JTD: 1.9 105KM, 110KM, 115KM

[Simon]

teraz jeszcze nie ale mozliwe że za pare tygodni...
w kazdym razie sie konsultowałem

[Toper]

teraz jeszcze nie ale mozliwe że za pare tygodni...
w kazdym razie sie konsultowałem

nie wiesz co mają mieć w najbliższej przyszłości ciekawego >2002 rok i 2.4JTD ????
Ja w zasadzie potrzebuję na już, bo stary samochód rozwalony, aczkolwiek komunikacja miejska jeszcze mi nie dopiekła, a nawet odwrotnie, korki w W-wie takie, że całkiem dobrze mi się nią jeździ

[Simon]

teraz jeszcze nie ale mozliwe że za pare tygodni...
w kazdym razie sie konsultowałem

nie wiesz co mają mieć w najbliższej przyszłości ciekawego >2002 rok i 2.4JTD ????
Ja w zasadzie potrzebuję na już, bo stary samochód rozwalony, aczkolwiek komunikacja miejska jeszcze mi nie dopiekła, a nawet odwrotnie, korki w W-wie takie, że całkiem dobrze mi się nią jeździ

nie wiem
napisz i zapytaj
ale chyba mają tam tera tam taką?!
Z tego co wiem nie sprowadzają na zamówienie i zwykle nie planują co przywiozą, co sie znajdzie dobrego to biorą.

A wracając do Twojego pytania o 105KM.

DZISIAJ WIELKI DZIEŃ - po raz pierwszy prowadziłem Lybre:)
Teraz kocham ją jeszcze bardziej.

Okazało się, że sąsiad ma do pchnięcia. SW, 1999/2000, bordo metalic, przebiegu nie pamietam. Dość leciwa ale naprawdę piękny stan i świetnie się prowadzi. Problem tylko, że to wersja największa bieda i kryzys jaką widziałem. Bez alcantry, felg, zmieniarki, multikierownicy a co najgorsze bez klimy ( gdyby nie ta klima to może bym nawet wziął ). No i ta cena: 22500. By sie stargowało. Ubezpieczenie zapłacone na rok, wymienione wahacze, olej i rozrząd. W każdym razie stan techniczny nienaganny. Sąsiad ma komis i z klikudziesięciu aut które tam stoją na codzień jeździ właśnie Lybrą. Bardzo sobie chwali, przede wszystkim za średnią spalania - 5.1l.

Wracając do koni mechanicznych. Jechałem nią i powiem, że ciągnie niewiele lepiej od mojego Bravo 1.4 12V, które ma wprawdzie 20KM mniej ale też waży pewnie z 300kg mniej. Jeździ się nią po prostu zacnie ale w fotel nie wgniata.

[Toper]

Okazało się, że sąsiad ma do pchnięcia. SW, 1999/2000, bordo metalic, przebiegu nie pamietam. Dość leciwa ale naprawdę piękny stan i świetnie się prowadzi. Problem tylko, że to wersja największa bieda i kryzys jaką widziałem. Bez alcantry, felg, zmieniarki, multikierownicy a co najgorsze bez klimy ( gdyby nie ta klima to może bym nawet wziął ). No i ta cena: 22500. By sie stargowało. Ubezpieczenie zapłacone na rok, wymienione wahacze, olej i rozrząd. W każdym razie stan techniczny nienaganny. Sąsiad ma komis i z klikudziesięciu aut które tam stoją na codzień jeździ właśnie Lybrą. Bardzo sobie chwali, przede wszystkim za średnią spalania - 5.1l.

Wracając do koni mechanicznych. Jechałem nią i powiem, że ciągnie niewiele lepiej od mojego Bravo 1.4 12V, które ma wprawdzie 20KM mniej ale też waży pewnie z 300kg mniej. Jeździ się nią po prostu zacnie ale w fotel nie wgniata.

To chyba niemożliwe, przecież każda Lybra ma dwustrefową automatyczną klimę, nawet 1.6 benzyna.
Ja bym takiej wersji nie wziął, nawet jakby kosztowała 15 tysięcy. Bo to jak kupowanie Fiata, co to za Lancia, jak nie ma tych wszystkich bajerów??? bez sensu. Moim zdaniem
Co do koni, to stoję twardo na stanowisku: 2.4JTD

Acha, i jeszcze dlaczego Ci odradzam, bo jak kupiłem swoje Bravo, to też miało mieć klimę, nie miało, ale z wyglądu strasznie mi się podobało, co z tego, jak już miesiąc później w Hiszpanii żałowałem, że nie ma klimy..., kżdego kolejnego roku byłem coraz bardziej o to zły. Teraz stwierdziłem, że kupię samochód jak będzie naprawdę ładny i wyposażony tak jak ja chcę, bo wiem, że szybko się z nim nie rozstanę...

[Simon]

Dokładnie mysle tak samo
i z Bravo i z Corollą poszedłem na wiele kompromisów
Głównie z tą klimą.

Teraz już sie nie dam nąciagnąć.
Też myślałem że wszystkie mają klimę ale jak się okazuje to jednak nie.
pod tym środkowym wyświetlaczem klimy brakuje przycisku ECO, no i sąsiad raczej by nie ukrywał faktu że klima jest, a własnie powiedział, że nie ma.

Spece?! Zawsze w Lybrze musi być klima?!

[Łukasz]

Gdzies kiedys wyczytalem, ze pare egzemplarzy nie mialo w najubozszym wyposazeniu klimatyzacji. Niestety nie pamietam gdzie to wyczytalem.
Co do 1.9jtd 105ps to ten silnik nie byl wyposazony w turbine o zmiennej geometri lopatek. Nowsze jedostki 110/115p juz mialy ten patetnt.
Co do Cziptuningu, to jet on calkowicie bezpieczny dla ilnika jesli zostal oczywicie przeprowadzony przez profesjonaliste na hamowni.
1.9jtd po czipie bedzie szybsze i oszczedniejsze niz 2.4jtd w serii z racji "krotszej" skrzyni biegow. 2.4jtd po czipie bedzie juz spora rakieta + swietny gang 5-cylindrowca

[Simon]

Gdzies kiedys wyczytalem, ze pare egzemplarzy nie mialo w najubozszym wyposazeniu klimatyzacji.

To ja właśnie trafiłem chyba ba ten kolekcjonerski "unikat".
Tak se właśnie myśle, że jeśli kupie jednak 1.9 to se go czipne.