Strona 4 z 6

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 27 sie 2019, 13:47
autor: misiopotam
Jam_Belfegor pisze: 27 sie 2019, 13:40 Generalnie długie kolejki w warsztacie świadczą też o samym warsztacie. Do dobrego warsztatu praktycznie nigdy nie dostajesz się jak to mówią z "buta" tylko są terminy. Jak coś podziel się opinią jak z kolei ciebie obsłużyli.
Zdaję sobie z tego sprawę oczywiście. Niemniej jednak jest szansa, że to jakaś pierdoła i szybko i sprawnie się z tym uwiną. O ile się podejmą tematu, bo już przez telefon pan poddał to w wątpliwość. Oczywiście napiszę, jak poszło, jeśli faktycznie zostawię im auto.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 27 sie 2019, 15:47
autor: Jam_Belfegor
Może to być pierdoła typu nie łapie Ci elektromagnes na kole napędowym kompresora. Czasem pomaga samo czyszczenie, czasem skasowanie luzu przez dorobienie odpowiedniej podkładki (szlifujesz zwykłą aż uzyskasz odpowiednią szczelinę pomiędzy powierzchnią cierną a elektromagnesem). A może to być równie dobrze "zajechany" (zatarty) kompresor.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 27 sie 2019, 18:58
autor: pietrek125
Jam_Belfegor pisze: 27 sie 2019, 13:22 Szukam też dobrego tapicera samochodowego który poradzi sobie z fotelami RECARO i alcantarą.
"Centrum Tapicerstwa Vantage" Kolarski Ryszard
Pachońskiego 11

Co do lakiernika to znam jednego spoko gościa którego znam 20lat... tylko z jego robota jest tak, że zawsze jest jakieś "ale"
oczywiście poczuwa się... poprawia itp... "ale" zawsze coś...

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 27 sie 2019, 21:13
autor: Maniak
pietrek125 pisze: 27 sie 2019, 18:58
Jam_Belfegor pisze: 27 sie 2019, 13:22 Szukam też dobrego tapicera samochodowego który poradzi sobie z fotelami RECARO i alcantarą.
"Centrum Tapicerstwa Vantage" Kolarski Ryszard
Pachońskiego 11

Co do lakiernika to znam jednego spoko gościa którego znam 20lat... tylko z jego robota jest tak, że zawsze jest jakieś "ale"
oczywiście poczuwa się... poprawia itp... "ale" zawsze coś...
Znałem kiedyś jedną Ale i źle mi się nie kojarzy wcale🤔
Sorry za tego off💪
Pzdr Maniak

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 27 sie 2019, 21:44
autor: p01i
Podpinam się z pytaniem o warsztat w Krk : zawstydzony :
Kupiłem niedawno wychechłaną Delte 3 1,4 t-jet 150km
Po remoncie silnika, spawaniu głowicy/kolektora/ regeneracji turbo, kompletu hamulców,...
Podczas jazdy (zwykle po kilkudziesięciu sekundach) z okolic prawego koła włącza się hałas pilarki lub jak kto woli jakiegoś taniego silnika elektrycznego (zzzzz), bezwzględu na kierunek jazdy i bieg, narasta z prędkością.
W TrakPalu na Wielickiej sprawdzili koło i twierdzą że wszystko dobrze, problem nadal jest a 50pln wzieli :klnie:

Drugi problem to brak mocy, turbo się nie wkręca, możliwe że tu jest rozwiązanie: viewtopic.php?f=186&t=79229
Do sprawdzenia co spartaczyli bo przed remontem zbierała się ok.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 28 sie 2019, 16:31
autor: misiopotam
Odebrałem auto z Saskiej, problem nie został rozwiązany, ale w sumie nie z winy serwisu. Sam układ klimatyzacji, kompresor, przekaźnik są sprawne, podpinane "na krótko" działają. Występuje jakiś problem komunikacyjny między przyciskiem na panelu klimatyzacji a przekaźnikiem (tak powiedział pan serwisant), niestety nie są w stanie tego na szybko ogarnąć, bo nie mają jakiegoś starego typu komputera, czy coś. Sam kontakt z warsztatem był całkiem przyjemny. Moim autem zajmował się dość wysoki, szczupły facet o spokojnym głosie. Za diagnozę skasował 50zł, więc bez jakiegoś zdzierania.
Udało mi się umówić do M-CAR na Żmujdzkiej (Żmudzkiej?) 4, jutro rano jade do nich i zobaczymy.

