Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Moderator: stabraf

justynka83
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 2
Rejestracja: 15 gru 2014, 21:55
Imię: Justyna
Lokalizacja: Zgorzelec

Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: justynka83 » 15 gru 2014, 22:06

Witam Was serdecznie Panowie, bo to Wy zapewne jesteście stałymi bywalcami tego serwisu, jako że jestem kobietą której nie ma kto przetłumaczyć więc zwracam się z prośbą do Was. Otóż mój problem polega na tym, że nosimy się z zakupem Lancii, partner stawia na Lybrę a ja uparłam się na Phedrę, uważam że przy rodzinie 5 osobowej jest to najkorzystniejsze rozwiązanie. Dodam że tym autkiem jeździłabym na co dzień z dziećmi, oraz przy okazji większych wyjazdów również z mężem. Aczkolwiek pojawił się problem z racji tego, że mąż użytkuje Lybrę uparł się że właśnie kupimy drugą...bo Pherda zbyt dużo pali w mieście, dwa że nie warto kupować takiego dużego auta skoro będziemy nim w 5 jeździć rzadko, że to części drogie....Panowie przetłumaczcie mi jak to jest na prawdę....czy faktycznie niepotrzebnie upieram się przy swoim. Będę wdzięczna za pomoc.

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Pomoc dla blondyny w sprawie Lanci

Post autor: topcio » 15 gru 2014, 22:23

Hym, trudno przekonać kogoś kto nie chce kupić auta. Phedra jest zewnętrznie tylko trochę większa od Lybry za to we wnętrzu ... inna bajka, nowsza technologia, oddzielne siedzenia, gigantyczny bagażnik przy 5 fotelach. W utrzymaniu może okazać się tańsza od Lybry gdyż to bliźniak C8/807. Mój diesel pali średnio 8,5 ropy a dostaje w d.. na każdym kroku ;) .
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
andrzej1
Przedstawiciel Regionalny
Przedstawiciel Regionalny
Posty: 2556
Rejestracja: 05 sty 2013, 22:02
Imię: andrzej
Lokalizacja: Nysa

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: andrzej1 » 15 gru 2014, 22:48

Ja popieram kolegę teraz jak miał bym zmieniać To na phedre jest obszerna w środku i bardziej mi się podoba od lybry :D ja bym kupił Phedre :D
1. Lancia Kappa 2.0 dziewiąty cud świata.Była
2. Fiat Croma 1.9 Multi-Jet 150KM, BYŁA
3. Lancia Lybra 1,8 ben. sedan Była
4. Lancia Delta III 1.6 Platino od Dawida Była
5.Lancia Kappa 3.0 V6 24 : yesyes : Była : beczy :
6. Lancia Ypsylon 1.2 V8 2004 rok Była
7. Lancia Thesis 2.0 TB 2002 rok

AUFER
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2661
Rejestracja: 25 sty 2008, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Wałcz / Dobino / ZWA

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: AUFER » 15 gru 2014, 22:58

Ale chyba warto też wziąć opcje 2.0 benzyna plus gaz oczywiście manual.
Spalanie bardzo fajne na poziomie ok 12 l gazu w zależności od stylu jazdy, na trasie podczas spokojnej jazdy można śmiało zejść nawet do 10l gazu ;-)
JEST:
2x Lancia Kappa Coupe 3.0V6 + LPG
Lancia Phedra 2.0 + LPG

BYŁO:
Kilka ;) x Lancia Thesis 2.0T
Lancia Thesis 3.0V6
2x Lancia Kappa 2.0 VIS

Awatar użytkownika
jakubg
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5640
Rejestracja: 22 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Brodnica/Ciche
Kontakt:

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: jakubg » 16 gru 2014, 9:07

AUFER pisze:Ale chyba warto też wziąć opcje 2.0 benzyna plus gaz oczywiście manual.
Spalanie bardzo fajne na poziomie ok 12 l gazu w zależności od stylu jazdy, na trasie podczas spokojnej jazdy można śmiało zejść nawet do 10l gazu ;-)
To jest bardzo dobra opcja.
Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95

Zapraszam do sklepiku!

