Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: Krzysiek82 » 02 sie 2009, 19:48

Wkleję linka do innego forum poświęconego Lanci z opisanym pewnym problemem:
http://www.lanciaklub.pl/forum/viewtopi ... 9a66c41063

Czy to jest prawda, o czym tam piszą? Chodzi mi konkretnie o silnik 2.0 20V.

Druga sprawa. Przeczytałem w którymś wątku, np. w tym (ale to nie jedyny):

viewtopic.php?p=318714#p318714

, że w silniku 2.0 20V przy wyższych obrotach mogą się przekręcić panewki i że w ogóle są z nimi problemy. Prawda czy fałsz? To jak to w końcu jest? Bardzo żywotny i dobry silnik, czy nie bardzo?

Boorek

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: Boorek » 02 sie 2009, 20:35

generalnie to zależy jak się szanuje silnik, i jak szanował go poprzedni właściciel... było kilka przekręconych panewek an forum, ale jest też dużo silników które mają przebiegi grubo powyżej 300tys. i dalej jeżdżą..
np. u mnie w 2.0 z LPG na liczniku już prawie 270 tys jeżdżę na gazie (już 10 lat w aucie), silnika nie oszczędzam a panewki nie chcą się przekręcić : yesyes : w sumie to warto tam zajrzeć po kupnie koszty niewielkie a wiadomo co jest, same panewki też nie są drogie ( puki wał cały).Pozdrawiam

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11975
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: topcio » 02 sie 2009, 20:56

problem z panewkami raczej występował w mocniejszych silnikach pięcicylindrowych- 2,4 i 2,0 T. Generalnie jak ktoś jeździł tak ma -marny olej, brak wymian oleju, wysokie obroty na zimnym silniku to wszystko potem owocuje. Ciekawostką jest, że panewki korbowe w 5-cylindrówkach są te same co w 1,9 TD.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: KGB » 02 sie 2009, 22:23

JA juz wrzucilem silnik z marei ,ale marny jakis jest ,
narazie pojechal do Norwegii ,ale czeka mnie kolejne wyciaganie i uszczelnianie miski ,bo nie da sie bladzi wykrecic od spodu,

hmm,chyba musze troche popisac w swoim temacie ,ale to dluzszy wywod ,wiec jak bede mial czas ,
napomkne jedynie ,ze wal mial bicie 0.65mm ,ale szlifierz postanowil zaryzykowac (wespol z wlascicielami walu ofkoz :-P ) i udalo sie wyprostowac i glowne poszly na 1 szlif i korbowodowe na 1 szlif ,
chyba poskladam sobie silnik - bedzie na zapas ,
jednak brakuje korbowodu ,trzeba pewnie ostro katalogi wertowac ,bo pasuje od alfy 1.6 TS ,ale to tez egzotyczny towar,
szkoda,ze nie pasuje od sieny 1.6 .... a moze jednak? ktos sie orientuje?

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: Nat » 03 sie 2009, 9:53

Krzysiek82 pisze:Wkleję linka do innego forum poświęconego Lanci z opisanym pewnym problemem:
http://www.lanciaklub.pl/forum/viewtopi ... 9a66c41063

Czy to jest prawda, o czym tam piszą? Chodzi mi konkretnie o silnik 2.0 20V.
Cóż, autorem "porady" jest mechanik, który chce po prostu zarobić, więc zapewne najchętniej robiłby remont silnika przy kazdej wymianie oleju.

Oczywiście w aucie z niezbyt dobrze znaną historią sprawdzić zawsze warto, ale wymieniać tylko, jesli są wyraźne symptomy zużycia. Profilaktycznie - IMHO nie.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: tomek » 03 sie 2009, 10:09

Krzysiek82 pisze: Prawda czy fałsz?
Zdarza sie, ale jak juz napisano - wszystko zalezy od traktowania silnika.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: Krzysiek82 » 03 sie 2009, 18:13

Dziękuję za informację. Zawsze tak jest, jak dbasz, to tak masz. Ale już wiem, że to nie jest cecha silnika jako tako (a tak wynika z niektórych postów), tylko cecha jego właścicieli ;-)

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11975
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: topcio » 03 sie 2009, 19:17

ja w 2,4 miałem poważny problem z panewkami, ale jak się potem okazało ktoś już robił 1 szli i nie zachował osi więc wał "rozbijał" panewki. Po prawidłowo wykonanym szlifie zrobiłem ok 20 tysi i w tym czasie problem wału już nie wystąpił. ArturG ma 2.0 20V z przebiegiem ponad 300 tyś i problem wału nie występuje.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: KGB » 03 sie 2009, 21:17

