Lybra-dziwny stukot w zawieszeniu

zoltar · Post autor: **zoltar** » 03 mar 2007, 7:55

Witam wszystkich i przechodze do opisania mojego problemu. Jadąc nagle zaczeły dochodzic do mnie stuki metaliczne z lewego przedniego zawieszenie, systematycznie sie powiekszały a słychac je zawsze gdy wjade w dziure lub poprzeczną nierówność. Byłem wczoraj w warsztacie sprawdzili całe zawieszenie i nic nie wykazało. Stukot ewidentnie dochodzi z lewego koła, moze to amortyzator? McPherson? Moze ktos sie spotkał z podobnym problemem. Pozdrawaim Lybra 2,4 jtd

muha · Post autor: **muha** » 03 mar 2007, 8:51

Hmm, "sprawdzili cale zawieszenie i nic nie wykazalo" - a stuka. Czyli diagnoze mozna smialo wyrzucic...

Jedna uwaga: Bardzo uwazaj ze stwierdzeniem "ewidentnie z ...-ego ...-ego kola". Odglosy tak sie niosa po metalu, ze mozesz byc calkowicie w bledzie co do polozenia zrodla. Chyba ze sprawdzisz to bedac na zewnatrz pojazdu.

Mechanicy sprawdzali to na trzesiawce, czy tylko ogladajac? Probowales wywolac jakies odglosy "bujajac" sie na aucie? Mam na mysli mocne dociazenie jednego kola i nagle puszczenie. Niektore odglosy wtedy wychodza.

Aha, jednym z najbardziej metalicznych z odglosow spod auta jest luzny tlumik. Sprawdzales ten kierunek?

Ale i tak podstawowa rada to pojechac do lepszego mechanika.

Pozdrawiam,
/muha/

Post autor: **trigo** » 03 mar 2007, 11:13

mogą to być zawory amorków - niekiedy trudne do wykrycia ale niegroźne choć nieprzyjemne, u mnie pukało, później przestało i jest spoko

Post autor: **Kubek** » 03 mar 2007, 12:12

Ja mam to samo w swojej Dedrze, dokladnie w tym samym miejscu i na badaniu zawieszenia bylem juz dwa razy i tez nic, teraz wymienilem przekladnie kierownicza to troche te stuki ustaly, ale nie calkiem do konca, i doszly oczywiscie nowe, przy skrecaniu i wjechaniu na jakas prog czasami uslysze takie grozne i glosne dudniecie tym razem w prawym nadkolu

grzesko · Post autor: **grzesko** » 03 mar 2007, 14:26

"Kubek" pisze:Ja mam to samo w swojej Dedrze, dokladnie w tym samym miejscu i na badaniu zawieszenia bylem juz dwa razy i tez nic, teraz wymienilem przekladnie kierownicza to troche te stuki ustaly, ale nie calkiem do konca, i doszly oczywiscie nowe, przy skrecaniu i wjechaniu na jakas prog czasami uslysze takie grozne i glosne dudniecie tym razem w prawym nadkolu

Sprawdz jeszcze czy czasami sonda lambda nie wali o podloge(powinny byc slady).Jak poduszka bedzie walnieta pod silnikiem to tak bedzie sie dzialo.

Post autor: **Kubek** » 03 mar 2007, 16:39

No poduszke niby tez mam dobra, tak mowili na przegladzie, a sondy lambda u siebie w ogole nie mam.

zoltar · Post autor: **zoltar** » 03 mar 2007, 19:59

w poniedziałek podjade na trzesawki to sie zobaczy. Mysle ze to problem amortyzatorów lub poduszki bo odgłosy sa wyrazne przy pionowym bujaniu auta ale tylko przy wiekszej predkosci powyzej 30/40 km/h, bujanie reczne nic nie wykazuje. Pozdrawiam

Post autor: **Kubek** » 03 mar 2007, 21:47

Moze wymienie u siebie profilaktycznie te poduszki ? Tam chyba sa 3 te poduszki ? dzis odkrylem po czesci jeden element ktory mogl halasowac, byl to trabka od trabienia ktora byla luzna i latala i sie obijala o gril, zauwazylem to przy myciu samochodu, ale przy okazji sobie ja popsulem, chyba przypadkowo woda ktora sie do niej jakos dostala i teraz nie trabi.