Strona 2 z 2

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

: 07 gru 2017, 16:01
autor: Bragada
Jeżeli wariator jest podłączony do walka sącego i następuje jego przybkokowanie to ma to wpływ na pracę silnika.
Jak rozrząd się nie kręci to silnik nie działa.

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

: 07 gru 2017, 21:19
autor: Helios
To ustrojstwo na górze tego wałka to wariator.
Gdzie on Ci się blokuje? Chyba, że na panewce : gafa :
Poczytaj na temat wariatorów, w jakich zakresach obrotów jest aktywny, co daje itp.
Ogólnie to nie ma bata, że od wariatora będzie silnik gasł.
Klepał Ci wcześniej wariator?
Zmień mechanika.

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

: 07 gru 2017, 22:52
autor: zygmunt1
My się tu produkujemy, a tu takie, że jak rozrząd się nie kręci to silnik nie działa
8-O :?: :roll: : niepewny : : dance : : jump2 : : brawo : : spam :

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

: 08 gru 2017, 7:08
autor: Pawcio78
Dobrze a gdybyśmy załozyli że (wiem że to mało prawdopodobne ale gdyby jednak) wariator się zablokował w ten sposób że przestawił na stałe koło zębate względem wałka? Silnik raczej nie powinien prawidłowo pracować, przynajmniej w zakresie obrotów kiedy wariator normalnie jest wyłaczony. Jeśli przy prawidłowo pracującym motorze podamy napięcie na zawór wariatora na biegu jałowym to w znacznym stopniu zakłóci to pracę silnika. Na forum alfy wspominano kilka razy o zablokowanym wariatorze, więc może to nie do końca nieprawda co pisze autor wątku?

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka


Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

: 08 gru 2017, 10:26
autor: Bragada
Na forach Alfy i na innych forach gdzie jest opisywany wariatów można znaleźć informacje, że w momencie bardzo złego wariatora może dojść do jego blokady i zerwania rozrządu. Poprzedni właściciel użył zestawu naprawczego ale on niweluje tylko styki silnika. Nawet firma która regeneruje wariatora mówi ze zestaw nie zawsze można użyć.
Natomiast mój błąd jest taki, że nie wiem czy gasnący silnik jest wyeliminowany bo jeszcze nie oddano mi auta. Ale nalewki nie szarpie w czasie jazdy. Dziś może już odbiorę auto od mechanika to będę wiedział co było.