Lybra 1.6 - tłuczenie w przednim lewym kole
: 28 lis 2018, 20:41
Cześć, może ktoś z Was już miał podobny problem.
Zaczęło się od zmiany kół na zimowe. Po wymianie coś zaczęło tłuc w przednim lewym kole.
Przy prędkości do 20km/h nic nie słychać, powyżej tej prędkości tłuczenie narasta. Zauważyłem, że im samochód ma większe obciążenie - tym mniej to słychać - np. podczas przyspieszania z wysokiego biegu, podczas kręcenia na wyższe obroty podczas ostrego skręcania. Jak samochód nie ma obciążeń, czyli toczy się na luzie, albo jadę ze średnią prędkością obrotową np. 2000-2500 - tłuczenie jest bardzo głośne, najgorzej przy 50-70km/h. Przy każdym "stuknięciu" dodatkowo lekko szrpnie kierownicą.
Co to może być? Felgę wykluczyłem, bo zmieniłem ponownie na letnią i dalej to samo, na dojazdówce to samo. śruby nie są za długie.
Ostatnimi czasy wymieniałem z przodu wahacz, klocki, tarcze i łączniki stabilizatora.
Podejrzewam, że może to być przegub albo rozsypana półośka... Jakieś typy?
Zaczęło się od zmiany kół na zimowe. Po wymianie coś zaczęło tłuc w przednim lewym kole.
Przy prędkości do 20km/h nic nie słychać, powyżej tej prędkości tłuczenie narasta. Zauważyłem, że im samochód ma większe obciążenie - tym mniej to słychać - np. podczas przyspieszania z wysokiego biegu, podczas kręcenia na wyższe obroty podczas ostrego skręcania. Jak samochód nie ma obciążeń, czyli toczy się na luzie, albo jadę ze średnią prędkością obrotową np. 2000-2500 - tłuczenie jest bardzo głośne, najgorzej przy 50-70km/h. Przy każdym "stuknięciu" dodatkowo lekko szrpnie kierownicą.
Co to może być? Felgę wykluczyłem, bo zmieniłem ponownie na letnią i dalej to samo, na dojazdówce to samo. śruby nie są za długie.
Ostatnimi czasy wymieniałem z przodu wahacz, klocki, tarcze i łączniki stabilizatora.
Podejrzewam, że może to być przegub albo rozsypana półośka... Jakieś typy?