No i miska pospawana
ale co tam sie dzialo na podnosniku ... nie chciala wyjsc i 'mekanik' musial odkrecic silnik z lapek i go podniesc.. nie dal sie namowic na odkrecenie skrzyni - wolal 3 godziny krecic i ja zdemontowac.
Przy okazji miska wyszorowana i wymyta, okazalo sie ze ciekl rowniez filtr oleju (lekko) jakis nieoryginalny Filtron, w jego miejsce poszedl Bosch troche mniejszy wymiarami.
Naprawa miski olejowej - czy mozna wlac "zlany" olej?
Re: Naprawa miski olejowej - czy mozna wlac "zlany" olej?
pozdrawiam
wladakov
Kappa 5.20 T
wladakov
Kappa 5.20 T
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 11991
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Re: Naprawa miski olejowej - czy mozna wlac "zlany" olej?
niestety z miską jest trochę zabawy
Wywaliłeś dobrego Filtrona i wstawiłeś jakiegoś Boscha
Wywaliłeś dobrego Filtrona i wstawiłeś jakiegoś Boscha
Re: Naprawa miski olejowej - czy mozna wlac "zlany" olej?
a to ciekawe bo myslalem ze jest odwrotnie, dziwne ze ten Filtron po 1 tys km przeciekal a byl mocno przykrecony.topcio1 pisze: Wywaliłeś dobrego Filtrona i wstawiłeś jakiegoś Boscha
Swoja droga kupilem 5L oleju i bylo za malo na szczescie mialem troszke zapasu i jest w polowie bagnetu.
Doradzili mi tez zrobienie "ochraniczany' na miske - cos jak w Polonezie bo faktycznie dosc latwo ja uszkodzic.
pozdrawiam
wladakov
Kappa 5.20 T
wladakov
Kappa 5.20 T
- laminiarz
- Specjalista ds. części zamiennych
- Posty: 286
- Rejestracja: 27 mar 2009, 11:58
- Lokalizacja: Katowice
Re: Naprawa miski olejowej - czy mozna wlac "zlany" olej?
Żeby filterek nie ciekł, nie wolno go mocno dokręcać. Zbyt mocny docisk może przekrzywić uszczelkę. No i trzeba go odpowiednio przygotować przed dokręceniem - patrz zalecenia "fabryczne", dodatkowo dobrze sprawdzić wymiary czy nie ma w nim jakiejś wkładki redukcyjnej do innego modelu samochodu.
Podobnie jest z poxiliną i podobnymi jej technologiami. Wielu ludzi traktuje ją jako klej - którym de facto nie jest. Powinno się ją stosować podobnie jak amalgamat do zęba - musi być ukształtowana tak aby mechanicznie zazębiała się z naprawianym elementem, przykładowo na rurkę nie nakładamy plasterka tylko tworzymy pierścień otaczający całą rurę - wtedy wytrzyma dłuuugo.
Podobnie jest z poxiliną i podobnymi jej technologiami. Wielu ludzi traktuje ją jako klej - którym de facto nie jest. Powinno się ją stosować podobnie jak amalgamat do zęba - musi być ukształtowana tak aby mechanicznie zazębiała się z naprawianym elementem, przykładowo na rurkę nie nakładamy plasterka tylko tworzymy pierścień otaczający całą rurę - wtedy wytrzyma dłuuugo.