Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edition"
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Panie Vlad,
Dziękujemy za pana głos i wyjaśnienia.
Przyjrzałem się wypowiedzi pana JackaK oraz pańskim uwagom.
Pan JacekK opisał swoje obserwacje w sposób merytoryczny, choć przyznam, rozczarowany rozdźwiękiem pomiędzy opisem auta a jego faktycznym stanem, miał prawo być rozżalony. Szczególnie, że naraził go Pan na wydatki związane z oglądaniem pojazdu, który był niezgodny z opisem.
To przykre, że "padł Pan ofiarą oszustwa", ale po to dzielimy się wiedzą, by liczba ofiar oszustów nie powiększała się.
JacekK konkretnie opisał na forum uwagi dotyczące pojazdu, jego wady o których ogłoszenie nie wspomina. Właśnie po to założyliśmy ten dział.
Rozumiem, że pan, jako uczciwy człowiek i rzetelny sprzedawca zmodyfikuje swoje ogłoszenie dotyczące tego auta i opisze faktyczny stan pojazdu tak, by kolejni rozczarowani oględzinami klienci nie (jak pan pisze) "obsmarowywali" pojazdu w internecie? Byłbym wdzięczny.
Przy okazji mała uwaga osobista - jeśli z racji stanu technicznego zdecydowałby się pan na złomowanie, a nie na sprzedaż, chętnie kupię kilka elementów z tego egzemplarza.
Dziękujemy za pana głos i wyjaśnienia.
Przyjrzałem się wypowiedzi pana JackaK oraz pańskim uwagom.
Pan JacekK opisał swoje obserwacje w sposób merytoryczny, choć przyznam, rozczarowany rozdźwiękiem pomiędzy opisem auta a jego faktycznym stanem, miał prawo być rozżalony. Szczególnie, że naraził go Pan na wydatki związane z oglądaniem pojazdu, który był niezgodny z opisem.
To przykre, że "padł Pan ofiarą oszustwa", ale po to dzielimy się wiedzą, by liczba ofiar oszustów nie powiększała się.
JacekK konkretnie opisał na forum uwagi dotyczące pojazdu, jego wady o których ogłoszenie nie wspomina. Właśnie po to założyliśmy ten dział.
Rozumiem, że pan, jako uczciwy człowiek i rzetelny sprzedawca zmodyfikuje swoje ogłoszenie dotyczące tego auta i opisze faktyczny stan pojazdu tak, by kolejni rozczarowani oględzinami klienci nie (jak pan pisze) "obsmarowywali" pojazdu w internecie? Byłbym wdzięczny.
Przy okazji mała uwaga osobista - jeśli z racji stanu technicznego zdecydowałby się pan na złomowanie, a nie na sprzedaż, chętnie kupię kilka elementów z tego egzemplarza.
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Niestety tak jak pisałem te auta mają poważny problem z rudą. Podjechać do kogoś, kto posiada jakaś tam wiedze, niech sprawdzi stan podłogi, wyceni koszta naprawy. Ja osobiście też miałem Y ale, że mam troche doświadczenia w prowadzeniu auta, to jeszcze żyje. Na zakrętach piszczały opony, się okazało, że przednia kołyska, która trzyma wahacz jest do granic zgnita, a mocowanie wahacza jest prawie wyrwane.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
- Vlad
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 sie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Mazańcowice k/Bielska-Białej
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Dziękuje moderatorowi za zabranie głosu, naprawdę nie chciałem nikogo rozżalić ani narazić na koszty. Przykro mi,że tak wyszło.
Przyznaję że nie obejrzałem auta od spodu przed wystawieniem na sprzedaż i to było niedopatrzenie z mojej strony za co przepraszam, ale uwierzcie mi nie spodziewałem się że w 2 lata po jak sądziłem porządnie zrobionej konserwacji auto tak się rozsypie od spodu
Pozdrawiam wszystkich.
Tu nie do końca się zgodzę , nie opisywałem w aukcji że blacharsko jest tip top, nie zapewniałem telefonicznie że jest wszystko super z blachą, mówiłem tylko, zgodnie ze stanem mojej wiedzy, że konserwacja była zrobiona i powinno być ok.Nat pisze:Panie Vlad,
Pan JacekK opisał swoje obserwacje w sposób merytoryczny, choć przyznam, rozczarowany rozdźwiękiem pomiędzy opisem auta a jego faktycznym stanem, miał prawo być rozżalony. Szczególnie, że naraził go Pan na wydatki związane z oglądaniem pojazdu, który był niezgodny z opisem.
