Sprzedający nazywa go Mercedesem ale emblematów na nim nie ma więc dla mnie jest NO NAME. Z takiej postaci rzeczy uznałem, że muszę nadać mu jakieś imię, a tym bardziej, że moja kochana latorośl mnie o to prosiła, lecz jest jedno ale ...... ja nie wiem jak, choć przeszły mnie takie myśli jakie dawała moja córcia
Mój skarb krzyczy "tata chcę by mój samochodzik nazywał się ... LANCIA ... "
ja nadal nie jestem pewien tego wyboru bo czy on nadaje się by miał takie imię ???Do tego kierownica jaka była w tym aucie wcale mi się nie podobała wiec zacząłem wczoraj struganie trochę na wzór Lancii Aurelia B20 GT 1951r.
Wstępnie przymocowałem emblematy Lancii ale niestety mam tylko takie ( odzyskane z dekielków do felg thesis ). Niestety to nie ta epoka ale nie mam pomysłu gdzie zdobyć odpowiednie
Możecie doradzić czy godzić się na takie imię dla autka
No i czy kierownica ma mieć znaczek czy nie ?
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
piękna sprawa
