Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Ogłoszenia obejrzane i ostrzeżenia lub polecenia związane z obejrzanymi autami lub ogłoszeniami z internetu.
Dział zawiera informacje o nieuczciwych i uczciwych sprzedawcach!
Obowiązkowy "print screen" lub zdjęcia opisywanego samochodu!!!
Rafako

Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: Rafako » 03 lut 2011, 21:19

Witam,

w ramach poszukiwania jakiejś tam leciwej włoszczyzny, kontynuujemy "rajd przez Polskię, sladamy samochodów jako i różniastych złombolly".

W minioną sobotę oglądaliśmy czerwoną Deltę HPE z 1995 roku w Otwocku pod Warszawą (ogłoszenie o sprzedaży jest na Forum, o tutaj: :link: ).
Na wstępie nasze spostrzeżenia z oglądania i jazdy próbnej:
Właściciel (osoba prywatna) jest sympatycznym i uczciwym człowiekiem, miło się z nim rozmawia, raczej otwarcie mówi o wadach samochodu.

Co do stanu zewnętrznego, nie będę się mocno rozpisywał: "Koń jaki jest, każdy widzi". Auto:
a) dla estety - do lakieru po całości, kolor rosso monza, dwuwarstwowy, czerwona baza + bezbarwny
b) dla użytkownika - dach, maska i lewe drzwi, do obmalowania
c) dla nygusa - można "położyć laskę" na temat, "kolorem się nie jeździ", jak mawiają handlarze.

Nie napiszę czy samochód jest bezwypadkowy czy nie, bo w tak starym aucie z tak starym i zniszczonym lakierem, to chyba tylko Wróż Maciej postawiłby trafną kabałę (a my śmialibyśmy się przed telewizorem). Z mojego punktu widzenia, ma to niewielkie znaczenie w tym wieku i za te pieniądze (zresztą auta słabo naprawione po dzwonach biodegradują się przed osiągnięciem takiego wieku). Na płycie podłogowej nie dopatrzyłem się żadnej rdzy ani dziur (klęcząc obok auta na worku na śmieci), również nadwozie nie nosi śladów korozji.

Wnętrze:
Moim zdaniem całkiem ok. Recaro przetarte w tradycyjnych miejscach, w środku dość czysto i "pachnąco". Pod tym względem auto "wzbudza zaufanie". Światła działają, kierunki też, działania radia, szyb itd. nie sprawdzaliśmy ale wnioskuję, że działają. We wnęce kola zapasowego jest szczelina o długości ok 3-4 cm. Wydaje mi się, że puściło na spawie/zgrzewie, co może sugerować jakieś tam delikatne przygody (albo jakieś naprężenia od zbiornika gazu, nie wiem).

Jazda:
Właściciel przewiózł nas autem, ja się kawałeczek przejechałem, moje wnioski z jazdy:
- Przeguby stukają na skręconych kołach,
- jakiś luz na kierownicy, wyczuwalny przy wolnej jeździe,
- hamulce dość skuteczne,
- wyraźne dobijanie zawieszenia (chyba prawy przód),

Po oględzinach były jakieś tam telefoniczne próby negocjacji ceny (z szeroką paletą argumentów dodatkowych) ale w końcu stanęło na cenie zaproponowanej przez sprzedającego (niższa, niż wywoławcza w ogłoszeniu), pod warunkiem, że auto przed zakupem skontrolujemy w warsztacie i kontrola nie wykaże istotnych wad poza wymienionymi przez sprzedającego.

