Lancia Klub Polska

Moi kochani! Niestety poległem w nierównej walce z wirusami i bakteriami, które wyjątkowo w tym roku mają zęby jak krokodyle Jestem w trakcie stawiania na nogi, ale trochę kulawo to widzę Jeżeli jutro dojdę w miarę do siebie, to wpadnę do Was absolutnie na chwilkę, pewnie gdzieś bliżej godz. 17:00 Nie chciałbym komuś na święta zrobić niechcianego prezentu w postaci choróbska, a nie daj Boże jak bym komuś maluszki pozarażał. Gdyby jednak mnie popuściło (biorę antybiotyk), to do której będziecie siedzieć ?

Dzieciaczki damy z jednego kraja, a 'stany pochorobowe' z drugiego. Stół ma być przygotowany na 20 osób, więc liczę, że zdrowi skutecznie rozdzielą te dwa kraje.
PS. Snail - rozsądniej będzie, jak wujek nie wyruszy na Rynek, zatem pytanie, czy potrzebujecie mnie w roli przewodnika czy wolicie przez Zajazdem pospacerować rodzinnie, skoro nikt więcej nie zgłasza akcesu. Może po uzbiera się większa grupka?

Luuudziska...my jednak odpadamy...jesteśmy właśnie po urodzinach Domi i nam się okropnie Antoś zasmarkał i kaszle paskudnie...
Nie ryzykujemy z nim jazdy, a bez niego i Hanusi nigdzie się nie wybirom

Bowta się piknie.

Aktualizuję zatem:
1. snail - 2+2
2. Micho -(?) 1
3. Bichoń - 2
4. Zygmunt - 2+1?
5. Yzek - 2 + Maleńka nieco większa
6. death_knight - 2+już nie taka Maleńka
7. keram - 1? (mam nadzieję nie zapeszyć)
8. Pastor - 2+1
9. shapiro (?) 1+1
10. marek_krupa - 1
11. ciotka+wujek

ciociaE pisze: ↑16 gru 2017, 20:04 PS. Snail - rozsądniej będzie, jak wujek nie wyruszy na Rynek, zatem pytanie, czy potrzebujecie mnie w roli przewodnika czy wolicie przez Zajazdem pospacerować rodzinnie, skoro nikt więcej nie zgłasza akcesu. Może po uzbiera się większa grupka?

CiotkoE, a czy ja gdziekolwiek wspomniałem, że potrzebujemy jakiegoś przewodnika po Krakowie?
Wspomniałem o tym, ponieważ być może ktoś spoza krk chciałby przyjechać wcześniej i dołączyć.
Jeśli nie, to w porządku. Kraków trochę znamy i zapewniam Cię, że damy sobie radę, tak jak już było to w paru innych dużych miastach.

No to super.
Michał - nie ma planu, że konkretnie do którejś. A sam wiesz, że różnie to z tym rozstawaniem się bywa. Ewentualnie dzwoń, żeby sprawdzić, na jakim etapie jesteśmy

Dziękujemy za miłe spotkanie, troszkę się spóźniliśmy ale staraliśmy się
CicięE jeszcze raz przepraszam za moją wtopę z zamówieniem
Pozdrawiamy i do rychłego następnego

W imieniu swoim i wujka również dziękuję
Zygmuntowi z Małgosią i Mateuszem,
obu Markom,
Krzysiowi z Anią i Alicją,
Mariuszowi z Izą i Laurką,
Bartkowi z Karoliną,
Marcinowi z Karoliną i Sonią,
Pawłowi z Natalią, Piotrusiem i Rafałem,
oraz przybyłym w ramach niespodzianki Konradowi z Edytą, Julcią i Michałkiem.

Pozdrawiamy również tych, co chcieli być, a nie mogli i wszystkim życzymy zdrowia!

PS. Zygmunt - no co Ty, po mojemu wtopy nie było