Lybra - amortyzatory

Lukasss
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 26
Rejestracja: 29 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: Lukasss » 29 wrz 2009, 14:43

Jeśli uważasz, że orginały Fiatowskie są lepsze od KAYABA, to twoja sprawa :) .
To tak jakby powiedzieć że oryginalny olej w Lybrze marki SELENIA jest lepszy od Mobill'a lub Castroll'a . :lol:
Pozdro

Awatar użytkownika
Sharuga
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 806
Rejestracja: 21 mar 2009, 20:28
Lokalizacja: Połczyn Zdrój

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: Sharuga » 29 wrz 2009, 17:02

Lukasss pisze:To tak jakby powiedzieć że orginalny olej w Lybrze marki SELENIA jest lepszy od Mobill'a lub Castroll'a . :lol:
Pozdro
W przypadku niektórych Selenii i pozaserwisowych Castroli to niekoniecznie masz rację i osobiście zdecydowanie bardziej wolałbym zalać Lucy Selenią WR niż Magnatekiem Diesel w odpowiedniej lepkości. TBN 6,3 do diesla to śmiech na sali.
Pozdrowienia z ziemi Połczyńskiej
Lybra SW '99 1.9 jtd,

grzechuz
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 23
Rejestracja: 29 wrz 2009, 23:15
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Inowrocław

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: grzechuz » 29 wrz 2009, 23:25

Witam
Mam podobny problem co niektórzy powyżej. Otóż jakieś 1.5 misiąca temu kupiłem moją lybrę. wszytstko ok tylko na uskokach w momecie gdy tył samochodu w padnie jednocześnie w jakąs dziurę to mam nieprzyjemne uczucie szarpnięcia w bok. niby nic się nie dzieje ale dyskomfort jest dośc spory. na przeglądzie nic nie wykazało zuzycia, ale z tego co czytam to były przypadki że przeglad nic nie wykazywał a amorki do wymiany był. stąd moje pytanie. Czy w zwiazku z moim problemem powinienem wymienic amorki czy jest jeszcze jakis problem z zawieszeniem jest?

artibig
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 12
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:33
Lokalizacja: Białystok

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: artibig » 02 paź 2009, 0:25

ale przeciez te orginalne amortyzatory nie wyszły z fabryk fiata tyllko z jakiegos kooperanta sash kyb monroe lub gorszego tylko w wiekszości wypadków te z serii maja zatarte symbole producenta to samo z lampami , końcówkami , tarczami itp

wiec te seryjne to nie zawsze jest oh i ah

pytanie te nivo było w innych autach koncernu ?? stilo multiwagon?? 156 sw ?? marea ?? multipla ?? to tylko grubsze amorki i ciensze sprezyny czy i kabelki jakieś

Awatar użytkownika
Wojtek Łódź
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 76
Rejestracja: 19 lip 2009, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: Wojtek Łódź » 02 paź 2009, 18:20

Pytanie laika - tak wyglądają sprężyny wersji bez NIVO?

Obrazek

Obrazek


Zamówiłem taki oto komplet, bo nie mogę wytrzymać już tego bujania na krótkich nierównościach :

Przód: Kayaba z iParts za 442zł/szt.
Tył: Kayaba z Akwimat za 337zł/szt.

-- 15 Paź 2009, 18:10 --

No i jestem już po wymianie - na przód poszła Kayaba, na tył ostatecznie Sachs. Ale diametralnej różnicy jednak nie dostrzegam :roll:

Nadal coś mocno wali w podłogę/dobija z przodu, zwłaszcza z lewej strony i przy kołach skręconych w lewo, choć daje się także odczuć np. podczas przejeżdżania przez tory tramwajowe. Mechanik po wymianie amortyzatorów przejechał się Lybrą i niczego nie dostrzegł, także podczas oględzin nie sugerował niczego do wymiany. Jestem w kropce zupełnie...

Jutro wymieniam koła na zimowe w innym serwisie, przy okazji kolejny mechanik obejrzy zawieszenie - może on się czegoś dopatrzy. Ja mam trzy typy: drążki kierownicze, sworzeń wahacza lub gumy stabilizatora - ale tak naprawdę nie wiem, jakie są objawy zużycia powyższych :|

I jeszcze pytanie na koniec - czy możliwa jest wymiana sprężyn na bardziej miękkie, by poprawić komfort? Czy to w ogóle ma sens? Nie jeżdżę szybko, więc zależy mi na tym bardziej, niż na sztywnym prowadzeniu.

dudekken

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: dudekken » 20 paź 2009, 17:08

Jestem właśnie po wymianie kompletu, tak jak pisałem wcześniej na przód poszedł Sachs, tył oryginał.
Różnica jest znaczna, auto zesztywniało, nie kładzie się tak na zakrętach, poprawiła się pewność prowadzenia, no i co najważniejsze wymiana wyeliminowała efekt łódki na fali. Polecam :D

grzechuz
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 23
Rejestracja: 29 wrz 2009, 23:15
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Inowrocław

Odp: Lybra - amortyzatory

Post autor: grzechuz » 22 paź 2009, 22:53

tak się zastanawiam... czemu te amorki sa takie drogie? czym różnią sie od innych... bo ja mam wrażenie ze tylko ceną.Jeśli ktoś zna dobry tani sklep to poproszę o namiary bo muszę kupić.

