Kappa JTD - sprzęgło

Awatar użytkownika
jaandrz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 66
Rejestracja: 04 lip 2005, 0:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: jaandrz » 11 lip 2005, 23:03

Witam wszystkich
Od niedawna użytkuję ten samochodzik i denerwuje mnie stosunkowo duża siła potrzebna do wciśnięcia sprzęgła. Zdaję sobie sprawe z nieprecyzyjnego okreslenia "stosunkowo duża siła" ale idzie mi o wyraźną różnicę w staosunku do innych aut. Bardzo proszę o Wasze subiektywne odczucia i co powinno być podejrzane jeżeli nie jest to Kappy uroda.
Pozdrawiam
Kappa 2,4 JTD

Anonymous

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Anonymous » 12 lip 2005, 21:44

Mam to samo wrażenie. Dodałbym jeszcze, że żeby je wcisnąć do końca trzeba pokonać "spory" odcinek. Ciekawy jestem jakie są odczucia innych.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
domin
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 48
Rejestracja: 15 kwie 2005, 0:00
Lokalizacja: Lublin

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: domin » 12 lip 2005, 22:35

nie wiem czy ja moze ma taka sile w nogach :D ale wydaje mi sie ze w mojej Kappie sprzeglo chodzi wyjatkowo lekko, w porownaniu do ojca Volvo V70 to poprostu bajka

pozdrawiam
Kappa Turbo 16V

Greegoory
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 127
Rejestracja: 10 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Greegoory » 15 lip 2005, 0:04

Powoli sie przyzwyczajam - co tu duzo mowić sprzeglo chodzi wyjatkowo ciezko i chyba juz tak zostanie :(
Pozdrawiam Grzegorz
---------------------------
Kappa zagazowana sekwencyjnie, z nowym silnikiem....
CB UNIDEN PRO 520 XL , SIRIO Titanium 1400 black

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Arek » 19 lip 2005, 10:42

no zgadzam się . U mnie tez chodzi "twardo" i trzeba cisnąć max do końca. Ale chyba ten typ tak ma.
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Anonymous

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Anonymous » 19 lip 2005, 11:53

"domin" pisze:nie wiem czy ja moze ma taka sile w nogach :D ale wydaje mi sie ze w mojej Kappie sprzeglo chodzi wyjatkowo lekko, w porownaniu do ojca Volvo V70 to poprostu bajka
Wyjątki potwierdzają regułę, czyli ten typ tak ma :wink:

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: tomek » 19 lip 2005, 12:43

Twardo ciezko ;)
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
Luckyy
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1374
Rejestracja: 26 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Mielec/Kraków
Kontakt:

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Luckyy » 19 lip 2005, 22:09

nie wiem czy jakos psecjalnie ciezko mi dziala ale na pewno trzeba wciskac do samego konca w Golfie i 2 passatach jakimi jezdze wystarczy do polowy i roazlacza calkowicie

btw w Kappie sprzeglo jest na linke czy hydrauliczne ?? da sie cos podregulowac ??
KAPPA 2,4 JTD '98 Obrazek
EXcar Obrazek
V Obrazek

"mBank funkcjonuje w zasadniczym oderwaniu od rzeczywistości bankowej go otaczającej"
/biegły sądowy

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Kappa JTD - sprzęgło

Post autor: Jacek » 20 lip 2005, 11:44

Ja w themce miałem taki objaw.
Nie chcę bardzo straszyć ale jezeli układ jest podobny jak u mnie to sprawa wygląda następująco;
-układ jest hydrauliczny
-docisk odwrotnego działania tzw. odciągowy

Wzrost sily potrzebnej do wysprzęglenia wynika ze zmiany kąta w sprężynie (słoneczku) spowodowanym zużyciem tarczy oraz wytarciem pierscienia ciągnącego pomiędzy łożyskiem wycisku a sprężyną docisku więc nie bardzo można liczyc na podregulowanie. No i oczywiście trzeba było pedał "dusić do dechy".
Poniewaz sprzęgło powoli "twardniało" tylko żona to zauważała bo rzadko jeździ.
Dojeździłem do momentu :oops: że już zaczęło się ślizgać i wydłubałem sprzęgło. Widok był przerażający: :cry: nity na wierzchu, koło zamachowe zarysowane, docisk przegrzany i zużyty.

Oczywiście wszystko poszło do wymiany, a sprzęgło jest mięciutkie jak papier Lambi z owieczką w reklamie, :D :lol: chociaż bez problemu piszczy gumami. :twisted:
Może da się ocenić stan układu przez otwór w skrzyni w okolicy dźwigni wyciskowej. :?:

Pozdrawiam,
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”