Lancia Klub Polska

Cześć, ostatnio ubywa mi płynu chłodniczego myślałem ze uszczelka ale ani nie kopci na biało ani w oleju nic nie ma ani zbiornik nie jest brązowy.
Po kilku dniach obserwacji zauważyłem plamy w okolicy zbiorniczka wyrównawczego jeszcze go nie rozkręcałem do oględzin.
Ale wczoraj jak jechałem przy 90 km/h temperatura była 90 stopni kiedy dodałem gazu do 100-110 km temperatura wzrosła do 100 stopni jak puszczałem gaz wskazówka opadała, czasem nawet przy około 120 - 125 km/h tez wracała temperatura w okolice 90 stopni.
Wcześniej tak nie miałem czy 100 czy 120 czy 140 km/h temperatura 90 stopni, co jest nie tak poziom płynu na minimum czy coś innego co sprawdzić jaka może być przyczyna ?

A trzyma Ci jakiś poziom płynu w zbiorniczku czy ile wlejesz to zniknie? Ja u siebie akurat miałem tak, że zbiorniczek rozszczelnił się na zgrzewie (poniżej minimum) i płyn cały czas się utrzymywał do poziomu tego rozszczelnienia, ale temperatura utrzymywała mi się ciągle na takim samym poziomie jak i teraz. Generalnie u mnie wskazówka ciągle pokazuje mocno poniżej 90 stopni, chyba, że mam włączoną klimę, albo trochę ją "przegonię" to wzrasta do 90, ale myślę, że to kwestia czujnika, że u Ciebie są takie wskazania a u mnie takie.

Nagrałem dzisiaj kilka filmów wrzucę tutaj może uda się rozwiązać problem szybciej, wentylatory są sprawne testowałem dwa biegi i działają. Inne testy też są OK wypadły pozytywnie.





Test wentylatorów:

Test główny:

Radinhos pisze: ↑16 lip 2018, 17:23 A trzyma Ci jakiś poziom płynu w zbiorniczku czy ile wlejesz to zniknie? Ja u siebie akurat miałem tak, że zbiorniczek rozszczelnił się na zgrzewie (poniżej minimum) i płyn cały czas się utrzymywał do poziomu tego rozszczelnienia, ale temperatura utrzymywała mi się ciągle na takim samym poziomie jak i teraz. Generalnie u mnie wskazówka ciągle pokazuje mocno poniżej 90 stopni, chyba, że mam włączoną klimę, albo trochę ją "przegonię" to wzrasta do 90, ale myślę, że to kwestia czujnika, że u Ciebie są takie wskazania a u mnie takie.

Widzisz nie sprawdziłem tego do końca bo zapalała mi się czerwona kontrolka i zazwyczaj dolewałem jak było poniżej minimum
Muszę rozkręcić i obejrzeć innego wyjścia nie mam a co sadzicie o tym wężu który pokazałem na filmach ten gumowy z drugiej strony ?

Kolejne finałowe filmy ostatnie:

Chodzi Ci o ten wąż sztukowany od strony kierowcy? Jeśli tak to na moje oko jest to odma i z płynem chłodniczym niewiele ma to wspólnego, ale informacja do potwierdzenia. Jeśli poziom spada Ci aż tak, że zapala się kontrolka to na pewno nie puścił zbiorniczek na zgrzewie w połowie, bo ja tak przejeździłem 1,5 roku i nigdy mi się nie zapaliła, więc jeśli chodzi o zbiorniczek to może któryś przewód na dole cieknie. Inną opcją, która przyszła mi do głowy jest pompa wody, z tego co się orientuje pompy wody powinny mieć taki odpływ, którędy ścieka płyn, gdy puszczą wewnętrzne uszczelnienia, żeby zapobiec zatarciu pompy, więc może to też być to. Możliwości jest dużo i chyba nie ma innego wyjścia jak wejść pod auto, wyczyścić wszystko dokładnie razem z chłodnicą i za jakiś czas zaobserwować gdzie jest mokre.

Edit: Jeszcze może puszczać nagrzewnica i tu można odkręcić wentylator nadmuchu i ręką wymacać czy jest mokro w tamtych okolicach, ale nie wiem czy nie przemokła by Ci już tapicerka jak tyle tego dolewasz, możliwe też, że ciągle używasz klimy, która osusza tą wilgoć, a druga opcja to wyłączyć klimatyzacje na jakiś czas i ustawić nadmuch na szybę jak zacznie się pojawiać tłusty osad to prawdopodobnie nagrzewnica puszcza.

Ktoś wie co to za przewód od 1:00 minuty go pokazuję:

Radinhos pisze: ↑18 lip 2018, 8:24Jeszcze może puszczać nagrzewnica i tu można odkręcić wentylator nadmuchu i ręką wymacać czy jest mokro w tamtych okolicach, ale nie wiem czy nie przemokła by Ci już tapicerka jak tyle tego dolewasz, możliwe też, że ciągle używasz klimy, która osusza tą wilgoć, a druga opcja to wyłączyć klimatyzacje na jakiś czas i ustawić nadmuch na szybę jak zacznie się pojawiać tłusty osad to prawdopodobnie nagrzewnica puszcza.

A w którym miejscu wymacać i odkręcić wentylator nadmuchu ?

Pod deską rozdzielczą od strony pasażera masz takie jakby wybrzuszenie materiałowe, demontujesz to, już nie pamiętam czy jakieś śrubki czy spinki tam są i będziesz widział wentylator, który trzyma się na 3 śrubkach, jedną dość ciężko wykręcić, a potem wkręcić ale się da, i potem trzeba wyciągnąć wentylator, z którym trzeba się trochę posiłować, bo wchodzi na styk, albo brakuje mu 1mm, żeby się zmieścić, generalnie gdzieś na forum jest instrukcja jak go zdemontować. Ja pamiętam, że chwilę się z nim męczyłem, więc proponuje sprawdzić najpierw to w ten sposób osadu na szybie przy jeździe bez klimy, będzie znacznie łatwiej.

Dzisiaj po powrocie na rozgrzanym silniku węże były twarde dwa wentylatory chodziły i przybyło płynu jest więcej jak MAX !?

Co jest grane:

https://youtu.be/G4bCTdXNY7Y

https://youtu.be/T-nmdPOgJdI

Wentylatory działają:
https://youtu.be/lAQLnEVeDSc

https://youtu.be/JpvAPNfybNY

Coś czarnego w zbiorniczku:
https://youtu.be/dgDvdq4awU0

To jest kontynuacja problemu bo nadal nie wiem czy to : Zapchany układ ? Termostat ? Pompa wody wymieniana z rozrzadem w 2017 roku ? A może uszczelka !?

Stawiam na uszczelke.Spaliny dostaja sie do plaszcza wodnego i sie gotuje .Śmieci w zbiorniczku to szlam oderwany z wezy i ukladu chlodzenia.Moge sie mylic bo Lucyną latam dopiero pol roku ale mialem poldka w ktorym zmienialem uszczelki co rok.Po 5 latach jak dokladnie wyczyscilem blok ukazaly sie mikropekniecia miedzy plaszczem wodnym a srubami trzymajacymi glowice i tulejami cylindrow.Nowa uszczelka dawala rade przez jakies pol roku i robota od nowa.

Uszczelka głowicy , głowica się planuje, sprawdzona szczelność, sprawdzona chłodniczka EGR, ustawiają zawory i nowy wałek bo tam była jedna krzywka zjechana , koszt całej operacji 2300.

Oto całkowity koszt wymiany uszczelki pod głowicą , wałka oraz świec żarowych...