Lancia Klub Polska

Witam. Mam problem taki jadę sobie a tu nagle temperatura silnika idzie w górę ponad 90 do kolejnej kreski potem pod 130 ,stanąłem otwieram maskę a tam wsio gra, płynu nie gotuje , wentylator działa po chwili się wyłączył , myślałem że czujnik zwariował, to podmieniłem na dobry i kolejnego dnia to samo ale gdy stanąłem żeby zobaczyć szczegóły to zgasiłem światła i wskazówka wróciła do 90 ,włączyłem i znowu poszła na górę, pojechałem bez świateł i trzyma równo 90. Gdzie szukać przyczyny. Ładowanie na światłach mam ok 13.5 czasem trochę mniej ale tak jest jakoś od roku i aku trzyma ,pali ładnie nawet w zimie. Chyba że regulator napięcia się kończy i pod obciążeniem czasem gubi ładowanie? Będę wdzięczny za sugestie

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie napisałeś jaki to samochód, ale strzelając że lybra - obstawiam problemy z masą.

Lybra 1.8 . Tylko która masa, tą z klemy na silnik? Czy ta na kielichu od kierowcy, czy ta z łapy silnika zco są kostki czujnika wałka tam jakas jest ale te wyglądają dobrze. Czy jest gdzieś jeszcze jakaś?

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja mam inny silnik w lybrze, to niewiele pomogę, ale u mnie problem z masą do silnika powodował problemy ze wskazaniem temperatury silnika. Jeżeli u ciebie jedna zależność wskazań zależy od innego urządzenia elektrycznego, to podejrzewam właśnie masę.
U mnie masa na silniku (akurat u mnie - łapie skrzyni) wyglądała super, ale przewód masowy przekorodował wyżej, za przyłączem do karoserii.

Witaj, tu jak kolega Bartek piszę, problemy z masą typowe dla Tego co opisujesz. Właściwie to w Kappie występuje identyczny problem, bardzo często się z nim spotykałem, czyściłem masy i nie zawsze pomagało. Po prostu coś przez chwilę wariowało i wskazówka uciekała pod czerwone pole, po restarcie silnika problem znikał.
Sprawdź masy i wyczyść, może się poprawi
Pozdrawiam