Delta - czyszczenie lamp przednich

[zrobek]

Zauważyłem, że w środku klosza przedniej lampy mam dużo brudu. Próbował może ktoś ją rozbierać i czyścić? Jak tak, to proszę o jakieś wskazówki jak to najlepiej zrobić. Na ilu śrubach jest mocowana, tylko na dwóch co widać na górze, czy są jeszcze jakieś mocowania schowane?

[adik]

Zauważyłem, że w środku klosza przedniej lampy mam dużo brudu. Jak tak, to proszę o jakieś wskazówki jak to najlepiej zrobić.

Osobiście nie praktykowałem tego, znajomy traktował lampy przednie Punto II tabletką do zmywarki i wodą. Być może w Delcie można rozebrać reflektor na czynniki pierwsze jednak do reflektorów się jeszcze nie dobierałem.

Tabletka do 3l wrzącej wody, po przestudzeniu wlać do lampy, troszkę pomiąchać lampą, zawartość wylać i pozostawić do wysuszenia

[mikaeltdi]

Hi! Ostatnio robiłem taką procedurę ..tzn czyszczenie lamp ,ale nic do nich nie wlewałem ,co prawda przy Kappie ale podejrzewam że mocowania i rozbieralnosc taka sama ,dwie górne śrubki,dwie dolne w kappie widać jedną dolną ,druga zastawiona listwą ,po odkręceniu listwy wszystko jasne ,odpiąć przewody od lampy i dalej według własnego uznanaia ,ja rozszczelniłem klosz od reszty lampy umyłem (syfu co nie miara!) odbłyśnik potraktowałem płynem do szyb dobrej jakości (nie będę robił firmie reklamy ) po umyciu i wysuszeniu składanka na silikon bezbarwny,i skręcanko całość zajeła mi jakieś 2,5-może 3 h ,najwięcej zabawy z rozszczelnieniem i trzeba uważać żeby nie pękło szkło..bo szkoda,ja wspomagałem sie ostrym nożykiem żeby usunąć uszczelnienie,odbłyśnik mam już nieco przypalony i trzeba delikatnie go traktować przy myciu bo można porysować ,ale po zabiegu efekt zdecydowanie lepszy ..wreszcie widzę gdzie jadę .
Pozdro i miłej zabawy ...nic trudnego...

[Chasqui]

Delta ma jeszcze (prawdopodobnie wszystkie Lancie też) zatrzaski szkło-obudowa (dwa na górze i dwa na dole), przy których trzeba też uważać no i przy migaczu też zwróć uwagę na szkło żeby nie uszkodzić.

[blubo]

delta ma mocowanie lampy przedniej na 3 śruby (2 gora + 1 doł pod listwa) i 4 zatrzaski klosz obudowa( 2 gora, 2 dół ).
Nie radze zdejmowania zatrzasków i zdejmowania klosza, próbowałem zmienić klosz i pękł, dobrze ze pekł mi klosz ktory chcialem wymienic
nie radze zdejmowac, jest przyklejony na jakis silikon i przy zdejmowaniu prawdopodobnie peknie

[Chasqui]

Blubo- dlatego każdy upomina żeby to robić OSTROŻNIE.

[zrobek]

dzięki za rady. W przyszły weekend będę walczył. Spróbuje zdjąć szkło, a jak nie będzie chciało zejść to przynajmniej płukankę zrobię

[Lenin]

robilem juz cos takiego w swojej gdy wymienialem belke co wlasnie trzyma swiatla chlodnice itd gdy wpadlem na sarne. ten silikon wydlubywalem cieniutkim nozykiem jakies 1.5godziny na okolo i klosz zostal caly staralem sie jeszcze nagrzewac szklo opalarka zeby ten silikon po czesci sie zweglil a po czesci uplastycznil. drugi poszedl szybko wystarczylo zdjac tylko spinki i sam odszedl po lekkim przejechaniu nozykiem od gory

[mikaeltdi]

Hi! o...dokładnie zapomniałem o spinkach !!!a z tym silikonem to róznie czasem łatwiej a czasem trudniej ..trzeba być ostroznym jak z ...dziewicą ....
pozdro...

[solarzmr]

Ja u siebie w Delcie, co prawda starej, rozbierałem reflektory do regeneracji odbłyśników. Klosze są przyklejane do plastikowych odbłyśników, czyli podobnie jak w tym przypadku. Żeby rozkleić reflektor, wystarczyło nalać dosyć ciepłej, ale nie wrzącej wody do jakiegoś pojemnika i zanurzyć reflektor szkłem do dołu. Po kilku chwilach takiej kąpieli, szkło bardzo ładnie się odkleiło od reszty. Ważne żeby woda nie była zbyt gorąca, bo może od tego szkło pęknąć. Generalnie tak jak poprzednicy napisali, nie jest to strasznie trudne, ale trzeba to robić BARDZO OSTROŻNIE

Sposób ten podpowiedział mi pan z regeneracji reflektorów, z zastrzeżeniem że oni się tego nie podejmują ze względu na ryzyko

[Tomzik]

Odgrzeję kotleta

Też się za to zabrałem.

