Kupiłem auto z zamontowanym zestawem głośnomówiącym Funkwerk Dabendorf Audio 2000. Poprzedni własciciel w PL odkręcił jego zewnętrzną część i schował po fotel pasażera. Na moje pytanie co to, nie umiał nic sensownego powiedzieć.
Pooglądałem, pogrzebałem w sieci i wyszło, że zamontowany jest tam uchwyt 248 na wybrane aparaty Nokii (oczywiście dość już dziś archiwalne). Znalazłem listę tych telefonów, po czem wypożyczyłem od znajomka jeden z nich i podpiąłem, żeby sprawdzić czy wszystko hula. No i hula
Samo ścisza radio/cd/kasetę w momencie użycia komórki, jakość extra - zarówno odbioru i nadawania (mam nierzucający sie w oczy mikrofon nad lewą szybą, blisko słupka). No i teraz wymyśłiłem, żeby to jakoś wykorzystać. Na stronach producenta znalazłem 2 ciekawe rzeczy:Adapter do bluetootha, czyli że wywalając ten istniejący uchwyt i podłączając zamiast tego wzmiankowane ustrojstwo można będzie korzystać z każdej w zasadzie współczesnej komórki.
http://cms.fwd-online.de/index.php?opti ... 40&lang=en" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz
tzw. Audio Music (ta sama strona, niżej), umożliwiające odtwarzanie MP3.
Zalety: zero grzebania w radiu, kostkach, przewodach itp.
Wady: adapter na ebayu 60-90 euro, music interface - 50 euro.
A może jakoś tę wystającś już wtyczkę dałoby się podłączyć (na spreparowanej kostce) do innego urządzenia? Mam na myśli coś z innej firmy, z większą ilością funkcji a po niższej cenie?