Strona 4 z 6

Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 13 mar 2009, 21:25
autor: cxd
Auto: Lybra 2.0 z LPG ostatniej generacji z wtryskiem gazu w postaci ciekłej. Objawy: problemy z odpalaniem: rusza i gaśnie. Nie chce pracować na wolnych obrotach. Brak mocy i jedzie jak ostatni żółw. Na gazie trochę lepiej jak się rozgrzeje. Za jakiś czas nagle jest dobrze. Potem znów nie :) Dla ułatwienia :) wszystkie elementy sprawne :) a komputer potrafi pokazać najdziwniejsze komunikaty, jakie przy benzynie nie spotyka się :) Wiązki kabli sprawdzone ale na wszelki wypadek podmienione :). Nie pomogło :) objawy dalej takie same. :) Dzięki uporowi Rafał znalazł usterkę elektryczną - kabelek powodujący problemy. Tego w aucie jest dużo, a znaleźć właściwy wymaga czasu i samozaparcia.
Teraz jeździ dobrze :)

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 05 lip 2009, 15:42
autor: danielr
Polecam Bardzo tego MECHANIKA
:D
Szybko , tanio , fachowo.

Pozdrawiam Daniel

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 16:42
autor: iniemamocny
Niestety Panie Rafale, przez cztery tygodnie nie zrobił Pan prawie nic z moją Lancią. Nie powiedział Pan nawet że turbina leje olejem do dolotu. Prawda że zapłaciłem tylko za wymianę przewodu podciśnienia, mimo że wymienił Pan zakupiony przeze mnie kolektor. Ale nie tego się spodziewałem i prawdę mówiąc dziwie się komentarzom w tym topicu, bo albo są przesadzone, albo ja zostałem wyjątkowo źle i niepoważnie potraktowany. Mam tylko nadzieję że się nie okaże po grubszych oględzinach że moje auto posłużyło jako dawca.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 19:11
autor: Jano
Żaden poważny mechanik nie pozwoli sobie na takie numery jak przekładanie gratów z samochodu do samochodu.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 19:42
autor: iniemamocny
Obyś miał rację, ale z drugiej strony który poważny mechanik pozwala sobie na takie traktowanie klienta i na taki brak profesjonalizmu?

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 20:42
autor: Jano
Sam korzystałem z tego serwisu kilka razy. Osobiście nie mam uwag negatywnych.
Może jak się zraziłeś do Rafała spróbuj jechać do Pabla. Tylko, że dość daleko od Wawy.
Lancia to specyficzny samochód i powinien go naprawiać ktoś, kto ma o tej marce pojęcie.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 21:22
autor: Nat
iniemamocny pisze:Niestety Panie Rafale, przez cztery tygodnie nie zrobił Pan prawie nic z moją Lancią. Nie powiedział Pan nawet że turbina leje olejem do dolotu. Prawda że zapłaciłem tylko za wymianę przewodu podciśnienia, mimo że wymienił Pan zakupiony przeze mnie kolektor. Ale nie tego się spodziewałem i prawdę mówiąc dziwie się komentarzom w tym topicu, bo albo są przesadzone, albo ja zostałem wyjątkowo źle i niepoważnie potraktowany. Mam tylko nadzieję że się nie okaże po grubszych oględzinach że moje auto posłużyło jako dawca.

Do wyrażania niezadowolenia z usług mechanika masz pelne prawo, po to jest ten temat.

Do bezpodstawnych oskarżeń- nie. : zolta :
Nastepnym razem prosze o chwilę refleksji przed umeszczeniem tego typu textów.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 04 sie 2009, 21:35
autor: iniemamocny
Tu nie chodzi o moje osobiste odczucia, tylko o fakty. No weź się człowieku nie wkurz, kiedy mechanik o którym słyszałeś same dobre opinie, który ponoć naprawi każdą Lancie, do którego ponoć nawet Borowiki pchają auta jak sobie serwis fiata nie radzi, przetrzymuje Ci auto przez ponad 4 tygodnie, nie dzwoni że ma z czymś problem, tylko przy każdej zainicjowanej z mojej strony rozmowie wymyśla jakieś wymówki. A rezultat jest taki że auto po 4 tygodniach nie jest naprawione, na dodatek ma rozładowany akumulator, mimo że uprzedzałem dzień wcześniej że przyjadę odebrać auto. To nie kwestia uprzedzenia, tylko ocena wystawiona za usługę.
Ja jestem informatykiem, nie mechanikiem, ale gdybym odwalił taki numer klientowi, to chyba musiałbym się poważnie zastanowić nad swoją pracą.

Nie pojadę niestety do Pabla, bo nie stać mnie na taką daleką wycieczkę zepsutym autem. Gdyby to była jakaś pierdółka, a ja miałbym po drodze..... Poza tym bliżej mam zawsze możliwość skontrolowania czy warsztat nie postawił sobie mojego auta gdzieś na trawniczku, bo się im robić nie chce. Tak powinienem zrobić i tym razem, niestety nie miałem czasu, ale drugi raz tego błędu nie popełnię.

Zresztą wyjąć turbinę, wysłać ją kurierem do regeneracji, wyczyścić dolot, zamontować turbinę w Fiatowskim silniku to każdy nie leniwy, pół rozgarnięty mechanik powinien potrafić.