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: Nat » 16 gru 2014, 9:17

justynka83 pisze:bo Pherda zbyt dużo pali w mieście
Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda Phedrą po mieście, parkowanie itd jest trudniejsza i mniej przyjemna niz Lybrą? Dochodzi też większe prawdopodobieństwo obtłuczenia drzwi pod marketem itd.
Phedra waży 1650-1800 kg, co daje w porywach nawet pół tony więcej niż Lybra.
Twój pomysł jest świetny, jeśli auto byłoby eksploatowane głównie na trasach, w mieście stawiałbym raczej na Lybrę (lub może nawet lepiej - Musę).
Czy mogłabyś kliknąć w link "zarządzaj profilem" (prawy górny róg ekranu) potem Profil i uzupełnić miejscowość, z której piszesz? Dziękuję.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
paśny
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 1908
Rejestracja: 01 paź 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Warszawa / Młynek

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: paśny » 16 gru 2014, 9:54

justynka83 pisze:bo Pherda zbyt dużo pali w mieście, dwa że nie warto kupować takiego dużego auta skoro będziemy nim w 5 jeździć rzadko, że to części drogie....
Ja osobiście brałbym auto mniejsze - może nawet Ypsilona albo Musę (jak pisze Nat) - zauważ, że większość wykonywanych w ciagu roku przejazdów nie wymaga ani siedmiu siedzeń ani ogromnego bagażnika (no chyba, że jesteście jeszcze na etapie wożenia wózka). Ta opcja przydaje się 2-3 razy w roku. My na 4-osobową rodzinę mamy Lybrę (sedan) i Ypsilona i w zasadzie tak do 300 km jedziemy tym mniejszym.
Viva la macchina

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: brygadzista1 » 16 gru 2014, 10:02

Nat pisze: Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda Phedrą po mieście, parkowanie itd jest trudniejsza i mniej przyjemna niz Lybrą? Dochodzi też większe prawdopodobieństwo obtłuczenia drzwi pod marketem itd.
Phedra waży 1650-1800 kg, co daje w porywach nawet pół tony więcej niż Lybra.
Twój pomysł jest świetny, jeśli auto byłoby eksploatowane głównie na trasach, w mieście stawiałbym raczej na Lybrę (lub może nawet lepiej - Musę).
Nat użytkowałeś Phedrę dłuższy czas? Nie wmawiaj ludziom że to czołg tylko taki bez gąsienic. Parkowanie Phedrą wcale nie jest trudniejsze od parkowania Lybrą. W "autobusie" siedzisz wysoko, wszędzie dookoła masz szyby, często czujniki parkowania i ogromne lusterka w których wszystko widać. Dodatkowo w moim odczuciu koła Phedry "mocniej" skręcają dzięki czemu ewentualna poprawka manewru parkowania jest ułatwiona. Już nie wspominając o tym że w Phedrze kierownicą kręci się dużo lżej niż w Lybrze.

Droga Koleżanko, nie sugeruj się tymi wpisami które pojawią się w Twoim temacie bo w większości ich autorami będą ludzie którzy nie przejechali tym Vanem nawet 100 kilometrów. Podjedź obejrzeć jakiś egzemplarz, przejedź się i sama zdecyduj czy Ci to odpowiada. Z mojej strony - osoby która zrobiła w pół roku ponad 20 tys km w fotelu Phedry (bez większych wydatków i niespodzianek), mogę Ci powiedzieć że to chyba jeszcze bardziej niedoceniane autko niż Lybra. W obszernym i wygodnym fotelu długie podróże upływają zaskakująco przyjemnie. Przesuwne drzwi (elektryczne to już bajka) docenisz przy pierwszej wyprawie do centrum handlowego podczas wysiadania dzieciaków na parkingu gdzie 20cm na prawo i lewo stoją inne samochody.

