Lybra - hamulce serwo
Lybra - hamulce serwo
Po doprowadzeniu mojej nowo nabytej Lybry do ładu (rozrząd, paski, filtry, płyny), kiedy już zacząłem rozkoszować się przyjemnością z jazdy, okazało się, że serwo hamulca zaczyna padać:/
Co prawda działa jeszcze, ale raz na jakiś czas pedał robi się sztywny, słychać charakterystyczny syk i spada bardzo siła hamowania.
Cena oryginału jest dość "nieprzystępna", więc raczej się nie zdecyduję, a za używkę z wymianą warsztat woła 250 (serwo) +500 robocizna.
Stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Jak oceniacie - cena przyzwoita? Czy warto inwestować w używane serwo i liczyć na to, że pociągnie dłużej niż to w mojej Lybrze?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi,
alexxs
Co prawda działa jeszcze, ale raz na jakiś czas pedał robi się sztywny, słychać charakterystyczny syk i spada bardzo siła hamowania.
Cena oryginału jest dość "nieprzystępna", więc raczej się nie zdecyduję, a za używkę z wymianą warsztat woła 250 (serwo) +500 robocizna.
Stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Jak oceniacie - cena przyzwoita? Czy warto inwestować w używane serwo i liczyć na to, że pociągnie dłużej niż to w mojej Lybrze?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi,
alexxs
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 sie 2008, 0:00
- Lokalizacja: okolice Piły (woj. wlkp)
Lybra - hamulce serwo
Serwo to serwo ale ta robocizna mnie zabiła jak to dobrze miec ojca mechanika jutro go zapytam i wtedy może coś napiszę dokładnego.
Lancia Lybra 2.4 JTD
Lybra - hamulce serwo
Servo - cena OK.
Robocizna - chyba ktoś jednak przesadził. Mój mechanior za wymianę serva zawoła by napewno mniej niż 50% tej kwoty.
NO ale ja mieszkam w Radomiu, a nie w mieście trykających się koziołków.
Robocizna - chyba ktoś jednak przesadził. Mój mechanior za wymianę serva zawoła by napewno mniej niż 50% tej kwoty.
NO ale ja mieszkam w Radomiu, a nie w mieście trykających się koziołków.
Lancia i jeszcze raz Lancia
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
Lybra - hamulce serwo
ja bym najpierw sprawdził zawor na sewie potem pompe waku /ewentualnie naped pompy// a dpiero na koncu serwo. dotyczy diesla 1,9 lub 2,4 jtd
Lybra - hamulce serwo
I tak zostało po kolei zrobione, niestety, zawór ok, pompa ssie jak szalona. Też bym wolał, żeby to było coś z tych pierwszych możliwości, ale niestety:)"jan123456" pisze:ja bym najpierw sprawdził zawor na sewie potem pompe waku /ewentualnie naped pompy// a dpiero na koncu serwo. dotyczy diesla 1,9 lub 2,4 jtd
Lybra - hamulce serwo
O. pozdrowienia dla Radomianina (tak chyba poprawnie się to pisze), często bywam w Twoim mieście, ale niestety służbowym autkiem (też włoszczyzna, a jak, Bravo II 1.9 Multijet), więc nie pozostaje mi nic więcej jak szukać kogoś z okolic Poznania."Marcin_D" pisze:Servo - cena OK.
Robocizna - chyba ktoś jednak przesadził. Mój mechanior za wymianę serva zawoła by napewno mniej niż 50% tej kwoty.
NO ale ja mieszkam w Radomiu, a nie w mieście trykających się koziołków.
Uzasadnienie za tak wysoką robociznę brzmiało w dużym uproszczeniu: serwo siedzi bardzo głęboko, w zasadzie wszystko trzeba wyjąć, potem poskładać, a to kosztuje:/
Lybra - hamulce serwo
tylko trochę to dziwne że np.w gumki nie gra zawór overbast lub egr sterownik wyłapywał by błedy któregos znich lub regulacja ciśnienia doładowania .Jednak nie spieram się nie widziałem wydruku z testera lub raczej mało danych lub zbyt ogólnikowe