Aby uzyskać rzetelne oględziny, wysłaliśmy właściciela Delty do warsztatu, w którym od lat naprawiamy nasze nieLancie (sieci Q-Service, działającej pod skrzydlami konkurencyjnego Inter Carsu), wyniki pobieżnej kontroli, przeprowadzonej przez właściciela serwisu Auto-Design przy ul. Mrówczej 216 w Warszawie:
- Całe zawieszenie wymaga remontu: wahacze, łączniki, sworznie, silentblocki, wszystko nadaje się do wymiany,
- końcówki drążków kierowniczych do wymiany, przekładnia chyba ok.
- Porwane osłony przegubów, uszkodzone przeguby,
- linki ręcznego do wymiany, tylne zaciski "stoją na dębowo" (regeneracja a jak się nie uda, wymiana),
- Silnik ma wycieki praktycznie ze wszystkich możliwych uszczelek i uszczelniaczy, najbardziej zaolejony jest przód silnika, miska olejowa ma wgniecenie i również wyciek z pod uszczelki (reasumując - silnik do wyjęcia i uszczelnienia, przy okazji rozrząd do wymiany),
- któraś odma jest uszkodzona,
- z tyłu śmierdzi paliwem, albo jakiś przewód albo zbiornik jest nieszczelny.

To z grubsza tyle. Po mojej rozmowie z właścicielem, przyznał, że nie był świadomy, że w autku jest aż tak dużo do zrobienia.

Reasumując: fajny zakup dla kogoś kto ma czas, umiejętności i świadomość, że te 2000 zł w części + ladnych parę godzin pracy, trzeba zainwestować. My z Olą póki co, nie dokładnie tego szukamy :D
Na dawcę trochę szkoda ale cóż...
Załączam fotkę auta i prtsc ogłoszenia, żeby było wiadomo o jakie auto chodzi.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
mobias
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 30
Rejestracja: 16 kwie 2007, 0:00
Lokalizacja: Otwock

Re: Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: mobias » 03 lut 2011, 23:10

:bravo:

Witam

Na wstępie chciałbym podziękować za wnikliwą analizę stanu mojego auta :) Oby każdy kupujący miał takie profesjonalne podejście do aut jak kolega Rafako. Dosyć śmieszna historia bo do samego końca nie byłem świadomy kim jest kupujący. Na pierwszy rzut oka wydawał się raczej laikiem niż wielbicielem marki :) i przez cały czas nie dał po sobie tego poznać.

Co do opisu auta chciałbym się jednak ustosunkować:
Całe zawieszenie wymaga remontu: wahacze, łączniki, sworznie, silentblocki, wszystko nadaje się do wymiany,
Nie spodziewałem się że zawieszenie jest w tak złym stanie, ostatnio było robione 2 lata temu, rok wcześniej bez problemu przeszedł badania techniczne. Teraz wiem przynajmniej że przed przeglądem muszę je zrobić.
końcówki drążków kierowniczych do wymiany, przekładnia chyba ok.
Nie zaprzeczam.
Porwane osłony przegubów, uszkodzone przeguby
Rok temu był wymieniane przeguby, niestety zrobiłem błąd i wymieniłem tylko te uszkodzone, teraz się popsuły niewymienione.
linki ręcznego do wymiany, tylne zaciski "stoją na dębowo" (regeneracja a jak się nie uda, wymiana)
O ile z linką się zgadzam, to nie wiem w jaki sposób mechanicy "na oko" bez zdjęcia koła i chociażby dotknięcia pedału hamulca mogą coś takiego stwierdzić, no ale to oni się na tym znają :P
Silnik ma wycieki praktycznie ze wszystkich możliwych uszczelek i uszczelniaczy, najbardziej zaolejony jest przód silnika, miska olejowa ma wgniecenie i również wyciek z pod uszczelki (reasumując - silnik do wyjęcia i uszczelnienia, przy okazji rozrząd do wymiany),
Tu opis trochę przedramatyzowany :) Cieknie trochę spod miski olejowej i spod dekla zaworów - silnik nie myty i nie picowany. Na pewno nie zostawia tłustej kałuży na miejscu parkingowym :lol:
z tyłu śmierdzi paliwem, albo jakiś przewód albo zbiornik jest nieszczelny.
Wycieków paliwa nie zauważyłem, zapach paliwa może był spowodowanym niskim poziomem paliwa w baku, ale się przy swoim nie upieram.