Do spokojnej jazdy wystarczy Ci 2.0 JTD najlepiej z manualem i bez DPF (trzeba szukać). Za około 12 tys możesz mieć bardzo funkcjonalnego Vana który nie jest tak awaryjny jak to piszą o "francuzach".

Takie autko spali Ci 1-2 litrów więcej w mieście niż małe pierdzidełko z 60cio konnym benzyniakiem pod maską do którego w dłuższą podróż nie zabierzesz 7 osób i bagaży czy większych zakupów w meblowym.
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

bronx
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1842
Rejestracja: 04 lip 2012, 13:09
Lokalizacja: Gliwice

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: bronx » 16 gru 2014, 10:11

Nat pisze: Ale zdajesz sobie sprawę, że jazda Phedrą po mieście, parkowanie itd jest trudniejsza i mniej przyjemna niz Lybrą? Dochodzi też większe prawdopodobieństwo obtłuczenia drzwi pod marketem itd.
Akurat Phedra łatwiej mi się parkowało jak lybrą, Phedra ma czujniki tył i lepszy skręt.
Minusem jest przód do którego trzeba się przyzwyczaić.
Niemniej mimo że phedra niewiele większa od Lybry parkowanie było przyjemniejsze.

Czy to maluch, skuter czy bus jak mają obtoczyć poobijać to tak zrobią, mi ktos w Lybrze przywalił wózkiem w próg i .... szlak mnie trafił, ale to kawał blaszki na kołach, trzeba się z tym liczyć.

Moim zdaniem jeśli większość trasy będzie poza miastem do Phedra, jeśli przewaga miasto to Lybra ale raczej nie diesel ( szkoda dwu masa przy jeździe start-stop), no chyba że
pomysł jak koledzy dali phedra z gazem ale nie mam pojęcia jak te sliniki się zachowuja.
Ogólnie zgadzam się w 100% z wypowiedzią topcia, z tym że ta phedra 2.2 po virusie zeszła ze spalaniem ładnie w dół :) , pali jak lybra 2.4 jtd :)

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: topcio » 16 gru 2014, 10:29

Koledzy, ale to mąż ma zostać przekonany do Phedry a nie żona do niej uprzedzona :nono: .
brygadzista1 pisze:Droga Koleżanko, nie sugeruj się tymi wpisami które pojawią się w Twoim temacie bo w większości ich autorami będą ludzie którzy nie przejechali tym Vanem nawet 100 kilometrów.
Fakt. Nikt kto miał fredkę nie będzie namawiał do zakupu Lybry.
AUFER pisze:Ale chyba warto też wziąć opcje 2.0 benzyna plus gaz oczywiście manual.
Spalanie bardzo fajne na poziomie ok 12 l gazu w zależności od stylu jazdy, na trasie podczas spokojnej jazdy można śmiało zejść nawet do 10l gazu ;-)
Mimo, że jestem antydieslem to do van już chyba nie wezmę LPG. Jest drożej, ale komfort zasięgu i brak dylematu czy wziąć koło zapasowe rekompensuje to z naddatkiem.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

marusmk
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 37
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:57
Imię: Mariusz
Lokalizacja: FMI

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: marusmk » 16 gru 2014, 10:33

Mam Peugeota 307 i Phedrę.
Zapewniam również- że łatwiej manewrować nią niż dużo krótszą 307.
brygadzista1 pisze:...................................
Takie autko spali Ci 1-2 litrów więcej w mieście niż małe pierdzidełko z 60cio konnym benzyniakiem pod maską do którego w dłuższą podróż nie zabierzesz 7 osób i bagaży czy większych zakupów w meblowym.
Też tak sądzę jako posiadacz dwóch aut: małego i dużego.
No chyba że ten litr paliwa przesądza czy będzie co do gara na obiad wrzucić :(

