Lancia Klub Polska

rotmistrz88 pisze:Gdyby ktoś był zainteresowany to nowa turbina do Lybry 2.4 jtd w wersji 150km w firmie Moto Remo (oddział w Poznaniu) jest na stanie i kosztuje 3290zł brutto . Generalnie jeśli ktoś dużo zainwestował w auto i wie co ma i chce nim jeździć jeszcze kilka lat to chyba warto. Jak myślicie ?

łe no... taniocha, ino brać...

Generalnie nie jest to mało ale...raz że do wersji 150km ciężko znaleźć używaną turbinę (przy czym wtedy kupujemy kota w worku ) dwa , podzwoniłem z ciekawości po paru polecanych specach w naszym kraju i ... Ten model turbiny każdy regeneruje na tym chińskim zamienniku jrone czy jakoś tak no i często są reklamacje wiec suma sumarum nie wiadomo co robić.

no w sumie masz rację, jednak kupno części stanowiącej co najmniej 1/3 wartości samochodu jest, że tak powiem, co najmniej lekkomyślne... najgorsze jest też to, że ja mam właśnie taką turbinkę... chyba zacznę akonto odmawiać za nią zdrowaśki i poświęcę Lancię, czego nigdy z żadnym samochodem jeszcze nie robiłem ;-(

Już widzę jak ktoś daje 3 kołą ze turbo, jak w 99% byle wymiana i płacz że tak drogo.....
rozbawiliście mnie do łez.
Auto za 5-6 koła z turbo za 1/2 ceny pojazdu......

ALE
kto bogatemu zabroni

bronx pisze:Już widzę jak ktoś daje 3 kołą ze turbo, jak w 99% byle wymiana i płacz że tak drogo.....
rozbawiliście mnie do łez.
Auto za 5-6 koła z turbo za 1/2 ceny pojazdu......

ALE
kto bogatemu zabroni

tej! no to samo właśnie napisałem! ale w ciut bardziej zawoalowany sposób, jednak wciąż i tak bardziej zrozumiale

http://allegro.pl/turbosprezarka-alfa-1 ... 77542.html

http://allegro.pl/turbosprezarka-lancia ... 97757.html

no to chyba sobie kupię na zapas...

Są zakłady gdzie regeneruje się turbo i robi tzw. hybrydę, która po dodaniu nowego softu do samochodu hula aż miło.
Osobiście mam wielu znajomych co mają taki zabieg u siebie i kilometry lecą, a turbo hula!

Zanim poczytam laickie "głupoty" w temacie, proszę "mędrców" forum, aby dokładnie zgłębili temat zanim zaczną pisać pierdoły o hybrydach i warsztatach nimi się zajmującymi - to nie forum religijne także herezje nie przejdą.

Moim zdaniem warto byłoby zrobić taką inwestycję i cieszyć się dodatkową mocą - koszt nie przekroczy ceny nowej turbo!

więcej jak już wspomniałem poczytajcie i pośledźcie np. tu oraz strona facebook

Przy regeneracji lub kupnie nowej trzeba by sie zastanowic ile kilometrow rocznie sie robi. Jak dbam o turbo itd. Z reguly rocznie robi sie ok 10kkm wiec zakladajac ze bedzie dzialac regenerowana na okrek 50-70kkm to wystarczy to na 5-7lat. Ryzyko na poziomie 900zl mysle ze do przezycia.mysle wiec ze warto zaryzykowac i regenerowac. Nie wiem czy ta sama turbinka jest w 1.9 16v 150km ale kumpel regenerowal taka i hula jak ta lala a malo nie jezdzi. Juz 1,5 roku i nic zlego sie nie dzieje. Ja natomiast zastanawiam sie nad kupnem zregenerowanego rdzenia koras (chyba tak to sie zwie). Jest to turbo bez obudowy koszt 550zl

u mnie jedno turbo regenerowane wytrzymało 120 tys km także jak dbasz tak masz!

W Lybrze 105KM turbo regenerowane przeleciało 180 tysi i bezproblemowe sprzedałem razem z autem

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

W swoim aucie regenerowałem turbinkę w Regmot i jestem zadowolony. Szybko, sprawnie, bez problemów. Polecam.

Cześć. W mojej delcie padło turbo. Wiem, na pewno że filtr powietrza hmm przeoczyłem? Ale ok. filtr wymieniony więc myślę, że to co przeleciało już nie uszkodzi turbo bo czytałem, że należy wyeliminować przyczyne uszkodzenia turbiny. Rozmawiałem z kolegami z pracy pojawiło się kilka razy miasto Mielec i wysyłka. Dwa pytania: 1) Co są siedzie o wysyłaniu turbo? Nie uszkodzi się w sensie to co mi odeślą? I dwa - czy korzystał ktoś i może coś powiedzieć na temat tej firmy https://www.turbosprezarki.mielec.pl będę wdzięczny za obiektywne opinie. A może inna firma?