Krzysiek82 pisze:Dziękuję za informację. Zawsze tak jest, jak dbasz, to tak masz. Ale już wiem, że to nie jest cecha silnika jako tako (a tak wynika z niektórych postów), tylko cecha jego właścicieli ;-)
mylisz sie w swoim spokoju ,cecha tego silnika jest gubienie panewek ,
moze nie jest to wada fabryczna ,moze nie wypada nawet w 1 na 10 ,ale co z tego ,
kupilem auto z pieknie pracujacym silnikiem ,kazalem bratu pilnowac stanu oleju ,
silnik 2.0 ,wiec ma duze fory w stosunku do 2.4 (14mm mniejszy skok) i nawet jezeli braciszek wykazal sie bezmyslnoscia w kreceniu tego silnika ,to jednak 7000rpm przekroczyc nie mogl ,a jak na silnik z Nmax przy 6500rpm to powinna byc bulka z maslem ,
apropo masla ,to stan oleju po przekreceniu byl ciut powyzej 3/4 na miarce (ktora swoja droga pokazuje roznie) ,

silnik o przebiegu 258kkm ,stan bardzo dobry jak sie okazalo po rozkreceniu (nowo zakupiony z przebiegiem 110k mil wyglada w srodku gorzej) , olej jeszcze 7kkm przed wymiana ,olej 10W40 i jednak sie przekrecil ,
teraz nalalem jakiegos g... 15W40 na przeplukanie ,ale tyle zaczal wywalac simeringiem i miska ,ze polowa to juz 15W40 SL ,
braciak tak sie przestraszyl ,ze teraz nie przekracza 3500rpm i tak traktowany silnik nigdy sie nie przekreci ,ale jest pozbawiony komletnie dynamiki ,
jestem bardzo rozczarowany tym silnikiem (5.20) ,bo niestety jego osiagi bardzo scisle sa zwiazane z obrotami ,osobiscie jak juz doprowadze silnik do uzytku ,nigdy nie przekrocze 6000rpm na I biegu ,bo to poprostu niebezpieczne - i tym ten silnik pasuje do dystyngowanej limuzyny,

1.6 16v z alfy to ten sam silnik i w calym typoszeregu alfy 1.6 1.8 2.0 wysepuje problem z panewkami - i pomyslec ,ze kiedys fiat robil silniki wolne od tej bolaczki ,osobiscie rozkrecilem na postoju 1.5 AB do 8000rpm ,a 1.6 CE ciagnalem do 6500rpm kilka razy ze strachem o latajace tloki - ale tu nic sie nie stalo ,a nowoczesna wkretarka sie rozsypala : cenzura :

wega
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 873
Rejestracja: 24 cze 2007, 0:00
Lokalizacja: KATOWICE

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: wega » 03 sie 2009, 21:46

KGB pisze:
Krzysiek82 pisze:Dziękuję za informację. Zawsze tak jest, jak dbasz, to tak masz. Ale już wiem, że to nie jest cecha silnika jako tako (a tak wynika z niektórych postów), tylko cecha jego właścicieli ;-)
mylisz sie w swoim spokoju ,cecha tego silnika jest gubienie panewek ,
moze nie jest to wada fabryczna ,moze nie wypada nawet w 1 na 10 ,ale co z tego ,
kupilem auto z pieknie pracujacym silnikiem ,kazalem bratu pilnowac stanu oleju ,
silnik 2.0 ,wiec ma duze fory w stosunku do 2.4 (14mm mniejszy skok) i nawet jezeli braciszek wykazal sie bezmyslnoscia w kreceniu tego silnika ,to jednak 7000rpm przekroczyc nie mogl ,a jak na silnik z Nmax przy 6500rpm to powinna byc bulka z maslem ,
apropo masla ,to stan oleju po przekreceniu byl ciut powyzej 3/4 na miarce (ktora swoja droga pokazuje roznie) ,

silnik o przebiegu 258kkm ,stan bardzo dobry jak sie okazalo po rozkreceniu (nowo zakupiony z przebiegiem 110k mil wyglada w srodku gorzej) , olej jeszcze 7kkm przed wymiana ,olej 10W40 i jednak sie przekrecil ,
teraz nalalem jakiegos g... 15W40 na przeplukanie ,ale tyle zaczal wywalac simeringiem i miska ,ze polowa to juz 15W40 SL ,
braciak tak sie przestraszyl ,ze teraz nie przekracza 3500rpm i tak traktowany silnik nigdy sie nie przekreci ,ale jest pozbawiony komletnie dynamiki ,
jestem bardzo rozczarowany tym silnikiem (5.20) ,bo niestety jego osiagi bardzo scisle sa zwiazane z obrotami ,osobiscie jak juz doprowadze silnik do uzytku ,nigdy nie przekrocze 6000rpm na I biegu ,bo to poprostu niebezpieczne - i tym ten silnik pasuje do dystyngowanej limuzyny,

