"Dom starców" Tabenckiego, czyli zapomniana kolekcja

[Marcin_D]

To ja będąc w tamtym roku w październiku w Annopolu na lubelszczyźnie też spotkałem podwórko zastawione róznego rodzaju okazami, mam gdzieś zdjęcia, jak znajdę o wrzucę.

Było tam naprawdę fajnych okazów sporo.

I z tego co się dowiedzialem to właściciel podobno też jak pies ogrodnika - sam nic z tym nie robi, a sprzedać nie chce.
W ogóle to podobno gość jakiś porąbany - w domu na podłodze klepisko, a jak żona z córką podczas jego nieobecności płytki położyły na ścianach w kuchni i łazience to jak przyjechal młotkiem poskuwał.

[Watazka]

Tacy to oni bywają.Ja takiego odwiedzam co roku i czym bardziej rozkradziona i wbita w ziemię tym drożej prosi.
Było już na forum co prawda, ale nowe foty.
Na dzisiaj winszuje 2 K PLN.

[Młody_H]

Zanotowane, genialny dawca do moich celów.
Ale jeszcze nie teraz.

[Watazka]

To może napisz co potrzeba i rozgrabimy bidulę wspólnie.Topcio też by pewnie coś wyszabrował.

[solarzmr]

Zanotowane, genialny dawca do moich celów.
Ale jeszcze nie teraz.

Fulvia w planach?

[Rafako]

Zanotowane, genialny dawca do moich celów.
Ale jeszcze nie teraz.

Fulvia w planach?

Hubert jest młody, to i plany śmiałe Nie to co my, zgredy
Serdecznie pozdrawiam.

[Dudi]

Zawsze mnie zastanawiało z czego oni te maski robili, że takie dziury "najsapirw" na nich wychodzą...
Któryś już raz widzę, że większe niż na błotnikach i drzwiach...

[Młody_H]

Plany porywające z motyka i na słońce!

Przez zimę robię zakupy jak zwykle i na razie cienko przędę (turbawka się obraziła, kolejny złom do remontu). Muszę zerknąć w dokumentację, grzebnąć w strupie i zobaczyć co będzie potrzebne. Na pierwszy rzut oka widzę drobnostki (kierownica, korek chłodnicy ). No i ten silnik może mi skórę uratować, ale to też muszę sprawdzić na czym stoję. Najwyżej się dogadamy na pw.

Przydałoby się rozdwoić, w Kielcach siedzieć w garażu a w Warszawie studiować.
Powoli staram się ogarnąć cały bałagan by móc chociaż deltonkę przyprowadzić na następny ogólnopolski.

Fulvia w planach?

P.S.
Co do Fulvii już nie przesadzajmy, jeden strup już czeka. Ale widzę, że parę elementów się zgadza. Co nie zmienia faktu, że co 4 lancie na podwórku to nie trzy. Dorwać jeszcze tą 2000 i mam pierwsze miejsce w konkursie złomnika jako kolekcjoner włoskich wraków

[Rutuś]

W dzisiejszych Faktach TVN pokazano filmik o resztkach zbioru pana Tabenckiego.

[marmal]

Plany porywające z motyka i na słońce!

Przez zimę robię zakupy jak zwykle i na razie cienko przędę (turbawka się obraziła, kolejny złom do remontu). Muszę zerknąć w dokumentację, grzebnąć w strupie i zobaczyć co będzie potrzebne. Na pierwszy rzut oka widzę drobnostki (kierownica, korek chłodnicy ). No i ten silnik może mi skórę uratować, ale to też muszę sprawdzić na czym stoję. Najwyżej się dogadamy na pw.

Przydałoby się rozdwoić, w Kielcach siedzieć w garażu a w Warszawie studiować.
Powoli staram się ogarnąć cały bałagan by móc chociaż deltonkę przyprowadzić na następny ogólnopolski.

Fulvia w planach?

P.S.
Co do Fulvii już nie przesadzajmy, jeden strup już czeka. Ale widzę, że parę elementów się zgadza.
Co nie zmienia faktu, że co 4 lancie na podwórku to nie trzy. Dorwać jeszcze tą 2000 i mam pierwsze miejsce w konkursie złomnika jako kolekcjoner włoskich wraków

Młody chyba Cię polubiłem za ten tekst - nawet nie myśl iż jestem gejem :nono:a też z kieleckiego się wywodzę - nasza broń to scyzoryk

[adamM20]

W dzisiejszych Faktach TVN pokazano filmik o resztkach zbioru pana Tabenckiego.

... łza się w oku kręci. Jak dobrze rozumiem spadkobierca/spadkobiercy nie mają zamiaru rozmawiać o odsprzedaży odziedziczonych skarbów. Szkoda bo wygląda na to, że najlepiej wyjdą na tym .... złomiarze.
Pozdrawiam

[Rutuś]

Adam nawet gdyby spadkobiercy chcieli teraz negocjować to musieliby trafić zapaleńca i do tego z furmanką kasy bo stan tych zabytków jest mocno opłakany.
link



















[

[Witekk]

Ma ktoś jakieś namiary na spadkobierców, ludzi którzy mogą decydować o sprzedaży tych resztek?

[Dudi]

Ma ktoś jakieś namiary na spadkobierców, ludzi którzy mogą decydować o sprzedaży tych resztek?

Z tego co mówi temat, nikt tego nie sprzedaje i nie ma z kim na ten temat rozmawiać. Zresztą gdyby było, to kolekcja tak by nie wyglądała dzisiaj.

[Witekk]

Może nikt do tych ludzi nie przemówił...