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Moglaj » 19 kwie 2010, 11:12

Hej właśnie zamierzam wymienic amorki z tyłu, czy mocowanie od góry jest pod tą zabudową tam gdzie wzmacniacz itp trzeba to całe rozbierac czy jakos inaczej ?

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Moglaj » 21 kwie 2010, 13:13

No i okazało się że mam nivomaty, teraz musze kupic sprężyny bo nie da sie jechac po wymienie.

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Sebastian » 22 kwie 2010, 8:09

Moglaj pisze:No i okazało się że mam nivomaty, teraz musze kupic sprężyny bo nie da sie jechac po wymienie.
Czemu?
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Moglaj » 22 kwie 2010, 11:04

Kupiłem amortyzatory(sachsa) do wersji ze zwykłymi amortyzatorami,dopiero po wyjeciu okazało sie,ze stare sa 2 razy grubsze, no ale zamontowałem nowe miałem nadzieje ze bedzie w miare ok ,no i sztywno jest ale przy jakimkolwiek wiekszym uskoku jest straszny huk ,ktos kiedys pisał ze wystarczy założyć sprezyny od zwykłej wersji i powinno byc dobrze tak wiec czekam na sprezyny a autko stoi pod domem bo nie chce rozwalic nowych amorków . Mam nadzieje ze po wymianie bedzie juz wszystko tak jak mam byc. Zrobie zdjecie nivomatów to moze inni nie beda miec problemów.

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Sebastian » 23 kwie 2010, 8:25

Moglaj pisze:Kupiłem amortyzatory(sachsa) do wersji ze zwykłymi amortyzatorami
Juz mnie kiedyś Dudi uświadomił o tych nivomatach w Lybrach - w LT też wiedzieli co musze kupić. Także uniknąłem chociaż tego błędu. Ale nie to żebym Cię chciał zmartwić - u mnie Sachsy (tylne, kupione w LT) nie wytrzymały nawet 2 lat (niecałe 30-35 kkm). I się wylały - ot tak po prostu (a auto ani nie wozi żadnych ciężarów, ani nie jest jakoś mocno eksploatowane - ot, klasyczny dupowozik). Po prostu badziewie jakich mało :(
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Moglaj » 23 kwie 2010, 23:09

No to mnie nie pocieszyłes tą opinią o sachsach, a teraz jakiej firmy masz u siebie ?
P.S Wrocławskie drogi rozwalą wszystko...

elbarto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 483
Rejestracja: 26 gru 2009, 17:25
Imię: Bartek
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: elbarto » 24 kwie 2010, 2:06

jak to finalnie jest z tymi amorami, i rozbieraniem zabudowy bagaznika?

mam wersje z xenonem, wiec obawiam sie ze tylnie zawieszenie jest samopoziomujące. coprawda narazie nie mam zamiaru wymieniac amortyzatorów, ale lepiej wiedziec co tam siedzi. ktos znalazl jakies zamienniki tylnych amortyzatorow z poziomowaniem?

w eperze po Vinie bedzie widac czy jest poziomowanie? czy trzeba pod auto, a moze xenon = 100% poziomowania?
chyba to ostatnie;)

jesli chodzi o ceny, to ja mam dostep do:
Sachs tył - 210zł/szt
Sachs przód - 380zł/szt
KYB Excel-G - 431zł (przód), 297zł (tył)
oczywiscie bez poziomowania,
z cen moze udalo by sie jescze po 10 zł urwac;) oczywiscie czesci nowe, faktura...

rozumiem, że gdyby niebylo zamiennikow z poziomowaniem w rozsadnej cenie, zmieniamy sprezyny i amorki na normalne, i problemow z tym niema?
pozdrawiam, Bartek
Lancia Kappa Coupe 2.0 16VT
Lancia Y 1.4 '2008
Fiat 125 - w remoncie:)
była Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa
Była Lancia Y 1.2 '2002

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - amortyzatory

Post autor: Moglaj » 24 kwie 2010, 10:27

No własnie wymieniłem sprężyny i autko jeszcze nigdy tak wysoko z tyłu nie stało
w eperze po Vinie bedzie widac czy jest poziomowanie?
, Tak widac w eperze tylko ja akurat nie sprawdziłem przed zakupem,
rozumiem, że gdyby niebylo zamiennikow z poziomowaniem w rozsadnej cenie, zmieniamy sprezyny i amorki na normalne, i problemow z tym niema?
Nie ma problemów sprężyny maja prawie 2 zwoje wiecej i autko siedzi wysoko, jak ktos bedzie potrzebował to zostawiłem jednego nivomata bo jest dobry.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”