Lancia Klub Polska

LYBRA 1,9 JTD PASEK NAPĘDU URZĄDZEŃ POMOCNICZYCH SILNIKA
Skrzypienie/gwizd/ stuki podczas uruchamiania zimnego silnika
- Rozwiązanie Serwisowe
http://stud.pam.szczecin.pl/~vacuom/UK/ ... 00100l.pdf
__________________________________________________________________________
Powielanie Zabronione

Nowomodne, dziadowskie rozwiązania. Temat przećwiczony. Woda nocą zamarza na pasku. Podczas porannego odpalania zewnętrzny pasek spaduje i blokuje wał korbowy. Zmiana kierunku obciążenia na rozrządzie, cofa się napinacz i przeskakuje pasek rozrządu-zawory papa.
Wykonałem:
1.Metalowe z rantami rolki prowadzącą i napinacza. Teraz będę wymieniał tylko łożyska, a pasek za chiny nie zjedzie na bok.
2.Wymieniłem koło alternatora na stałe. Takie się przenigdy nie rozwali.
3. Wymieniłem dwumasowe koło pasowe wału korbowego. Niestety często się rozwulkanizowują.
4. Wymieniłem dwa razy pasek wielorowkowy- test z różnymi producentami. Okazało się, że nowy pasek hałasował. Zastosowanie produktu firmy "C" usunęło problem.

Podłączę się do tematu paska wieloklinowego. Od dwóch dni walczę z założeniem tego paska na dworze przy temperaturze minusowej i się już prawie poddałem. Napinacz naciągnięty na maxa zablokowany klucz napinający lewarkiem i za cholery nie mogę założyć na rolkę. Ma ktoś może jakiś pomysł jak to zrobić , może jest jakiś "myk" o którym nie wiem ? Proszę o radę. Dodam, że napinacz wymieniłem na nowy i rolkę prowadzącą także.

Jeżeli dobrze poprowadziłeś i dobrze odciągnąłeś napinacz to powinien wejść.

Może głupie pytanie, ale dugość paska dobra?

Długość 1830mm zgodna z eper , poprowadziłem dobrze zgodnie z eperem , tylko kuźwa może , że na mrozie się pasek kurczy ?
Rozmawiałem z mechanikiem, kolegą, który od 20 lat pracuje w salonie Fiata i mówił, że pomaga sobie montówką przy zakładaniu i ewentualnie można próbować pokręcić kołem pasowym na wale korbowym aby pasek zaskoczył tylko nie wiem jaki tam idzie klucz, podobno imbus.

Ale eper do 1.9 JTD podaje 1835, ja zakładałem 1836 do Lancii i 1840 do Alfy, weszły, ale też łatwo założyć nie było

Witam,
trochę odgrzeje temat ale mam problem z paskiem wieloklinowym a mianowicie na zimnym silniku często słyszę stuki. Zauważyłem, że owy pasek dostaje takiego luzu, że jego drgania tak biją paskiem aż słychać je w kabinie. Dzieje się tak na zimnym silniku i to nie za każdym razem a gdy silnik jest rozgrzany wszystko jest ok. Czy to wina napinacza czy może coś innego co o tym sądzicie? Jeśli tak to czeka mnie wymiana czy wystarczy tylko jakaś konserwacja skoro nie za każdym razem tak się dzieje? Dodam mój silnik 2.4 diesel

W 2.4jtd to najbardziej prawdopodobny jest zatarty napinacz. Do sprawdzenia jeszcze koło pasowe dwumasowe na wale oraz wolne koło na alternatorze (jeśli jest).

Dokładnie jak wyżej. Warto wymienić koło dwumasowe, a to na alternatorze zamienić na sztywne bez sprzęgiełka i będziesz miał spokój. Warto wyłożyć trochę groszy, bo zsuwający się wielorowkowiec uwielbia podchodzić pod pasek rozrządu.

Nie jestem przekonany o sensowności zastosowania sztywnego koła alternatora, można zaoszczędzić raz, ale w dłuższej perspektywie alternator znacznie bardzie dostaję w kość, bo z dużych obrotów zostaje od razu wyhamowany. może koszt sprzęgiełka i napinacza nie jest mały, ale nie wymienia się tego co roku, a różnica jest w działaniu znaczna. Przerabiałem to w obu swoich autach

Dla mnie ważne jest, żeby auto pewnie jeździło. Sprzęgiełka na alternatorze i to nie tylko w Lybrze lubią często się rozsypać, dlatego u siebie założyłem prostackie sztywne koło i problem mam z głowy. Oczywiście z punktu technicznego rozwiązanie to ma logikę, ale przecież jakieś 20 lat temu wszystkie altki były napędzane bez tego patentu i bez obawy, że rozwalone, nieosiowe koło uszkodzi pasek wielorowkowy.

Dzięki za sugestie zabiorę się za sprawdzenie.
Nurtuje mnie tylko jedno dlaczego problem jest tylko na zimnym silniku na zagrzanym wszystko jest ok. Macie jakieś wytłumaczenie?

A jednak koło pasowe wału. Koszt nowego 340 zł. Dzięki za sugestie. Pozdro