LYBRA POLAND I - propozycja

[bassooner]

Bassoner powinieneś pisać bloga o tematyce związanej z naszym Forum.

Trochę się gubisz w głównym przekazie lecz humor, kreatywność i wyczucie taktu - doskonałe

Gubię się przez Was! Bo mieszacie co do koloru, wyposażenia, wersji i o zgrozo! jeden sprzedaje na forum Lybrę żeby kupić co inszego (nawet nie wspomnę co)... MICHU ci on się pozywa czy jakoś podobnież jak zwykłech mawiać na moją żonę... nieważne, tę pikanteryję zostawiam dla mnie i onej...

[Flyman]

i coż wtedy uczynisz?

Potnę się.

[bronx]

Mydłem chyba ...

Dziwie sie że jeszcze do HP tego nie wywalili ...

Daj adres podeślę ci zwierciadło jak obiecałem

[bassooner]

i coż wtedy uczynisz?

Potnę się.

nie rób tego człowieku! całe życie przed tobą! nie pocinaj się!!!

(jak masz komóre w T-Mobile to mogę do ciebie zadzwonić, jestem doskonałym negocjatorem!)

[bassooner]

Dziwie sie że jeszcze do HP tego nie wywalili ...

a co ma do tego Hewlett-Packard??? nie mieszaj w to korporacji!!! sami musimy to udźwignąć!

[bassooner]

Dziwie sie że jeszcze do HP tego nie wywalili ...

a co ma do tego Hewlett-Packard??? nie mieszaj w to korporacji!!! sami musimy to udźwignąć!

sorki... nie zakumałem... myślisz że można od nich jakowąś kasiorkę wyciągnąć na zlocik? o tym nie pomyślałem
dobrze brachu kombinujesz Hewlett-Packard Company to bogata firma i może zlocik zrobimy nad innymi morzami (cieplejszymi dodam)

p.s. chyba zaczynam już sam siebie cytować...

[darbo]

Bassoner - piszę to z sympatii

Wymyśl jakiś alternatywny wątek, bo paliwo zasilane BEKĄ z LANCIA THESIS POLAND IV zaraz się wyczerpie

[bassooner]

Bassoner - piszę to z sympatii

Wymyśl jakiś alternatywny wątek, bo paliwo zasilane BEKĄ z LANCIA THESIS POLAND IV zaraz się wyczerpie

bierzecie cały wątek zbyt dosłownie, jeśli paliwo czerpałby z thesisowców to wyczerpałby się już na 2 lub 3 stronie... a myślę że jest samonapędzający raczej...
swoją drogą jeśli ktoś myśli że to złośliwie (a uwierzcie mi jestem najmniej złośliwym facetem pod słońcem i nawet nie wiem specjalnie o co chodzi w zlotach i związanych z tym kuluarach użytkowników lancii Thesis bo nawet nie czytałem - oprócz tytułu - tamtego wpisu) to, jeśli tak myśli to: "może mierzy innych swoją miarą, uderz w stół a nożyce się odezwą, widać coś jest na rzeczy"... i tak to zinterpretował.

ja, z mojej strony uważam że spotykać się można kto z kim i jak chce i nic mi do tego i jest mi to zupełnie obojętne, bo też sam jakoś nie jestem entuzjastą takich spotów. po prostu wolę spotkać się z kumplami na wódkę niż jechać, gdzieś w niepewną (może być fajnie, a może być do kitu) i całkiem możliwe, że stracić czas... a można było iść z kumplami na wódkę

i nie było moim zamiarem jakieś brechanie się z użytkowników lancii Thesis, a jeśli tak myślą to ich wina

[faraon]

ja, z mojej strony uważam że spotykać się można kto z kim i jak chce i nic mi do tego i jest mi to zupełnie obojętne, bo też sam jakoś nie jestem entuzjastą takich spotów. po prostu wolę spotkać się z kumplami na wódkę niż jechać, gdzieś w niepewną (może być fajnie, a może być do kitu) i całkiem możliwe, że stracić czas... a można było iść z kumplami na wódkę

I nie będziesz wiedział dopóki nie spróbujesz. Znam takich co prezentowali IDENTYCZNE zdanie (w tym moja szanowna od 30 lat małżonka) i po pierwszym zlocie powiedzieli:

"żałuję, że tak późno się zdecydowałem/-am. Od dziś nie odpuszczę żadnej takiej okazji".

Bassoner - wszystko przed Tobą. I nie "gadaj" o czymś, o czym ... nie masz pojęcia - bazuję na Twym wpisie powyżej.

PS.: Podkreślenia i wytłuszczenia do wykazania Twej niewiedzy, braku zdecydowania, lęku, obaw i czego tam se jeszcze chcesz /Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem swym szczerym wpisem/

[Snail]

Zgodzę się w pełnej rozciągłości z Faraonem.
Spotkania naprawdę są rzeczą bardzo pozytywne. Większość ludzi, którzy tu są to bardzo pozytywne jednostki.
Niektórzy na spotkania jechali po 600 - 800 km i z tego co wiem to nie żałują.
Przyjedź, sprawdź i wtedy oceniaj. A napoje procentowe z pewnością się znajdą. Uwierz mi.

[bassooner]

nie napisałem przecie że musi być do bani, ale że zawsze taka możliwość istnieje

a bania swoją drogą też może towarzyszyć spotowi który jest do bani ale także i takiemu na którym "dziewuchy ściągają gacie przez głowę"... oczywiście mam na myśli dobrą zabawę... fakt jednak faktem, że jak nie spróbuję to nie mam co się wypowiadać w tej kwestii

[Snail]

Bania owszem, też bywa. Z tego co mi wiadomo w Bieszczadach w sierpniu...

[bassooner]

pisząc "Bania" miałeś na myśli personę czy też stan umysłu po spożyciu... bo można to dwojako zrozumieć?

[Flyman]

Dobra.
Czego nie miałeś na myśli, już wiemy. Wiemy też, że jako organizator, nie lubisz takich imprez, którą tu organizujesz. Urazić nikogo też nie chciałeś.
To może napisz, po co założyłeś ten temat i jakie cele chciałeś osiągnąć.

[faraon]

a bania swoją drogą też może towarzyszyć spotowi który jest do bani .....

Mieliśmy taka banię (ori ruska bania - sauna opalana drzewem; Stabraf i MiroMiglia coś o tym mogą opowiedzieć ) w Ropience (zloty bieszczadzkie) z:

- swojską zimniutką wódeczką,
- zimną, cienko pokrajaną słoninką,
- kiełbaską swojską w plasterkach,
- chlebkiem swojskim w małych kawałeczkach,
- czosnkiem,
- cebulą
- .... bez popitki
- tudzież zimna woda z kubła na zewnątrz