Lybra - centralny zamek/problem z zamknięciem

[gawior]

Witam. Przedwczoraj zdechła mi bateria w pilocie. Po wymianie otwieranie działało, aż wieczorem próbowałem otworzyć bagażnik. Nie chciał się otworzyć pilotem i otworzyłem z przycisku w kabinie. Chciałem zamknąć auto i zero reakcji.
Pilot zachowuje się normalnie i dioda mruga jak wcześniej.

Przejrzałem bezpieczniki ( te obok kolumny kierowniczej ), ale wszystkie są OK

Ma może ktoś jakieś sugestie co sprawdzić, gdzie może leżeć problem ?

Dodam, że centralny z kluczyka działa.

[kubi2]

W mojej co jakiś czas (bardzo rzadko) występuje podobny problem. Centralny nie reaguje na nic - ani na kluczyk, ani ręcznie. Rozmawiałem ze znajomym elektrykiem i powiedział, że to kwestia jakiegoś czujnika przeciążeń, czy coś takiego. U mnie problem znika po ponownym uruchomieniu pojazdu, albo po jakimś czasie sam z siebie

[gawior]

Co jakiś czas sprawdzałem od usterki, czy kluczyk nie ożył i jakieś 2-2,5 tygodnia temu, jak wróciłem do domu nacisnąłem przycisk drzwi, a potem bagażnika. Dioda zapaliła się nie i nie gasła. Można było naciskać i nic, świeciła ciągłym światłem. No to szybko do domu po śrubokręt i wyjąłem baterie, żeby się nie rozładowała. Wyjąłem, włożyłem z powrotem baterię i dioda zgasła. Z ciekawości sprawdziłem działanie, a tu działa wszystko jak należy "odpukać" do tej pory.
Oby działało chociaż do późnej wiosny bez awarii, bo będzie można coś podłubać, wymienić centralkę i piloty.

Zimą otwieranie z kluczyka nie należy do przyjemniejszych rzeczy.

[kubi2]

A też tak miałem. Czasami pilot się zawieszał. U mnie wystarczyło odczekać, powciskać przyciski i wracało do normy