Lancia Klub Polska

Auto miało być na dzisiaj a będzie na jutro. Ale odwiedziłem front robót i sesja zdjęciowa z postępów:


tak było:
tak jest: Trwa jeszcze polerka i czyszczenie ogólne; lakiernik zapomniał o brewce, więc już zamówiona u Maniaka i będzie malował.

Pomalowane są dwa przednie błotniki, zderzak, cały lewy i prawy bok; czarne elementy zewnętrzne.

Jutro zakładamy alufelgi na lato i ostateczne zdjęcia całości

Co to są czarne elementy zewnętrzne i dlaczego listwy zderzaków nie pomalowane?

Listwy zderzaków są pomalowane. Czarne elementy zewnętrzne to wszystkie plastikowe elementy na zewnątrz, czyli np. pokrycia progów.

Chyba, że tak-czarne plastiki pomalowane czarnym lakierem, dobrze zrozumiałem
Co do listew zderzaków to w polifcie maiły ten sam kolor co auto a nie były czarne, choć takie chyba nawet lepiej wyglądają

volf pisze:Chyba, że tak-czarne plastiki pomalowane czarnym lakierem, dobrze zrozumiałem

Dobrze

volf pisze:Co do listew zderzaków to w polifcie maiły ten sam kolor co auto a nie były czarne, choć takie chyba nawet lepiej wyglądają

Taką kupiłem, ale też uważam, że lepiej

ArtoKucior pisze:Zapodaj zdjęcia...chętnie obejrzę efekty ...w Płońsku znam również dobrego blacharza lakiernika i co najważniejsze taniego, alfę moją robił i ze 3 lata temu i cały czas jest ok...nic nie wychodzi itd. Jak teraz robi to niewiem bo od tamtej pory nie odwiedzałem go

Artur czy możesz podać namiary na tego lakiernika?

Nie zakładam nowego tematu, więc odkopuję.
Szukam speca, który do lipca zreanimuje mi podłużnicę w Y10. Dożo roboty nie ma. Sprawa pilna ze względu na czas

Adamus pisze:Nie zakładam nowego tematu, więc odkopuję.
Szukam speca, który do lipca zreanimuje mi podłużnicę w Y10. Dożo roboty nie ma. Sprawa pilna ze względu na czas

Ja będę teraz robił nadkole w Delcie tutaj:
Za mały zakres prac, żeby opłacało mi się szukać fachowca gdzieś na wiosce.
Serdecznie pozdrawiam.

Jak cenowo stoją?

Mnie też by to interesowało.

Moim zdaniem, przyzwoicie (jak na warunki Warszawy).
Serdecznie pozdrawiam.

Mam zdolnego gościa od robótek blacharskich ale kawałek od Warszawy bo w Wildze. Cenowo wyglądało to tak: wymiana przedniej podłużnicy w Polonezie: podłużnica 300PLN, robocizna 800 PLN + transport lawetą do/z Wilgi. Podłużnicę ja kupowałem więc gościu dostał auto i części.
Moim zdaniem dobrze to zrobił.