Podsumowując, jeszcze raz serdecznie dziękuję koledze Rafako za próbę kupna mojej Lancii i zafundowanie przeglądu zawieszenia :) Szkoda że transakcja nie powiodła się bo auto trafiłoby w naprawdę dobre ręce :)

Pozdrawiam i zachęcam wszystkich kupujących

Awatar użytkownika
Coupe
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 868
Rejestracja: 30 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: Coupe » 03 lut 2011, 23:44

A ja uważam, że za darmo to nawet ciężko teraz w r.. dostac.
Wyłożyc na auto 3500 dolozyc 3000 jeszcze sie posmiga czyms fajnym, a nie kasztanem ;)
czerwona 3drz to jedna z piekniejszych Lancii z lat 90-tych.
Mozna tez szukac takiej z końca produkcji za ok 10-12tys zł. Prawie idealnej ;)
Moj sasiad mawia, jak to jest ze jak wsiadam do swojej delty z 95 to i szyby szybko odparuja i drzwi nieprzymarzają nie to co w mojej ....... z 2004r. (jego 2 auto.)

Rafako

Re: Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: Rafako » 04 lut 2011, 8:35

Coupe pisze:A ja uważam, że za darmo to nawet ciężko teraz w r.. dostac.
Wyłożyc na auto 3500 dolozyc 3000 jeszcze sie posmiga czyms fajnym, a nie kasztanem ;)
czerwona 3drz to jedna z piekniejszych Lancii z lat 90-tych.
I z tym nikt nie polemizuje :D Ale my obecnie nie do końca tego szukamy, czyli napiszę wyraźnie:
albo skończony parch za 1000 zeta z opcją inwestowania np. 3 tysięcy albo samochód jeżdżący i w miarę sprawny za 2-3 tysiące z opcją zainwestowania na początek 1000-1500 zł.
Wiesz, jak mamy rezygnować z wakacji, żeby kupić ponadprogramowy samochód do dłubania i jeżdżenia na Spoty, to chyba coś nie halo by było :D
Ale nie przeczę, że samochód na tyle fajny, że gdybym nie miał czym jeździć i potrzebował czegoś fajnego, to brałbym bez wahania, bo wszystko co jest w nim uszkodzone da się naprawić, wystarczy mieć to co napisałem powyżej.
I tyle.
Także ze swojej strony również zachęcamy do zakupu ale ze świadomością wad pojazdu (i jego zalet, jakie uzyska po naprawie).
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. zresztą jak nie znajdziemy nic fajniejszego, to może jeszcze się zdecydujemy, kto wie.

Awatar użytkownika
Seth
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1906
Rejestracja: 22 maja 2007, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa-WI/WN/WPI

Re: Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: Seth » 04 lut 2011, 10:40

a) dla estety - do lakieru po całości, kolor rosso monza, dwuwarstwowy, czerwona baza + bezbarwny
b) dla użytkownika - dach, maska i lewe drzwi, do obmalowania
dokładnie kolor mojej byłej, i dokładnie to samo (93 rok) - maska, dach, tylko prawe drzwi i błotnik, zmatowione i do obmalowania - wyglądała jak bita :(
Obrazek
http://www.autogaleria.pl; http://www.exoticcars.pl
były: Ford Granada 2.0 '79, Ford Sierra 1.8 '89, Lancia Delta 2.0 '93, Ford Escort 1.8TD '95, Lancia Lybra SW 2.0 '01, Fiat Stilo MW 1.9 JTD
na co dzień: Szkodnik Oktawian 1.4 TSI '14; obecnie: moje

Awatar użytkownika
mobias
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 30
Rejestracja: 16 kwie 2007, 0:00
Lokalizacja: Otwock

Re: Obejrzana: Delta II HPE 2,0 16V czerwona - Otwock

Post autor: mobias » 21 lut 2011, 10:12

SPRZEDANA :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Obejrzane, ostrzeżenia i godne polecenia :::”