.
Peugeot 307 2004/2005 (od nowego), Silnik: 1.4 i 16v 90 BVM 5
Lancia PHEDRA 2008/2009 2.0HDi-16v 136FAP RHR (DW10BTED4) NaviDrive(RT4-PL) Pullman/CaptainChair

Awatar użytkownika
maciej_ignys
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2070
Rejestracja: 08 lip 2007, 0:00
Skype: ohydek
Lokalizacja: Leszno

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: maciej_ignys » 16 gru 2014, 11:19

Zasadniczo zgadzam się z Brygadzistą. Nie znam żadnej kobiety (a znam całkiem sporo takich które przesiadły się z małego auta na vana, łącznie z moim Żonexem) której siedzenie wysoko by nie cieszyło.
Moja żona jeździ Touranem (tak wiem, ale jakby miała gust to by nie wybrała mnie :D ) a ja sam różnymi Vanami - od C-maxa, przez Sharana, Ulysses'a aż do Mercedesa Viano który zdaje się jest największym na rynku zrobiłem dobry milion km i potwierdzam że zalety przewyższają wady.
No nie są to auta żeby je gnieść na autostradzie 200 km/h ale ich utylitarność jest bezdyskusyjna.
Jedyna wada jaką ja widzę to faktycznie "ciasne" parkowanie ale Viano jest dłuższe od Phedry o pół Lybry zatem to też inna bajka.

Jednym słowem - polecam Phedrę.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: Nat » 16 gru 2014, 13:02

brygadzista1 pisze:Nat użytkowałeś Phedrę dłuższy czas?
Tak, ostatnio nawet pół Polski nią przejechałem. Co więcej - sam zastanawiam się mocno nad zakupem :)
brygadzista1 pisze: Nie wmawiaj ludziom że to czołg tylko taki bez gąsienic.
Coś Ci się przywidziało z tym czołgiem. Nie, to nie jest czołg. W przeciwieństwie jednak do np. Musy raczej nie ominiesz z prawej gościa, który blokuje pas (bo skręca w lewo), nie wciśniesz się w połowę ciasnych miejsc parkingowych itp itd.
Co do siedzenia wysoko - zgoda.
brygadzista1 pisze:Droga Koleżanko, nie sugeruj się tymi wpisami które pojawią się w Twoim temacie
Koleżanka chciałaby zapewne poznać różne punkty widzenia, pozwól jej to zrobić. Bez zbędnej napinki ;)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: brygadzista1 » 16 gru 2014, 13:45

Jeśli chodzi o parkowanie równoległe to fakt, w miejscu Phedry zaparkują dwa Smarty. Jeśli jednak chodzi o parkowanie poprzeczne to doświadczenie uczy że tam gdzie nie wjedziesz Phedrą tam nie zaparkujesz również Musą czy Ypsilonem. Zaś jeśli chodzi o masę auta to z tym 500kg trochę przesadziłeś. Porównując Diesla 1.9 JTD w Lybrze do 2.0 JTD w Phedrze przy tej samej ilości siedzeń będzie to około 200kg. Duża zaleta Phedry - elementy które dużo ważą są z tworzywa dzięki czemu udało się dość mocno odchudzić tego Vana. Nie wspominając już o korozji która w Phedrze praktycznie nie występuje w przeciwieństwie do Lybry.
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

Awatar użytkownika
paśny
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 1908
Rejestracja: 01 paź 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Warszawa / Młynek

Re: Phedra - pomoc dla blondyny przed zakupem

Post autor: paśny » 16 gru 2014, 15:02

brygadzista1 pisze:Jeśli jednak chodzi o parkowanie poprzeczne to doświadczenie uczy że tam gdzie nie wjedziesz Phedrą tam nie zaparkujesz również Musą czy Ypsilonem.
20 cm na szerokości to jednak robi pewną różnicę...
Viva la macchina

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zeta/Phedra”