Kappa 2.4 JTD - turbina

[Samael82]

Dziękuję za szczerość... nigdy nie myślałem o moim samochodzie jako o samochodzie do lansu... pracuje w finansach i potrzebowałem w miarę dobrze wyglądającego auta. Nie bardzo widzę się w starym volkswagenie... całkiem mi jeszcze nadziei nie zabiłeś, ale zacznę się rozglądać za jakimś autem chyba na raty...

[lulu85]

No niestety, przy obecnej cenie rynkowej Kappy w JTD inwestycje typu: turbo , sprzęgło+dwumas, wtryskiwacze powodują pytania o uzasadnioną ekonomiczność naprawy która stanowi +/- 20% wartości auta ...

ale zacznę się rozglądać za jakimś autem chyba na raty...

Nie ma się co przerażać - też sprzedałem Kappę i wziąłęm część kredytu na VW który piękny nie jest ale spełania podstawowe zadanie: jeździ

[Krissu1980]

Nie ma się co przerażać - też sprzedałem Kappę i wziąłęm część kredytu na VW który piękny nie jest ale spełania podstawowe zadanie: jeździ[/quote]

kwestia sporna ja miałem dwa VW i po kolejnym powrocie na sznurku do domu przejrzałem na oczy i w sumie z przypadku przesiadłem się do włoskiego auta... powiedziałem sobie, że nigdy więcej żadnego niemca

[skyblu]

Właśnie dwa lata temu kupiłem używaną turbinę z ogłoszenia,
sam odkręcałem od silnika i jak na rzeczone 70 tys. przebiegu wszystkie podzespoły tak wyglądały,
turbina przejechała juz między 35-40 tkm
myślę, że jest to kwestia szczęścia jak to z używkami bywa,
co do regeneracji??? to jest 50/50 w Mielcu bym nie regenerował,
dobrze jest sprawdzić czy jakaś część/drobina/ nie została w układzie smarowania, by uniknąć powtórki, wyczyścić układ wydechowy zasmarkany olejem/tak było u mnie/

pozdro

[Luckyy]

No niestety, przy obecnej cenie rynkowej Kappy w JTD inwestycje typu: turbo , sprzęgło+dwumas, wtryskiwacze powodują pytania o uzasadnioną ekonomiczność naprawy która stanowi +/- 20% wartości auta ...

ale zacznę się rozglądać za jakimś autem chyba na raty...

Nie ma się co przerażać - też sprzedałem Kappę i wziąłęm część kredytu na VW który piękny nie jest ale spełania podstawowe zadanie: jeździ

No ja jestem odmiennego zdania, wole wydać te 2000-3000zł na "remont" i mieć kolejny rok z głowy i nie pakować się w kredyt na lata. Łącznie i tak jest to dużo mniejszy wydatek.

A co do turbiny kupując auto w LT z przebiegiem 140kkm była turbina po regeneracji. Dziś przebieg to 230kkm i nadal działa.
Słyszałem też że Garrett nie dostarcza żadnych części do naprawy turbin więc każdy warsztat sam coś kombinuje aby to poskładać więc efekty są różne - ale czy to prawda to nie wiem

[wacho_czk]

Czy ktoś z Was regenerował turbinę w STK w Niemczech??