że nawet realny w aucie z dieslem w tym wieku.

Objaw pojawiającego się komunikatu o niskim ciśnieniu to dokładnie wina tej uszczelki.Niestety trzeba to możliwie jak najszybciej zrobić bo konsekwencje mogą być fatalne.Sama uszczelka do zdobycia w ASO Fiata lub Opla.Koszt coś ok.35PLN.Jednak wymiana wiąże się ze zdjęciem miski a ta operacja równa się podniesiem silnika do góry tak by miska bez problemu zeszła.Sama uszczelka wygląda tak....