O ile w Kappie ograniczyłem się do wpuszczenia wody destylowanej z płynem i potraktowania lampy bardzo miękką szczotką do firan (używane ksenony są "nieco" droższe niż lampy do Deltolotów ), o tyle tu zaszalałem.

Lampy rozkleiłem, bardzo pomocna była sprytna, mała (prawie "punktowa") acz mocna suszareczka żony, która pozwoliła skrócić czas rozklejania lampy do dosłownie 2-3 minut na sztukę.

Szkło dokładnie umyłem nieco twardszą i "chropowatą" gąbką i płynem do naczyń.

Odbłyśnik potraktowałem swoim "chuchem" i szmatką z mikrofibry. Odbłyśnik jest podzielony na ścianki (nie proste, ale jednak ścianki) i każdą z nich pucowałem osobno. Jeden "chuch" i delikatna polerka. Po wyschnięciu ta sama procedura. Po drugim wyschnięciu ewentualne bardzo delikatne "dopolerowanie" pozostałych smug. Nie polecam większej zabawy, bo w jednym odbłyśniku po takich dwóch "chuchach" zaczął się pojawiać "podkład" (plastik, z którego zrobiono odbłyśnik). Jak tylko zauważycie, że połysk się zmniejsza nie polerujcie dalej tego miejsca, bo zamiast poprawy połysku wylezie "podkład". I po zabawie...

Po tej operacji lampę skleiłem z powrotem, używając tego tworzywa, na którym była lampa pierwotnie sklejona. Dobrze docisnąłem.

Tutaj uwaga - nie testowałem jeszcze czy lampa jest szczelna i nie będzie parować, być może mój pośpiech się zemści zaraz jak tylko włożę lampy do auta i odpalę światła. Chyba lepiej zastosować nowe tworzywo do sklejenia lampy, ale nie mam pojęcia jakie...

Na zachętę fotki odbłyśnika przed i po polerce...

IMG_2415.JPG

IMG_2416.JPG

I jeszcze foto całej lampy przed i po

IMG_2413.JPG

IMG_2417.JPG

Powodzonka w czyszczeniu

[Lukasz_TG]

Ja miałem cztery lampy z Themy nad którymi się skutecznie pastwiłem. Tak jak kolega pisze pare ruchów i z odbłyśnika pozostaje tylko podkład Z tego właśnie powodu chyba przy trzeciej sztuce zrobiłem tak: moczenie całości (bez klosza w wannie) potem sikałem odbłyśniki tzw Bremsenreiniger to ten spray do czyszczenia hamulców. Na końcu potraktowałem wodą destylowaną z ogrodowej podciśnieniowej zraszaczki do kwiatków. Efekt super bez obróbki mechanicznej.

Lampy z Fiata Coupe z plastikowym szkłem kleiłem klejem do montażu szyb nie wiem czy to dobry pomysł, ale nie parują, ale napewno nie da się ich ponownie rozkleić. Oryginalny klej był elastyczny jak masa bitumiczna. Teraz myśle, że zwykły octowy sylikon był by idealny do klejenia lamp.

Pozdrawiam

[Tomzik]

Ze swej strony dodam tylko, że po takim czyszczeniu, założeniu porządnych żarówek (ja mam Tungsram MegaLight + 90% na krótkich i +120% na długich - lekko 2 razy tańsze niż Osramy Nightbreakery a świecą co najmniej równie dobrze) i ustawieniu świateł Delta ma naprawdę bardzo dobre światła

Naprawdę warto wyczyścić lampy i "nakarmić" je dobrymi żarówkami!

[Bichoń]

O, widzę że ktoś tu rozbierał lampy delty.
Zrobiłem dzisiaj podejście, ale nie udało mi się wyjąć lamp z samochodu. Na górze są dwie dobrze widoczne śruby, ale nie mogłem znaleźć żadnej innej, czy ktoś mógłby mi obrazkowo wytłumaczyć gdzie są pozostałe śruby trzymające reflektor?

Kolejna sprawa - istnieją lampy Bosch i Valeo (sprawdzane w dwóch deltach '94 i '95). Jakieś tam różnice między nimi są, np. tylne zaślepki na otwór żarówek są inne: W Bosch'ach jest to taka klapka, w Valeo - jakby zakrętka, szara. Czy te reflektory są zamienne w sensie instalacji elektrycznej, wtyczek itp?
I jak już o światłach - to czy w delcie światło pozycyjne z reflektorów Boscha i Valeo są zamienne, jak z kwestią mocowania do głównej lampy?

[GrimlocK]

W celu wyjęcia reflektorów trzeba zdemontować zderzak. Dwie kolejne śruby są, z tego co pamiętam, pod metalową listwą. Ogółem operacja dosyć prosta i przyjemna, pod warunkiem, że odkręcisz bezproblemowo dolne śruby zderzaka. Światła pozycyjne chyba nie do końca są zamienne - u mnie coś nie bardzo chciały pasować w koszyk głównej lampy i trochę odstaje, natomiast reflektor + pozycja tego samego producenta pasuje idealnie. Co do różnic w reflektorach to się nie wypowiem, bo miałem cztery sztuki z zakrętką jak od słoika