1.6 16v z alfy to ten sam silnik i w calym typoszeregu alfy 1.6 1.8 2.0 wysepuje problem z panewkami - i pomyslec ,ze kiedys fiat robil silniki wolne od tej bolaczki ,osobiscie rozkrecilem na postoju 1.5 AB do 8000rpm ,a 1.6 CE ciagnalem do 6500rpm kilka razy ze strachem o latajace tloki - ale tu nic sie nie stalo ,a nowoczesna wkretarka sie rozsypala : cenzura :

Potwierdzam. Przerabiałem to samo.
Najgorsze jest to ze po przejechaniu paru tyś. km od GENERALNEGO remontu silnika znowu wydaje mi się jakbym słyszał stukanie panewki. Te silniki to jakaś porażka.
Miałem kilka samochodów m.in. olejożernego Opla Vectre gdzie niejednokrotnie jeździłem ze suchym bagnetem, dawałem mu w dupę i nic, kompletnie nic się nie działo.

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: Krzysiek82 » 04 sie 2009, 8:43

No proszę, a jednak coś jest na rzeczy... Dzięki za obszerne info, cały czas się uczę, aby dobrze kupić :)

Awatar użytkownika
adamc
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 449
Rejestracja: 22 cze 2008, 0:00
Lokalizacja: warszawa/okolice ciechanowa

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: adamc » 04 sie 2009, 12:08

Nat pisze: Cóż, autorem "porady" jest mechanik, który chce po prostu zarobić, więc zapewne najchętniej robiłby remont silnika przy kazdej wymianie oleju.

Oczywiście w aucie z niezbyt dobrze znaną historią sprawdzić zawsze warto, ale wymieniać tylko, jesli są wyraźne symptomy zużycia. Profilaktycznie - IMHO nie.
myślę Jarku, że to co napisałeś, ma się nijak do tematu i problemu, a jest bardziej osobistą wycieczką w stronę Damiana, który przecież nikogo do takowej wymiany nie zmusza... i nie piszę tego dlatego, że należę też do Lancia Klubu...

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: ????-???

Odp: Silnik 2.0 20V - problem z panewkami - prawda czy nie?

Post autor: lancia1969 » 04 sie 2009, 14:06

adamc pisze:
Nat pisze: Cóż, autorem "porady" jest mechanik, który chce po prostu zarobić, więc zapewne najchętniej robiłby remont silnika przy kazdej wymianie oleju.

Oczywiście w aucie z niezbyt dobrze znaną historią sprawdzić zawsze warto, ale wymieniać tylko, jesli są wyraźne symptomy zużycia. Profilaktycznie - IMHO nie.
myślę Jarku, że to co napisałeś, ma się nijak do tematu i problemu, a jest bardziej osobistą wycieczką w stronę Damiana, który przecież nikogo do takowej wymiany nie zmusza... i nie piszę tego dlatego, że należę też do Lancia Klubu...

EEE od razu wycieczka osobista - uważam że ostanio coś mamy za bardzo wyostrzone zmysły w tej , tych materiach - zupełnie niepotrzebnie , mało jest publikacji polskojezycznych na temat Lancii wiec Nat zacytował i już .
Wracając do tematu ;) - zdecydowanie podpisuje się pod słowami i opinią Damiana - ten silnik wymaga okresowych kontroli a nie tylko wymian oleju - przebieg powyżej 250 tyś z czestymi zmianami właściela zazwyczaj kończy się tak jak na zdjęciu w cytowanym artykule.
Mówiąc krótko czas totalnej bezawaryjności tych silników minął na szczeście naprawa nie powala z nóg a dobrze wykonana gwarantuje następne 150 tyś uśmiechów na drodze.

-- 04 Sie 2009, 14:11 --
Krzysiek82 pisze:No proszę, a jednak coś jest na rzeczy... Dzięki za obszerne info, cały czas się uczę, aby dobrze kupić :)
Uważam że rozsądnie byłoby poszukać samochodu w jak najlepszym stanie blacharsko - lakierniczymi w środku zadbanym natomiast zostawić sobie zapas na zrobienie mechaniki - talkie postępowanie gwarantuje mniejszy brak rozczarowań zgodnie z zasadą "Pańskie oko konia tuczy" ;)
Grzegorz

GG 13364997

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”