Lybra 2,4 jtd - padnięty akumulator?

Favo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 121
Rejestracja: 22 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Lybra 2,4 jtd - padnięty akumulator?

Post autor: Favo » 01 kwie 2010, 19:32

Kiedyś po zimie jak auto nie było jeżdżone padł mi akumulator mimo że był odłączony. Potem go naładowałem prostownikiem. Jednakże w ostatnich dniach miałem wrażenie że czasem jakby trochę słabiej kręcił, no ale zawsze zapalało, chociaż czasem zapalała się kontrolka ESP zupełnie tak jak się zapala po odłączeniu akumulatora. Dziś zapaliłem normalnie, przejechałem z 5 km na stację benzynową, zatankowałem, podjechałem na myjnię i już nie dało się zapalić a efekt taki jakby był zupełnie rozładowany akumulator. Rozrusznik ledwo ruszył i wszystko zgasło. Próbowałem kilka razy i zawsze zupełnie zdychało na rozruchu nawet już nie próbował kręcić. Bez rozrusznika wszystko działało ok. Jakiś miły pan mi pomógł odpalić na kablach więc pojechałem do domu jakiś kilometr. Pod domem zgasiłem silnik, poszedłem do domu po miernik i przy zgaszonym silniku mam napięcie 12,8 V, co dziwne udało mi się bez problemu odpalić i na biegu jałowym napięcie wynosi 13,9 V. Nie próbowałem już ile razy da się odpalić, ale myślałem że jak był zupełnie padnięty to przecież po kilometrze jazdy nie mógł się naładować. Napięcia chyba są poprawne ? Nie sprawdzałem spadku napięcia w momencie rozruchu bo nie było drugiej osoby do pomocy. Nie wiem czy jutro jechać po nowy akumulator ? Z tego co wyczytałem chyba Centra Futura 72 Ah powinna być ok ? Auto nowe więc nie wiem niestety w jakim stanie jest obecny akumulator a chcę mieć pewność że zawsze pojadę, bo MPK nie mam ochoty jeździć.

Awatar użytkownika
bargaw3181
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4067
Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
Imię: Bartłomiej
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Lybra 2,4 jtd padnięty akumulator ?

Post autor: bargaw3181 » 01 kwie 2010, 19:36

może klemy masz zaśniedziałe... u mnie tak było. Raz łapał idealnie a raz zupełnie tak jak by był rozładowany... :)
514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo ;)
Obrazek
Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !

Favo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 121
Rejestracja: 22 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Lybra 2,4 jtd padnięty akumulator ?

Post autor: Favo » 01 kwie 2010, 21:24

Przeczyściłem, odpaliło 2 razy ale z trudem, przejechałem kilometr a potem przy próbie odpalenia słychać już tylko było przekaźnik, a może bendix i wszystko gasło. Pomogło podpięcie do drugiego auta i odpaliło dopiero za drugim razem. Skoro zawsze pomaga podpięcie do innego auta to chyba jednak coś nie tak z tym akumulatorem. Jadę jutro po nowy i mam nadzieję że to już będzie koniec problemów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”