Lybra 1.8 16v - problem po wymianie rozrządu

Viento
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 4
Rejestracja: 17 cze 2017, 10:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź

Lybra 1.8 16v - problem po wymianie rozrządu

Post autor: Viento » 17 cze 2017, 10:30

Kochani,
Mam problem z moją "nową" Lybrą.
2003 r. 1.8 16v VVT
Po zakupie zdecydowałem się na wymianę rozrządu - cały komplet INA.
Oddałem auto w ręce człowieka, który nie uporał się z zadaniem, mimo, że Lancie i Alfy naprawia od kilku lat.
Po wymianie rozrządu i przejechaniu kilkuset metrów, przyspieszając do ok. 4000 obr. usłyszałem stuk pod maską, zapalił się check engine i auto pracuje jak diesel. Trzęsie budą, a moc uciekła.
"Mechanik" po dwóch próbach rozłożył ręce stwierdzając, że nie wie co się stało. Dodał, że nowy pasek INA delikatnie różnił się kształtem zębów od starego Dayco. Ilość zębów i długość paska identyczna (więc czemu go w ogóle założył???) Rozrząd ustawiany na oryginalnych pomarańczowych blokadach.
Co dziwne, po odkreceniu obudowy, ten drugi pasek (balansujący) jest dziwnie miękki i słabo napięty.
Przed "serwisem" auto działało elegancko, cicho i bez zarzutu.
Proszę o fachową poradę jak to ugryźć.

Awatar użytkownika
Jan19
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 262
Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:36
Imię: Jan
Lokalizacja: Łódź

Re: Lybra 1.8 16v - problem po wymianie rozrządu

Post autor: Jan19 » 22 cze 2017, 6:14

ciekawe jest to co piszesz. Albo przeskoczył pasek albo coś w wariatorem. Fachowiec zdiagnozuje w 20 min co jest nie tak.
Napisz skąd jesteś.
Po takiej akcji uważam że nie wolno już zapalać silnika, trzeba zacząć od pomiaru kompresji. To wiele powie, co do paska balansów to nie napina się go bardzo mocno ale nie powinien wibrować w czasie pracy( ja to robię na oko ale zawsze się udaje ładnie go ustawić). Ogólnie to przyczyn może być kilka takiego stanu rzeczy. Odradzam naprawy metodą prób i błędów. Co do mechanika który to wymieniał a piszesz że ma doświadczenie z twinsmarkami i fiatami to odrzucam jego błąd (ale czasami takie rzeczy naprawiają nowi pracownicy albo praktykanci i wtedy jest klops). Paski INA nigdy nie były moim wyborem (zawsze dayco) więc nie mogę ocenić czy to wina paska (może tak może nie). Rolki i napinacze tej firmy nigdy mnie nie zawiodły(żadnych napraw w ramach reklamacji). W tym silniku można popełnić błąd przy napinaniu paska. Napinacz może pokazywać poprawny naciąg a po paru minutach pasek potrafi przeskoczyć lub pęknąć. Tak się zdarza gdy źle ustawimy koła wałków.
Na mejla podesłałem ci nr telefonu.
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.

Viento
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 4
Rejestracja: 17 cze 2017, 10:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź

Re: Lybra 1.8 16v - problem po wymianie rozrządu

Post autor: Viento » 23 cze 2017, 12:54

Dziękuję za odpowiedź, problem jest już rozwiązany, ale trafiłeś w sedno. Źle ustawione były koła i pasek się poluzował (na całe szczęście tylko lekko przeskoczył).
Niestety pierwszy "fachowiec" się nie popisał.
Pasek pozostał INA, póki co bez problemów.

PS. Dziękuję za kontakt, numer z pewnością sobie zapiszę, bo tak się składa, że też jestem z Łodzi ;)
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Jan19
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 262
Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:36
Imię: Jan
Lokalizacja: Łódź

Re: Lybra 1.8 16v - problem po wymianie rozrządu

Post autor: Jan19 » 23 cze 2017, 13:13

Ok. Tylko pasek po przeskoku nadaje się do śmieci. Ale to moja opinia. Ważne że bangla
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”