Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

lesny_83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 126
Rejestracja: 22 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: lesny_83 » 21 wrz 2014, 17:41

Witam wszystkich,
opisywałem problem w wątku: http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 9&start=75
Postanowiłem jednak założyć nowy wątek.
Problem polega na dość słabym przyspieszaniu i problemem z osiągnięciem prędkości maksymalnej.
Auto przyspiesza ospale i nierówno. Na prostej rozwija max 180 wg licznika, z górki może by poszedł pod 200.
W samochodzie sprawdzony cały dolot, wymienione opaski zaciskowe, wężyki podciśnienia, nowy zawór N75, przepływka raczej sprawna (po odpięciu nie ma różnicy, wymieniana ok 2 lata temu na oryginał Bosch), podobnie EGR też sprawny.
Wg. logów z zjazdy autem wychodzi, że przy maksymalnym obciążeniu silnika turbina nie trzema ciśnienia, wg mnie problem jest ze sterowaniem geometrią turbiny.
Zamieszczam logi z zjazdy na 4 biegu i z pracy silnika na luzie.
Na luzie zastanawiają mnie falowania masy powietrza (może jednak przepływka nie działa już jak trzeba?)
Na 4 biegu wyraźnie za to widać.
Turbina była robiona w serwisie Gładysek-Bosch w Krakowie. Cała historie z tym serwisem kiedyś jeszcze opiszę bo na razie bardzo słabo oceniam jakość usług tej firmy)
Byłem już u nich kilka razy, wskazując dokładnie problem, lecz oni twierdzą, że wszytko jest ok.
Jedynie wymienili gruszkę od geometrii bo ewidentnie się zacinała i chodziła z dużym oporem (oczywiście za dodatkową opłatą)
Teraz bo drugiej już regulacji turbo dobija ciśnienie, wg mnie nawet lekko przeładowuję, ale nadal go nie trzyma.
Nie wiem czy dawać im jeszcze raz turbo do zabawy z geometrią (u Gładysek twierdzi, że nie koniecznie coś to może zmienić i oczywiście będzie mnie sporo kosztować)
czy może samemu spróbować wyjąć turbo i przeczyścić (nie wiem jak bardzo skomplikowane jest wyjęcie turbiny, wydaje się dość proste, ale...)
A może turbina jest po prostu skopana i nie da się jej już wyregulować na fabryczne ustawienia.
Może nowe środek-melett nie działa dobrze z oryginalnym sterowaniem geometrią? Czy nie powinno mieć coś takie miejsca w dobrze zregenerowanej turbosprężarce?
Nie wiem czy jeszcze jest sens się użerać z firmą Gładysek, kupić jakoś używaną turbawkę, czy zanieść ją gdzieś w inne miejsce, a może spróbować zrobić coś samemu.
pozdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Ramzes_II
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 2543
Rejestracja: 02 lis 2009, 0:06
Imię: Dominik
Lokalizacja: Dębica, podkarpackie

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: Ramzes_II » 21 wrz 2014, 19:50

Zrób log taki jak ostatni ale z odpiętym przepływomierzem.
Tuning oraz diagnostyka JTD, JTDm, TDI, CDI, HDI ... i HGW :D

>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166
<<<<<<<<<<<<<<<<<<

lesny_83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 126
Rejestracja: 22 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: lesny_83 » 21 wrz 2014, 21:20

Odpięcie przepływomierza nie wiele wpływa na prace turbo:/
poniżej logi:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Ramzes_II
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 2543
Rejestracja: 02 lis 2009, 0:06
Imię: Dominik
Lokalizacja: Dębica, podkarpackie

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: Ramzes_II » 22 wrz 2014, 9:10

Chciałem się upewnić że paliwa Ci nie ścina przepływomierz, a co za tym idzie spadałaby ilość spalin itp. itd.
Turbo. Turbo skacze. Może być ze zacina się geometria, ale może być też problem z drganiami wirnika. Zacznij od czyszczenia VNT.
Tuning oraz diagnostyka JTD, JTDm, TDI, CDI, HDI ... i HGW :D