Przyznaję że nie obejrzałem auta od spodu przed wystawieniem na sprzedaż i to było niedopatrzenie z mojej strony za co przepraszam, ale uwierzcie mi nie spodziewałem się że w 2 lata po jak sądziłem porządnie zrobionej konserwacji auto tak się rozsypie od spodu
Tak opis zostanie uzupełniony o uwagi na temat stanu podwozia i naturalnie zostanie zmieniona cena, postaram się jak najszybciej udać do mechanika/blacharza aby ocenił fachowo stan i wycenił koszt doprowadzenia tego do należytego stanu (o ile to możliwe). Zaręczam, że kolejni dzwoniący klienci (a miałem dziś telefon spod Krakowa) są informowani o kiepskim stanie podłogi i konieczności jej kompleksowej naprawy.Nat pisze: Rozumiem, że pan, jako uczciwy człowiek i rzetelny sprzedawca zmodyfikuje swoje ogłoszenie dotyczące tego auta i opisze faktyczny stan pojazdu tak, by kolejni rozczarowani oględzinami klienci nie (jak pan pisze) "obsmarowywali" pojazdu w internecie? Byłbym wdzięczny.
Mam nadzieję że diagnoza okaże się taka że da się jeszcze to autko uratować. Żal mi by było go "zabijać" zwłaszcza że sporo tam dołożyłem, podejrzewam że zakład montujący instalację gazową nie zechce jej odkupić a szkoda złomować 2 letnią instalację sekwencyjną IV gen kupioną za 2600 zł. Nowiutkiej chłodnicy za 800 założonej w zeszłym roku też by mi było żal. Jeśli jednak okaże się że trzeba złomować to naturalnie dam znać.Nat pisze: Przy okazji mała uwaga osobista - jeśli z racji stanu technicznego zdecydowałby się pan na złomowanie, a nie na sprzedaż, chętnie kupię kilka elementów z tego egzemplarza.
Pozdrawiam wszystkich.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 1629
- Rejestracja: 07 paź 2014, 6:15
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Taka mała dygresja. Po co pozbywać się auta w które w nieodległej przeszłości wpakowało się tyle kasy? Przynajmniej tak wynika ze słów właściciela. Opisywana powyżej instalacja lpg to przecież większa część wartości całego auta. Świat jest dziwny
Były: Mitsubishi Colt1.5 GLXi, Ford Escort mk6 i mk 7 1.6 16V, Audi 80 1.9 TDI, Opel Vectra B 2.0DI,Lancia Y 1.2 8V,
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
A czemu chłodnica kosztowała 800zł?
Były:
Dedra 1.6 IE, Dedra 1.8 16v VVT, Dedra 2.0 16v, Dedra 1.6 16v LPG
Delta 1.6 16v, Delta 2.0 16v,
Delta VVT i 2.0 16v Turbo na części
Lybra 2.0 20v Emblema
Megane mkI ph2 1.9dCi, Polonez Caro Plus GLI, Golf mk2 GT, Poldolot Cargo Plus GSi
Ulysse, Doblo Malibu, Peugeot 207, Fiat Doblo, Pro_Ceed, IS200
GTC, Meriva, Vectra
Berlingo
Są:
BMW + 3x Dedra + K V6 + Yaris Verso + Vibe + SC Sporting
Dedra 1.6 IE, Dedra 1.8 16v VVT, Dedra 2.0 16v, Dedra 1.6 16v LPG
Delta 1.6 16v, Delta 2.0 16v,
Delta VVT i 2.0 16v Turbo na części
Lybra 2.0 20v Emblema
Megane mkI ph2 1.9dCi, Polonez Caro Plus GLI, Golf mk2 GT, Poldolot Cargo Plus GSi
Ulysse, Doblo Malibu, Peugeot 207, Fiat Doblo, Pro_Ceed, IS200
GTC, Meriva, Vectra
Berlingo
Są:
BMW + 3x Dedra + K V6 + Yaris Verso + Vibe + SC Sporting
- Vlad
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 sie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Mazańcowice k/Bielska-Białej
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Auto miało zostać z nami na dłużej stąd poczynione inwestycje, jednak w związku z przeprowadzką oraz zmianom w prawie pozwalającym na jazdę 125-kami bez prawka na A (na które małżonka nie wyraża zgody), w garażu pojawiła się YZF-R 125 używana teraz przy każdej nadarzającej się okazji no a żona po przeprowadzce ma 10 min do pracy. W efekcie jedno auto stoi niemal cały czas nie jeżdżone, bez sensu opłacać OC tylko po to żeby się kurzyło. Wybór padł na Lybre jako wiekszę i praktyczniejsze do wypadów na wczasy itp, no a z Y trzeba się pożegnać.Paweł Beski pisze:Taka mała dygresja. Po co pozbywać się auta w które w nieodległej przeszłości wpakowało się tyle kasy? Przynajmniej tak wynika ze słów właściciela. Opisywana powyżej instalacja lpg to przecież większa część wartości całego auta. Świat jest dziwny
- Vlad
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 sie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Mazańcowice k/Bielska-Białej
Re: Lancia Y 1.2 16V 86KM elefantino rosso - "Flinstone edit
Mechanik u którego wtedy robiłem wszystkie naprawy nie mógł znaleźć niczego używanego i tyle sobie zażyczył za wytrzaśniętą skądś nówkęvanisch pisze:A czemu chłodnica kosztowała 800zł?
W gwoli ścisłości nie jest już moim mechanikiem