Ja już tak na spokojnie jeszcze raz.
Bardzo , ale to naprawdę bardzo serdecznie dziękuję za pomoc w organizacji tego przedsięwzięcia , jaką były te targi.
Dziękuję wystawcom, którzy zwalniali się z pracy,zarywali noce żeby przygotować swoje autka.
Dziękuje każdej rodzinie , która to w między czasie tolerowała.A jednocześnie , jak tylko mogła to pojawiła się na PGE razem z nami.
Naprawdę jestem pod dużym wrażeniem tego co udało nam się wspólnie osiągnąć .
Musze dodać od siebie kilka słów dla każdego.
Postawiliśmy w tym roku na auta klubowe, bo taki jest też nasz cel statutowy. Marka Lancia żyje tylko i wyłącznie w naszych sercach.Ale nie idzie obok niej przejść obojętnie , bo to dzięki tej marce miało możliwość poznać się tak wiele zakręconych osób, które idealnie siebie uzupełniają.
Musze jechać po nazwiskach- sorki - kolejność przypadkowa zupełnie.
Starzy wyjadacze na koniec
Świeżaki (jak w biedronce ) Grzesiek Grzyws - wdarłeś się przebojem (Prismą) w klub i jego życie + do tego znalazłeś sobie Basię której 1 minutę zajęło zdobycie naszej sympatii - trzymaj się chłopaku tej kobitki , to nie zginiesz
Lanciakraki , tak pozytywnie zakręconej rodzinki , to ze świecą szukać , w każdej chwili o każdej godzinie.
Miwis - pierwszy raz na oczy widziałem koniecznie musisz sobie kupić większe auto , żeby odwiedzać nas całą familią - albo pendolino - bo montecarlo to za mało ;P
Paweł Flavia - spotkany z głupia franc na Forzie - rewelacyjny przypadek ,życzę Ci spotkania z nami nie tylko w "pracy"ale również w Dolinie
Wladek-15 - niedługo kusy - bo ma na imię Radek ,gdzie ty się ukrywałeś tyle lat wciągaj spodnie i na ogólnopolski
Z Sylwią oczywiście i koniecznie weź kawę
MKF-ów dwóch - te to są oryginały, schowały się w Sokołowie i myślą że ich nikt nie widzi.Mają fajną gralkę - i niby chcą sprzedać - czy aby na pewno
Solarzowi - za zrobienie w ostatniej chwili plakatów o którejś tam w nocy
No dobra - teraz no co Maciek TTT ,Batman z Natalką ,Snail,Rob_76 tych to wszyscy znają - a opinia na ich temat mogła by zając encyklopedię
W każdym razie -kurde normalnie szacun- pełny profesjonalizm ,a przede wszystkim zajebista zabawa.
Ania Macka Wk- no kochana , przykro mi ze względu na alergię - ale widocznie nie ma takiej zapory żeby cię powstrzymać przed spotkaniem z nami.
Ola w którymś miesiącu - mój ty ograniczniku prędkości - zaoszczędziłem dzięki tobie tonę paliwa
Pastor z ekipą - stały punkt naszych wyjazdów ostatnich - żonę sobie podmieniłeś - mam nadzieję że chwilowo
MłodyH i JJM nasi studenci ,jak zwykle na posterunku.
Gabrysia z Adą - nasz najbardziej zdroworozsądkowy duet - Rob się nie liczy
Uwielbiam spotkania z wami - a czasami i Pocahontas
Faraon z Gosią - małżeństwo no muszę to powiedzieć , doskonałe ( Faraon jak cię przewieje , to nie zwala się na Narodowy , tylko na to że zdjąłeś bluzę ) Szkoda że się nie udało dotrzeć do końca.
Moje dwie kobiety - Tyśka i Kaśka - co ja bym zrobił bez waszego wsparcia.Pewnie bym spał pod Poniatowskim albo Gdańskim .
Maciek Czowgan człowiek z fiata - zajebiście sympatyczny i kulturalny człowiek który jako jedyny z FCA - poznał na na wymarłym klubie ,i który nas wspiera w sposób bezprecedensowy.
Do tego sam Macie WK który miał jaką sesję czy inne badziewie , i nie mógł byc ale bombardował nas telefonicznie iw każdej sekundzie i Kasia Batmana w nogą w gipsie- bo nie zmieściła się do Y-greki Zdrówka i wracamy jak najszybciej do ekipy;)
I wszyscy którzy odwiedziliście nasze stanowisko, czy to z kluby czy przypadkiem - wy wszyscy sprawiacie że ten klub żyje , co więcej żyje i ma się bardzo dobrze .
Dziękuję
p.s
Dobra , wiem , mało fotek - ale zrobiłem tylko Fordowi
Odklejam temat - skończyła się autonostalgia - zaczyna ogólnopolski
Potrzebuje fotki ścianki po rozłożeniu,nie wiem kto ma , ale poproszę.