>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166
<<<<<<<<<<<<<<<<<<

lesny_83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 126
Rejestracja: 22 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: lesny_83 » 22 wrz 2014, 10:15

Warto się za do zabrać samemu?
Co może zaskoczyć i na co zwrócić uwagę podczas wyjmowania turbo? Które koniecznie trzeba uszczelki wymienić?
Sama operacja czyszczenia nie wygląda na skomplikowaną, a nie uśmiecha mi się wydawać kolejnych paru stów bo już zbliżam się pomału do ceny nowej turbo.
pozdr

Awatar użytkownika
Zielony
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 717
Rejestracja: 03 kwie 2011, 20:02
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: Zielony » 22 wrz 2014, 12:12

Nie jest to skomplikowane a przy okazji najgorsze Cię ominie bo turbo było już rozbierane,więc wszystko będzie się ładnie rozkręcało.Jedynie po dostaniu się do kierownic,zrób sobie zdjęcia żeby złożyć wszystko jak było i trzeba też uważać żeby nie pogubić dystansów czy rolek na których porusza się tarcza.
Gdy demontowałem swoją turbinę,to rdza była wszędzie i wszystkie śruby chciały się ukręcić.
Na zdjęciu moja turbina,w muszli są trzy tulejki dystansowe (widać ślady pracy kierownic) które podpierają pierścień z kierownicami,a po lewej leża rolki po których przesuwa się blacha sterująca kierownicami.
geoo.jpg
A na tym zdjęciu widać blachę sterującą kierownice i same kierownice spalin.Jak już napisałem wyżej,masz wszystko rozruszane,bo ja sporo śrub ukręciłem,widać nawet na foto :lol:
Dodam że moja turbina była sprawna i nawet czysta.Zła diagnoza mechanika.
geoo2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Były:
Fiat Tempra SW 1.6 i.e 93'
Fiat Marea Weekend 1.9JTD 01'
Lancia Lybra 1.6 16V 01'
Fiat Stilo MW 1.9 16v JTD 04'
Jest:
Fiat Croma 1.9 16v mJTD 09'
Lancia Prisma 1.5 8v carb 86'

grigor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2012, 19:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: grigor » 26 wrz 2014, 17:51

Trzeba poświecić troszkę czasu ale myślę, że warto wyczyścić geometrię samemu. W warsztacie nic innego nie zrobią a pieniążki wezmą. Także lepiej samemu zabrać się za to w weekend :). Złożyć turbiny inaczej się chyba nie da. Należy tylko uważać żeby nie pogubić elementów.
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes

Awatar użytkownika
CybernetycznyCyborg
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 15
Rejestracja: 21 cze 2015, 15:05
Imię: Lech
Lokalizacja: Białystok

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: CybernetycznyCyborg » 07 mar 2016, 23:02

Witam wszystkich forumowiczów raz jeszcze : witaj :

Jako że nabyłem od kolegi Leśnego ów konkretny egzemplarz o który tu się rozchodzi czuję się uprawniony do kontynuowania wątku.

VNT ostatecznie nie zostało wyczyszczone przez poprzedniego właściciela i ja również odstąpiłem od tego zamiaru ponieważ po zrzuceniu sztangi ramię porusza się bez żadnego problemu - leciutko malusieńkim paluszkiem w pełnym zakresie :roll: .

Zaciekawiło mnie istnienie pozycji "overboost" która na dzień dobry pokazuje otwarcie w 70% :?: Jak działa overboost w tym silniku?

