Lancia Klub Polska

...ja myślę, że na luzaka. Jak ktoś ma koszulkę klubową to może w niej?

Jeśli tak, to da się zrobić... Zresztą garniaka i tak nie mam ze sobą...
A co do "upychania" nadmiarowych aut po uliczkach, to myślałem poważnie, chociaż nie wiem, gdzie się strefa zamknięta wokół rynku zaczyna...

Nawet nie wiem czy w ogóle wjazd do rynku ok. 12:30 będzie zamknięty...pozwolenia mam na parkowanie na płycie rynku pod ratuszem. Normalnie tam nie wolno.

No to tym bardziej powinno się udać... Najwyżej Ci "szczęśliwcy z płyty rynkowej" poczekają chwilę na tych, co mieli mniej szczęścia, i stoją kawałek dalej...

Damy radę

No to już Ci D... nie zawracam - moderuj spokojnie dalej...

Idem nyny...rano cza doro

My myślimy przyodziać koszulki klubowe Moje młodsze dziecko 'ma etapie' dresu' błaga, żebym nie kazała ubierać jakichś lepszych getrów (wtedy będzie się musiała ukrywać w tłumie )
Stabraf my potrzebujemy:
jedną dla Konrada, drugą dla Józka, trzecią dla Roberta, czwartą dla Zygmunta i piątą dla nas. A mówiłeś o siedmiu, więc styknie Dwie w zapasie - czy jedną z nich bierze Adam? No i ew. jedna na to drugie auto do wożenia Hani

Naszym zdaniem to koszulki są na taką okoliczność w sam raz. Przy okazji darmowa reklama LKP
Zapowiada się, że będziemy o czasie na miejscu, więc jak by co to deklaruję dalej pomoc
w podwiezieniu.
Pozdrawiamy

jakie koszulki? dysponujemy zlotowymi z tamtego roku (niebieskie), i klubowymi czarne i białe... aaa wezmę wszystkie My będziemy w NS od rana. Trochę pozwiedzamy. Pokażę dzieciakom gdzie w młodości tata z mamą randkowali

Andrzejku na street view widać moją kappe obok budynku jak zmienisz rok

https://www.google.pl/maps/@49.6150334, ... 56!6m1!1e1

Do zobaczenia koło 12:00 jutro

A ja wracając w piątek (wieczór 22/23) z Krakowa do Sącza, wyprzedziłem ładną Thesis (chyba błękitną-bo ciemno już było)... Musi na jaki ślub goniła..

Zapowiada się, że u nas będą tylko dwie...ja jedną i liber drugą...chyba, że Kubuś zdąży swoją ogarnąć jeszcze

Przekonamy się jutro/dziś na pewno...

No i po imrezie

Baaaardzo wszystkim dziękuję za tak liczne przybycie i eskortę pod ratuszem, jak i w drodze do domu weselnego. trochę się toto rozdrobniło, ale wszyscy dotarli na miejsce
Taka zgrana ekipa zrobiła ogrooomne wrażenie na młodych jak i na gościach weselnych! Jak ich później rozwoziłem do domów to pytali jak myśmy to tak potrafili zorganizować Bardzo się im to podobało

Parę fotek od nas, jak macie swoje to wrzucajcie proszę

Mirek dostanie w tygodniu od fotografa to też obiecał zapodać.

Ehhh