Centrum tapicerstwa Vantage faktycznie jest takie dobre?

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 29 sie 2019, 9:28
autor: Jam_Belfegor
pietrek125 pisze: 27 sie 2019, 18:58
"Centrum Tapicerstwa Vantage" Kolarski Ryszard
Pachońskiego 11
Podziękował. Będę próbował reanimować fotele przednie, bo niestety wyszurane dupą i plecami (głównie fotel kierowcy rzecz jasna). Kanapa tylna w stanie b/db. więc skończy się tylko na praniu.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 29 sie 2019, 9:41
autor: Jam_Belfegor
misiopotam pisze: 28 sie 2019, 16:31 Odebrałem auto z Saskiej, problem nie został rozwiązany, ale w sumie nie z winy serwisu. Sam układ klimatyzacji, kompresor, przekaźnik są sprawne, podpinane "na krótko" działają. Występuje jakiś problem komunikacyjny między przyciskiem na panelu klimatyzacji a przekaźnikiem (tak powiedział pan serwisant), niestety nie są w stanie tego na szybko ogarnąć, bo nie mają jakiegoś starego typu komputera, czy coś. Sam kontakt z warsztatem był całkiem przyjemny. Moim autem zajmował się dość wysoki, szczupły facet o spokojnym głosie. Za diagnozę skasował 50zł, więc bez jakiegoś zdzierania.
Udało mi się umówić do M-CAR na Żmujdzkiej (Żmudzkiej?) 4, jutro rano jade do nich i zobaczymy.
Hmmm... problem został, portfel lżejszy o 50zł... piszesz że nie z winy serwisu, bo nie mieli czym zdiagnozować.... no to jednak z winy serwisu :roll: . Jak Ci koła nie dokręcą, bo klucza nie mieli to z czyjej winy koło odpadnie ? :D Moim zdaniem jak diagnoza była niepełna bo nie mieli "narzędzi" nie powinni Cię kasować, albo od razu powiedzieć z góry że nie podejmą się, bo nie mają odp. sprzętu by w tym temacie działać. Skoro "specjalizują" we włoszczyźnie to powinni mieć sprzęt do naprawy a przede wszystkim diagnostyki włoszczyzny, nie zawsze na warsztat przyjedzie auto 3,4,5 letnie. Wyobraź sobie że jedziesz na wymianę rozrządu panowie rozdłubią wszystko i w pewnym miecie powiedzą... "o kurde nie mamy blokad, składamy wszystko z powrotem do kupy i kosimy klienta na 200zł za 2h, przecież się narobiliśmy" :lol: . Ot takie moje zdanie w tym temacie.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 29 sie 2019, 12:52
autor: tgp
Hmmm... problem został, portfel lżejszy o 50zł... piszesz że nie z winy serwisu, bo nie mieli czym zdiagnozować.... no to jednak z winy serwisu :roll: ...
Zdroworozsądkowe podejście : ok2 :

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 29 sie 2019, 21:44
autor: pietrek125
Jam_Belfegor pisze: 29 sie 2019, 9:41 ...Wyobraź sobie że jedziesz na wymianę rozrządu panowie rozdłubią wszystko i w pewnym miecie powiedzą... "o kurde nie mamy blokad, składamy wszystko z powrotem do kupy i kosimy klienta na 200zł za 2h, przecież się narobiliśmy" :lol: . Ot takie moje zdanie w tym temacie.
To tak nie działa... w rzeczywistości: "o kurde nie mamy blokad, co tera :?: Staszek nie pitol bier pisak i znacz koła..." sprawdzone w realu Made by ASO BOSCH Nodrzyński Wieliczka.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 29 sie 2019, 22:56
autor: Bichoń
pietrek125 pisze: 29 sie 2019, 21:44
Jam_Belfegor pisze: 29 sie 2019, 9:41 ...Wyobraź sobie że jedziesz na wymianę rozrządu panowie rozdłubią wszystko i w pewnym miecie powiedzą... "o kurde nie mamy blokad, składamy wszystko z powrotem do kupy i kosimy klienta na 200zł za 2h, przecież się narobiliśmy" :lol: . Ot takie moje zdanie w tym temacie.
To tak nie działa... w rzeczywistości: "o kurde nie mamy blokad, co tera :?: Staszek nie pitol bier pisak i znacz koła..." sprawdzone w realu Made by ASO BOSCH Nodrzyński Wieliczka.
Sprawdzone jako klient czy mechanik?

