Oldtimer na zółtych blachach...

Dział dla ludzi kochających klasyki czyli... o nieco starszych Lanciach i nie tylko

Moderator: giekso

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Oldtimer na zółtych blachach...

Post autor: Nat » 30 wrz 2013, 20:43

Czy ktoś orientuje się, czy oldtimer z lat 50, zabytkowy - na żółtych blachach, fabrycznie wyposażony w kierunkowskazy przednie tylko na błotniku (niezbyt widoczne z przodu) może być dopuszczony do ruchu bez montowania nieoryginalnych wydumek?
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Młody_H
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 622
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:40
Imię: Hubert
Lokalizacja: Kielce

Re: oldtimer na zółtych blachach...

Post autor: Młody_H » 30 wrz 2013, 21:13

Nie potrzebuje- został wyprodukowany bez to nie musi. To tak jakby zakładać katalizator do Forda T. ;)
Tym bardziej jak jest w rejestrze zabytków, ale o tym wszystkim decyduje dopuszczenie do ruchu - a jest dopuszczony bo został zarejestrowany w takim zestawieniu. : ok2 :
Syn Jacka,
Lancia Delta HF Rallye turbo - w trakcie remontu
Lancia Thema I Serie - w trakcie wiecznego remontu
Alfa Romeo 156 2,4JTD 20V TI - na przekór wszystkim - jeździ

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: oldtimer na zółtych blachach...

Post autor: Nat » 30 wrz 2013, 21:29

Właśnie akurat egzemplarz, o którym myślę ma nieoryginalną, szpetną wydumkę.
Pytanie, czy można ją lege artis zlikwidować.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
MacioBA
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2122
Rejestracja: 09 sie 2009, 15:08
Lokalizacja: Rybnik O/S

Re: oldtimer na zółtych blachach...

Post autor: MacioBA » 30 wrz 2013, 21:37

Wydaje mi się, że jeśli rzeczoznawca opracowujący opinię do białej karty, nie raczył o tym wspomnieć, to można się pokusić o likwidację tego cuda. Pamiętam, że robiąc białą kartę trzeba było precyzyjnie opisać wszelkie dotychczasowe modyfikacje nadwozia - ten opis był w moim przypadku podstawą na której powstała opinia rzeczoznawcy i wpis do rejestru. Wszelkie zmiany odbiegające od w/w opisu zawartego w białej karcie i opinii trzeba było później "uzgadniać" z konserwatorem... ale to teoria, a jak to działa w praktyce, to przyznam się, że nie mam pojęcia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Oldtimery, youngtimery :::”