Thema 16vT - gaśnie na wolnych obrotach

[164Q4]

Jestem świeżo po wymianie rozrządu, turbosprężarki i sondy Lambda.
Widać, że niedawno ktoś tu zaglądał ale raczej pojęcia o tym nie miał. W każdym razie rozrząd ustawiony. Auto odpala na dotyk. Pięknie wchodzi na obroty.
Pochodzi na wolnych obrotach raz 15 sekund raz parę minut i gaśnie. Wiecie co to może być?
Pompa paliwa OK. Czujnik położenia przepystnicy też. Nowe kable WN i świece.
Czasem czuć jakby wypadanie zapłonu. Czasem gaśnie i od razu sama odpala z rozpędu.

Jeszcze jedno. Takie jakby " miałczenie ", świszczenie to charakterystyka tego silnika?

Pozdrawiam

[wladek-15]

Za ciasno naciagniety pasek wałków balansowych z tego co czytałem na forum stąd masz ten dziwny dźwięk

[164Q4]

Dzięki. Choć naciągnąłem z wyczuciem

[marceli]

Przekaźnik pompy paliwa bym przejrzał-podmienił.

Miałem kiedyś tak (w innym nie w Lancii) ,że sie losowo odłączał i załączał i też takie jaja silnik robił.

[wladek-15]

Przypomniało mi się że kiedyś miałem tak w swojej obecnej Lancii. Wtedy kupiłem Kontakt spray i spryskałem wszystkie możliwe wtyczki od czujników, cewki, rozdzielacza itp...
pomogło i mam spokój do dziś )

[topcio]

Uszkodzony przewód czujnika wału. Załamany zaraz przy czujnik raz łączy,raz nie.

[Mariusz91]

Wygląda rzeczywiście na czujnik położenia wału. Jeśli o miauczenie chodzi to zdejmij pasek od balansów i zobacz czy będzie tak samo, czy nie. Te paski trzeba bardzo lekko naciągać, a najlepiej się go pozbyć

[164Q4]

Dziękuję za wskazówki Panowie.
Przezornie kupiłem dziś cewkę i moduł zapłonu. Jutro sprawdzę przewód od czujnika położenia wału. Styki i masy już wczoraj potraktowałem kontakt sprayem.


Złośliwość rzeczy martwych. Umyłem dzisiaj komorę silnika i silnik. Odpaliłem Lancię i za cholerę nie chce sama gasnąć
Pewnie chodzi o jakiś styk albo brak masy...

[Renegat...]

Witaj
2 czujniki w tym silniku powodują to że może zgasnąć:
-na wale
-na wałku
Awarie innych powodują anomalię.

Stawiam na ten na wale jak koledzy powyżej pisali

[dawidson]

Jestem świeżo po wymianie rozrządu, turbosprężarki i sondy Lambda.
Widać, że niedawno ktoś tu zaglądał ale raczej pojęcia o tym nie miał. W każdym razie rozrząd ustawiony. Auto odpala na dotyk. Pięknie wchodzi na obroty.
Pochodzi na wolnych obrotach raz 15 sekund raz parę minut i gaśnie. Wiecie co to może być?
Pompa paliwa OK. Czujnik położenia przepystnicy też. Nowe kable WN i świece.
Czasem czuć jakby wypadanie zapłonu. Czasem gaśnie i od razu sama odpala z rozpędu.

Jeszcze jedno. Takie jakby " miałczenie ", świszczenie to charakterystyka tego silnika?

Pozdrawiam

Zobacz czy kabel od czujnika położenia wałka jest na pewno przykręcony do obudowy rozrządu. Dojście jest kiepskie i sporo osób go zostawia żeby wisiał po wymianie rozrządu. Kabel lubi z czasem zwisnąć na pasek alternatora i się przeciera. Gdy do czegoś zwiera auto gaśnie.

[164Q4]

Temat do zamknięcia. Pierwszy nowy czujnik położenia wału okazał się uszkodzony. Kupiłem kolejny i wszystko gra!