Nodzyński ma podejście właśnie na zasadzie "w ramach diagnozy podłączymy pod komputer i to kosztuje 200zł, jak nic z tego nie wyniknie, to trudno, 200zł się należy".
Coś tam kiedyś u niego zrobiłem, ale po takich tekstach wolałem sam sobie pogrzebać w samochodzie. Z drugiej strony, kolega serwisuje u niego od lat ople (najpierw astrę, potem nowszą vectrę) i nie narzeka, ale też mówi, że właściwie to doświadczonych mechaników tam nie ma, szef mówi młodym co i jak mają robić na bieżąco.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 30 sie 2019, 9:17
autor: Jam_Belfegor
pietrek125 pisze: 29 sie 2019, 21:44 To tak nie działa... w rzeczywistości: "o kurde nie mamy blokad, co tera :?: Staszek nie pitol bier pisak i znacz koła..." sprawdzone w realu Made by ASO BOSCH Nodrzyński Wieliczka.
Ehh... jak ty to znasz życie :D ewentualnie co by nie było "breszka pod wałek, wiertełko w otwory w skrzyni korbowej i też będzie"

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 30 sie 2019, 16:05
autor: pietrek125
Bichoń pisze: 29 sie 2019, 22:56 Sprawdzone jako klient czy mechanik?
Nie... Thesis po przejściach u Nodrzyńskiego...(klientką była poprzednia właścicielka Thesis) i cały czas są odkrywane nowe kwiatki...
Jam_Belfegor pisze: 30 sie 2019, 9:17 Ehh... jak ty to znasz życie :D ewentualnie co by nie było "breszka pod wałek, wiertełko w otwory w skrzyni korbowej i też będzie"
Breszka to była, ale do rury kolektorowej pompa-termostat w Busso... oczywiście u Nodrzynskiego...

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 30 sie 2019, 17:44
autor: misiopotam
Jam_Belfegor pisze: 29 sie 2019, 9:41Hmmm... problem został, portfel lżejszy o 50zł... piszesz że nie z winy serwisu, bo nie mieli czym zdiagnozować.... no to jednak z winy serwisu :roll:
Ale jednak co mogli, to sprawdzili, wykluczyli kilka opcji, przetestowali czy układ sam w sobie jest sprawny. Czyli jestem bliżej rozwiązania problemu i już wiem, jakiego mechanika, z jakim sprzętem muszę szukać. O ile taki sprzęt istnieje, co teoretycznie podważa treść wątku o diagnostyce klimy w Deltach i Dedrach.

Odebrałem auto z kolejnego serwisu, M-CAR na Żmujdzkiej 4. Sytuacja podobna, w żadnym z 6 komputerów, które posiadają, nie ma programu do diagnozy klimy w Delcie. Panowie mili, nie wzięli ani grosza.
Tydzień się skończył, więc teraz już mi się nie spieszy, więc nawet terminy za miesiąc mnie interesują. Byle w warsztacie, który będzie mógł to naprawić. Znacie jakiś, gdzie na pewno będą mieli odpowiednie narzędzie diagnostyczne do Delty II? Podzwonię sobie w przyszłym tygodniu i popytam, ale może macie jakieś wskazówki.

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

: 31 sie 2019, 16:59
autor: Jam_Belfegor
Nie znam układu klimatyzacji w Delcie II ale jest to konstrukcja z lat 90 tych, może nawet starsza, więc nasuwa się pytanie jaki komputer? - raczej prosta elektronika i przekaźniki. Nie ma raczej do czego się podpinać. Może się mylę ale moim zdaniem tak to wygląda. Skoro resztę masz ogarnięte sprawdź panel czy przyciski stykają, czy nie ma fizycznych uszkodzeń na płytce panelu typu okopcone elementy, pęknięcia itp. Przycisk sprawdź sobie na multimetrze - na zamknięcie obwodu lub oporność jak wolisz na jedno wyjdzie. A no i warto obejrzeć kostki na styku panel instalacja - może tu coś nie styka.