Z ciekawości umieściłem w logu obok doładowania wartości egr i właśnie overboost
3 bieg.csv
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-------Jest--------
Lybra SW 2.4jtd 140KM, Kangoo 1.5dci
-------Było--------
Szkoda felicia 1.3, W123 300D, W123 230E, W123 240D

Awatar użytkownika
CybernetycznyCyborg
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 15
Rejestracja: 21 cze 2015, 15:05
Imię: Lech
Lokalizacja: Białystok

Re: Lybra 2.4 JTD 140KM - słabe turbo/nie trzyma ciśnienia

Post autor: CybernetycznyCyborg » 30 mar 2017, 20:44

Minął rok od zakupu Lancii więc czas najwyższy podzielić się spostrzeżeniami.
Główną przyczyną problemu była sparciała końcówka przewodu podciśnieniowego tuż przy króćcu vacum pompy. Doszedłem do tego dzięki forum LKP i tu ukłon wszystkim którzy poświęcają swój czas aby dzielić się doświadczeniami.

A więc opowiadanie...

Hamulce wydawały się lekko ociężałe ale Cyborg potrzebował zimy aby stwierdzić że brakuje podciśnienia po kilkukrotnym szybkim ich naciśnięciu. Gdyby natura obdarzyła go w równej mierze inteligencją co wzrostem, niewątpliwie dojście do istoty problemu nie stało by się dziełem przypadku.
Po przewertowaniu forum Lancii, obcięciu sparciałej końcówki węża i zakupie vacuometru Cyborg stwierdził że pompa jest sprawna
-Podciśnienie bliskie 1bara - mruknął sam do siebie z niedowierzaniem.
Samochód trochę ożył ale jego właściciel wciąż miał wrażenie że to nie do końca to.
Okazało się że trójnik rozdzielający podciśnienie jest za mało drożny co w rezultacie skutkowało zbyt wolnym ładowaniem akumulatora podciśnieniowego i nieprawidłowe skoki sztangi zmiennej geometrii. Po udrożnieniu trójnika i ustawieniu właściwej pozycji sztangi śrubą regulacyjną różnica zaczęła być odczuwalna w całym zakresie obrotów. Zniknęło przeładowanie a auto w końcu zaczęło "ciągnąć" z niskich obrotów i przestało się nurzać w oparach wydobywających się z rur wydechowych 110 konnych passatów w tdi ...

Kilka wątpliwości które sam sobie rozwiałem i jestem gotów dać sobie uciąć za nie kończynę:
- zawór sterowania vnt jest jednocześnie zaworem overboost
- po uruchomieniu silnika sztanga ustawiona zostaje w pozycji maksymalnego doładowania rusza się dopiero wtedy kiedy ciśnienia robi się za dużo - stąd właśnie wynika prastara prawda że emerycka jazda prowadzi do unieruchamiania mechanizmu vnt oczywiście nagar bierze się z czego innego - z niewłaściwej proporcji powietrza do paliwa więc warto dbać o wtryski i filtr powietrza.

W moim przypadku rada Dominika co do czyszczenia vnt niestety stała się (w wyniku eksploatacji pojazdu z niesprawnym sterowaniem turbiny) niezbędna ponieważ lekko czuć moment kiedy zawór vnt ścina doładowanie. Poza tym jeżdżę służbowo na co dzień octavią z silnikiem o niemal identycznej mocy i Nm i jednak moje auto wciąż ma odczuwalny niedosyt momentu w niższym zakresie obrotów - możliwe jest że serwis który robił turbo (pomijając że nie sprawdził nieszczelności vacum) nie ustawił prawidłowo śruby regulacyjnej zderzaka sztangi do nowego korasa. Jeśli by tak było to efektem jest brak odpowiedniej dynamiki wirnika ( ale za to nie dam sobie nic uciąć...)

W najbliższym czasie czyszczenie albo regeneracja turbiny. O efektach napiszę.
-------Jest--------
Lybra SW 2.4jtd 140KM, Kangoo 1.5dci
-------Było--------
Szkoda felicia 1.3, W123 300D, W123 230E, W123 240D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”