Sorry, poniosło mnie i zaczynam robić OT.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 05 sie 2009, 21:17
autor: ESSOX
Do bezpodstawnych oskarżeń- nie. : zolta :
Nastepnym razem prosze o chwilę refleksji przed umeszczeniem tego typu textów.
Na jakiej podstawie twierdzisz ,że ten post jest bezpodstawny ?
Mechanik może i jest dobry , tego nie neguje ale mógł jednego klienta potraktować lekceważąco ?
Może i mógł :|

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 05 sie 2009, 21:53
autor: iniemamocny
Chodziło Mu o moje wyrażenie obawy o podmianę klamotów z mojego auta, ale z mojej strony to nie było oskarżenie, a tylko obawa, no bo czego się można spodziewać? Przynajmniej mam nadzieje że o to Natowi chodziło.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 06 sie 2009, 11:57
autor: Nat
Tak, właśnie o to, iniemamocny.

Oceniajmy na forum mechaników (równiez krytycznie) na podstawie faktów, ale nie nieuzasadnionych przypuszczeń.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 03 wrz 2009, 9:27
autor: iniemamocny
Może tylko dodam. Dla odmiany argenta67 naprawił auto w kilka dni i chyba nie sprawiło Mu to specjalnie jakiegoś problemu. Tyle ode mnie.

Pozdrawiam.

Odp: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 19 paź 2009, 15:49
autor: stabraf
No to i ja dołożę dobre słowo na temat Rafała:
W sobotę wieczorem (19) Nat zaprowadził mnie do niego bo mi jeden cylinderek odmówił posłuszeństwa.Rafał z pełną profeską podszedł do silnika ,naprawa trwała może z 10 min.Padła jedna cewka zapłonowa-podmienił i autko śmiga : yesyes : Skasował stóweczkę ,a ja zadowolony i z pełną mocą bez trzęsiawki dojechałem do domu przez pół Polski : ok2 :
Dzięki Ci Rafale jeszcze raz : yesyes :

Pozwolę sobie wrzucić tutaj skan jego wizytówki:

Re: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 24 paź 2011, 10:59
autor: haha
A ja muszę was przestrzec przed tym Panem - mnie zwyczajnie oszukał.
Po pierwsze - miał wymienić wszystkie cztery świece żarowe - bo mi kontrolka mrugała - wszystkie na raz, aby mieć spokój.
2 wymienić gumy stabilizatora oraz wahacze. Podjął się również założenia haka + wymian wszystkich filtrów i oleju. Plus wymiana klocków hamulcowych.
Po 2 miesiącach nagle zaczęła mi się świecić kontrolka zużytych okładzin ? hamulcowych. ? Okazało się ze przewód do czujnika był nieprzymocowany i se dyndał (ok. może sam z siebie ? tez się zdarza)
Po 4 miesiącach zauważyłem ze znowu mruga kontrolka świec. Dobra na razie pal sześć zrobię przed przeglądem. Ale już mi cos nie pasowało.
Musze również nadmienić, że po wymianie wahaczy musiałem jechać na geometrie, bo kierownica strasznie krzywo stała (podobno można wymienić wahacze bez zepsucia geometrii, ? ale niech inni mówią, że i tak trzeba.).
A teraz finał wczoraj u innego mechaniką gdzie mogłem sobie po prostu postać i zobaczyć jak robi wymianie łam całe przednie zawieszenie + świece żarowe + olej filtry:
Co wyszło:
Gumy stabilizatora ? nie były wymieniane w ogóle tylko po nie podłożono jakiś kawałek innej gumy!
Świece żarowe trzy inne jedna wymieniona i na koniec clue:
Żaden z filtrów nie był wymieniony ani powierza ani przeciwpyłowy! Sam się dziwiłem że ten samochód jeszcze w ogóle jeździł z takimi filtrami !!
Prawdopodobnie to samo było z filtrem paliwa i oleju, ale tutaj nie mogę być pewny, bo nie jestem w stanie tego rozpoznać
Wymieniam, co roku filtry i wiem jak wyglądają, bo każę sobie pokazać po wymianie
.
Pan Rafał był, wyjatkiem, bo sam mi odstawił auto i zapominał włożyć mi części do bagażnika.
Reasumując:
Pan Rafał działa jak mechanicy z poprzedniej epoki ? czyli jak klient nie widzi, to można go po prostu oszukać. Nie będę go ścigał i udowadniał jego winy, ale was ostrzegam, bo szkoda waszego czasu na prawdę znajdzie sobie jakiegoś rzetelnego mechanika ? on może dużo umie, ale nie jest uczciwy.
Mógłbym napisać więcej, bo niedoróbek wyszło jeszcze kilka - ale dobrze, niech mu jest i niech przemilczę.

Re: Mechanik Rafał - Okrzeszyn obok Powsina

: 24 paź 2011, 13:19
autor: grzole
haha pisze:(...)
Po 2 miesiącach (...)
Po 4 miesiącach zauważyłem ze znowu mruga kontrolka świec. Dobra na razie pal sześć zrobię przed przeglądem. Ale już mi cos nie pasowało.
Musze również nadmienić, że po wymianie wahaczy musiałem jechać na geometrie, bo kierownica strasznie krzywo stała (podobno można wymienić wahacze bez zepsucia geometrii, ? ale niech inni mówią, że i tak trzeba.).
(...)
Kiedy konkretniej wykonywałeś ten serwis w Okrzeszynie? Ile czasu od niego minęło? Obstawiam, że ponad pół roku. Trafiłem?

Niestety prawie zawsze po wymianie elementów układu jezdnego/kierowniczego kierownica swoimi poprzeczno-węwnętrznymi ramionami jest niekoniecznie spoziomowana lecz podczas sprawdzania/ustawiania geometrii zawieszenia (konieczność po takiej ingerencji) jest możliwość korekcji ustawienia koła kierownicy.