Lybra - progi

[elk29]

Witam
Niestety ja też borykam się z tym problemem. Na domiar w mojej Lybrze kombi z roku 2000 rdza opanowała znaczną część podłogi i właśnie przez to dowiedziałem się u blacharza że progi też już są słabe i najlepiej byłoby je wymienić. Wszystko zaczęło się od niewinnego bąbelka, który zauważyłem przy konserwacji podwozia. Okazało się że w znacznej części podłogi jest rdza. Fachowiec był zdziwiony bo patrząc po wierzchu nigdy by nie przypuszczał że wyglądająca na zdrową blachę materia to po części jest już papier. Jak stwierdził głównym winowajcą była wilgoć gromadząca się pod wykładziną podłogową i niewielkie uszkodzenia warstwy zewnętrznej konserwacji. Sól zadbała o resztę.Na szczęście powiedział że zrobi całą podłogę i nowe progi. Lybry wcale nie są dobrze zabezpieczone przed korozją, tak jak moglibyśmy się tego spodziewać - bo ślepo wierzymy w ocynk! Także majster połatał mi podłogę i wstawił pas nowej blachy przez całą długość wozu (zaraz obok progu po stronie kierowcy). Cała operacja trwała ponad 5 godzin. Na szczęście zapłaciłem tylko 250 zł. Teraz czeka mnie jeszcze wymiana progów bo nie mam zamiaru czekać aż zgniją i poprawka z lakierowaniem dolnych elementów nadwozia - ot tak profilaktycznie. Z resztą nie ma się co dziwić bo na warsztacie majster miał jeszcze niestarego dostawczego Citroena z dziurami w podłodze i Audi A6 z 1999 roku praktycznie bez nadkoli.
Ot taka jest dzisiejsza motoryzacja - im nowsza tym słabsza.
Będzie dużo spawania ale będę walczył. Pozdrawiam!

[kogut]

Uważnie czytając ten temat dochodzę do wniosku że nie ma na co czekać i też gruntowny przegląd kondycji podwozia wykonać - po oględzinach podczas wymian itd. według "fachowców" wszystko OK - ale kto wie...

Pozdrawiam
kogut

[Przemek555]

elk29 czy kupowałeś nowe progi czy magik Ci wstawiał łaty? Mam ten sam problem tzn progi zgnite jakieś 30-40cm od tyłu i też muszę coś z tym zrobić.

[TVC]

Przemek555 miałem to samo, magik wstawił mi łaty, a dziury miałem naprawdę duże :/ teraz jest piknie i mam nadzieje że wytrzyma parę lat hehheh

[Przemek555]

muszę pojeździć jeszcze po fachowcach wypytać o ceny, w porządnym zakładzie powiedzieli mi 1k zł ale chcą wstawić nowe/niezardzewiałe progi które mam sobie sam kupić... kształt chyba trudny do wyklepania ale nasi polscy specjaliści pewnie nie takie rzeczy robili:) rudy wszamał głównie sam spód progu i trochę zaczął wpełzać na boki, do tego rdzewieje kawałek błotnika łaczący się z progiem - tu ktoś coś już wcześniej grzebał (szpachla). TVC ile wyniosła Cię ta przyjemność ? Życze Ci żeby wytrzymało jak najdłużej

[vanisch]

muszę pojeździć jeszcze po fachowcach wypytać o ceny, w porządnym zakładzie powiedzieli mi 1k zł ale chcą wstawić nowe/niezardzewiałe progi które mam sobie sam kupić... kształt chyba trudny do wyklepania ale nasi polscy specjaliści pewnie nie takie rzeczy robili:) rudy wszamał głównie sam spód progu i trochę zaczął wpełzać na boki, do tego rdzewieje kawałek błotnika łaczący się z progiem - tu ktoś coś już wcześniej grzebał (szpachla). TVC ile wyniosła Cię ta przyjemność ? Życze Ci żeby wytrzymało jak najdłużej

1000 zł za samo wycięcie i wspawanie progów?

[Przemek555]

wycięcie wspawanie i lakier, u drugiego blacharza 1300zł, z tym że ten pierwszy sugerował wymianę tylko tego co trzeba będzie czyli najprawdopodobniej około 60cm progu od tyłu natomiast ten drugi chciał wymieniać całe progi

[vanisch]

Uzupełnij profil, a z cenami to grubo przesadzają, przynajmniej w okolicach Tarnowa koszt takiej zabawy to z 500-600 zł

[Przemek555]

to rzeczywiście spora róznica, poszukam jeszcze. Zresztą wkurza mnie że oględziny trwają 2 minuty i kończą się stwierdzeniem że lepiej wymienić całe bo ->pewnie<- z przodu też są zgnite, przy tej operacji to bym wolał wiedzieć napewno czy trzeba żeby niepotrzebnie nie ciąć autka. No i oczywiście rozbrajający tekst czy do jazdy czy na handel...

[TVC]

650 pln za 2 progi wspawanie łat i lakierowanie, do tego zrobili 4 nadkola

[Dudi]

A co tam przy nadkolach było do roboty???

[Przemek555]

podobno progi pasują od jakiegoś fiata... tak twierdzi gościu ze sklepu z blachami tylko nie pamiętał od jakiego bo repearaturki do lybry są niedostępne niestety, może macie pojęcie od jakiego fiata mogą podpasować?

[Rafako]

Uważnie czytając ten temat dochodzę do wniosku że nie ma na co czekać i też gruntowny przegląd kondycji podwozia wykonać - po oględzinach podczas wymian itd. według "fachowców" wszystko OK - ale kto wie...

Pozdrawiam
kogut

Niestety, potwierdzam. Rudy na Lybrze to żaden mit. Ja również muszę w tym roku wykonać kompleksowe zabezpieczenie, bo to fabryczne jest jednak niedoskonałe. Ślady korozji na łączeniach, drobne wykwity na płycie podłogowej, kropka rdzy na jednym progu i nadżarty jeden wspornik pod tylnym zderzakiem - oto bilans zauważonych przy oględzinach niedoskonałości.
To nie Kappa niestety
Serdecznie pozdrawiam.

[Przemek555]

Wiecie może gdzie szukać progów, może znacie jakiś szrot gdzie mają lybrę do pocięcia? Nowych nie mogę namierzyć a z używanymi też jest problem? Czy da się wogóle kupić jakeś zamienniki?

[Dudi]

Nowe kupisz tylko w ASO. Zamienników, jak chodzi o blacharkę do Lybry raczej nie znajdziesz.
Przeglądaj Allegro. Jest dużo ofert.