Jan - przez Ciebie oplułem monitor . Jestes Wielki.jjash pisze:O, Wielcy Mędrcy, głowę sypię popiołem z dodatkiem grafitu i domieszką dwusiarczku molibdenu. Już mam całą posypaną, pewnie zaraz się rozsypię. Widzę, że wiele jeszcze włosów mi wypadnie, wiele jeszcze mi przybędzie, zanim wiedzy Waszej dorównam. Zamilknę zatem, by księgi zgłębiać i za barana nie uchodzić. Bo pocóż mi baranem być wśród gawiedzi, która prędzej zarżnie niż pomoże? Po cóż nienawiść mi wzmacniać i karmić Waszą. Przyjmijcie do wiadomości, że to moje ślepe gały w internecie to widziały, i nie pastwcie się nad nikim. Oprócz mnie, nieszczęsnego.
Głowę nisko swą chylę przed wiedzą Waszą i siłą odwetu. By radości Wam dać, PRZYZNAJĘ SIĘ DO GŁUPOTY wcześniej napisanej. Tak, jam Ci to uczynił. Ale teraz, wiedza ma, niczym łaska Najwyższego, rozświetlona jest, i wierzę, że nie zbłądzę więcej.
Tak mi dopomóż Ty, Ty i Tamten też, a bogatszy będę o nową wiedzę.
Thesis - wymiana krzyżaka półosi
- Ramzes_II
- Odszedł od nas na zawsze
- Posty: 2543
- Rejestracja: 02 lis 2009, 0:06
- Imię: Dominik
- Lokalizacja: Dębica, podkarpackie
Re: Thesis - wymiana krzyżaka półosi
Tuning oraz diagnostyka JTD, JTDm, TDI, CDI, HDI ... i HGW
>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166<<<<<<<<<<<<<<<<<<
>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Re: Thesis - wymiana krzyżaka półosi
a ja mam jeszcze jedno pytanie, jakiego rozmiaru jest nakrętka centralna mocująca przegub w piaście?
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 175
- Rejestracja: 11 sty 2009, 0:00
- Lokalizacja: Topola, Kazimierza W, świętokrzeskie
- Kontakt:
Re: Thesis - wymiana krzyżaka półosi
Panowie, czy to forum tematyczne? W nawiązaniu do tematu głównego pozwolę dodać własne uwagi. Po rozebraniu i umyciu przegubu należy sprawdzić zużycie wnętrza kielicha. Należy również sprawdzić czy nowy krzyżak nie ma luzu na frezie półosi. W tych miejscach też może występować nadmierny luz i wówczas musimy wymienić całą półosi z przegubem (ok.1200zł). Klasyczny luz na krzyżaku występuje na styku palce i rolki. Typowy objaw zużycia to drgania na kierownicy i delikatny turkot przy prędkości 90-100 km/h. Objawy te całkowicie znikają po zdjęciu nogi z gazu.